The Throne.

Kawalki bedziemy starali się nagrac dopiero w czerwcu, a chciałbym wam pokazac
video z naszego pierwszego koncertu 🙂

https://www.youtube.com/watch?v=MeMjT2P4w68

Dla mnie w sumie to taki pierwszy powazniejszy wystep wiec cudow nie ma 😉 3
gitarzysta doszedl do nas z 2tyg temu, tazke kawalki jeszcze nie sa dokladnie
dopracowane na te 3 gitary 🙂

Milego sluchania. 🙂

Pozdrawiam Paweł

EDIT:

08.09.10

Wreszcie zostaly dodane kawalki na majspejsa 😉

www.myspace.com/thronethe

Podziel się swoją opinią
pigmaster
pigmaster
Artykuły: 0

30 komentarzy

  1. ja słyszę ewidentnie „bada blaaa”

    Ale teraz poważnie:

    po pierwsze gratuluję debiutu, wyszło całkiem mocno jak na pierwszy kontakt
    ze sceną 🙂

    po drugie skąd pomysł/konieczność 3 gitar? możliwe, ze to przez jakość
    nagrania, ale nie brzmi jak coś co wymaga więcej niż dwóch elektryków, a
    chwilami i na jednym by uciągnęło 😀

    po trzecie, niech wokalista napisze teksty, albo zacznie je śpiewać, nie wiem
    który element pominął.

  2. Wokal się nie podoba? No trudno, zawsze można posluchac czegoś
    spokojniejszego…

    ten sam czlowiek nagrywal to:

    https://www.youtube.com/watch?v=D6kwCypcPfU

    koniecznosci nie ma, ale nasz dobry kumpel(Btw. grajacy na gitarze w
    angelreichu ktorego link dalem powyzej) chcial z nami pograc i w taki sposob
    mamy 3 gitary.

  3. Kazdy lubi co innego. Ja wole wokal w ktorym jeszcze mniej niż tutaj slychac
    tekst 😉

  4. możesz nawet wrzucić linka jak udaje kombajn w sezonie żniw, ale ja jestem
    fanem epoki, w której słyszałem o czym jest piosenka 😀

    Edit: oczywiście, według gustu 🙂 żeby nie było – do jego techniki itd nie
    mam nic, po prostu nie moje brzmienia 😀 a co z tymi gitarami, jeśli można
    wiedzieć?:)

  5. swoja droga ciekaw jestem jak twoim zdaniem 1 gitara mialaby pociagnac np.
    harmonie 3go stopnia :)? po nagraniu w takiej jakosci raczej nie ocenisz
    dokladnie motwywow. A żeby uprzedzic jakieś niejasnosci, gramy post metal (jak
    ktoś nie kojarz to: myspace.com/rosetta, myspace.com/cult of luna,
    myspace.com/isis), wiec ma być wolno, a wokal ma krzyczec 🙂

  6. harmonie 3 stopnia to mądra nazwa na granie 3 różnych dźwięków na
    raz?:)

    no z jakością nagrania zdecydowanie się zgodzę, toteż chętnie poczekam na
    demo i posłucham w przyzwoitej jakości.

  7. Swoją drogą jak będziecie nagrywali płytę to ciekawe jak rozłożycie trzy
    gitary w panoramie 🙂 chyba, że macie możliwość nagrywanie w dolby surround

  8. Ej, trzy gitary to nie problem, popatrzcie sobie na zespół Whitechapel, mają
    3 gitarzystów i dla każdego się coś znajdzie 😀 wg mnie jednego mniej i
    już by to na żywo np nie zabrzmiało.

  9. Jak ja nie lubię takich czerstwych wokalistów :D, bez kitu, jakaś screamo
    fantazja na temat black / deathowych wokali, dobitnie dająca do zrozumienia,
    że wokalistą ta osoba jest dlatego, że nikt inny podjąć się tego zajęcia
    nie chciał. I jeszcze się go daje w miksie głośno, zamiast cicho :D.

    Jeżeli nie słuchacie In Flames, to posłuchajcie i z nich trochę zrzynajcie,
    na dobre Wam wyjdzie 😉

  10. ??

    Jest to „piramidalna bzdura” Kapralu :PPP

    Jak dla mnie to właśnie nie In Flames powinniście posłuchać, tylko takiego
    zespołu jak Architects-Hollow Crown jak i oczywiście ich wcześniejsze
    płyty, tamten wokal bardziej by spasował no i oczywiście genialne kompozycje
    (;

    E: A co do samego nagrania to świetnie was nagłośnili, słychać każdy
    instrument, basik super słychać, wokale nie giną gdzieś z tyłu (aczkolwiek
    może trochę za głośno są(; ).

    Jak dla mnie dobra robota.

  11. @mariotd: Architects-Hollow Crown

    Oczywiście, bo światu potrzeba więcej niewydarzonych wokalistów, którzy
    nic nie potrafią :D.

  12. A myślisz że wokalista z In flames potrafi coś? 😛

    Bo wg mnie oboje potrafią śpiewać na tyle, aby to pasowało do tego co
    grają. Na tyle, ile wymaga dana muzyka od nich.

    E: Hollow crown oczywiście nie tylko sam kawałek, ale cała płyta (;

  13. Ekhm, jeśli nie rozumiesz co śpiewa w Hollow Crown to jest raczej kwestia
    zrozumienia angielskiego 😛

    A i tak od tego są strony lyrics.com 😀

  14. No dobra, ale to jest w ogóle z innej bajki utwór. Włączyłem sobie
    Architects „Follow The Water ” i to jest tak okrutnie wtórna muzyka, że nie
    wiem, jak można czegoś takiego słuchać (i tworzyć), skoro inne kapele
    zrobiły to samo dużo wcześniej i dużo lepiej ;).

  15. Żądam przykładu! 😀

    Bo aż jestem ciekaw, które kapele dużo wcześniej i dużo lepiej zrobiły to
    samo.

    A tak btw, wszystko będzie wtórne, póki nie osiąga plakietki awangardy (;

  16. Hahahaha, Kapralu, rozumiem, że najlepiej jest się zamknąć w domu i nic nie
    grać, bo już wszystko zostało wymyślone? 😀

    A podawanie tutaj takich zespołów jak Meshuggaj, Cynic czy Mastodon.. zawsze
    ludzie będą się tym INSPIROWAĆ. Bo to było wcześniej. I to było dobre,
    ba, to jest dobre, a nawet zajebiste!

    Aczkolwiek między inspiracją a zerżnięciem czegoś jest cienka granica.

    Rozumiem również, że Twój styl gry jest tylko Twój i nie słychać w nim
    żadnej inspiracji jakiegokolwiek basisty, który grał o wieeele wcześniej?
    Wziąłeś gitarę w łapę i od razu grałeś jak chcesz ;>

    Zawsze się można dopatrzeć u innych zespołów, że brzmią jak inne,
    pomysły takie same, etc. Ale nie każdy się z tym tak wybije doklejając do
    tego coś od siebie, dodając „swój styl” do tego.

  17. Wiecie co? Co do wokalu, to tych panów zmiażdżyłby bez problemu Hansi
    Kursch, bo on śpiewa, ma zajebistą technikę i porażającą skalę głosu
    :).

  18. O, offtopic o In Flames:
    😀

    EDIT: Bjarni – sam jesteś podróba Prodigy 😛

  19. mariotd dzięki za dobre slowa (chyba dobre?) 🙂 co do naglosnienia jednej
    gitary prawie w ogole nie slychac niestety. Dla czepialskich chciałem
    powiedziec, ze nasz 4 kawalek był robiony dopiero na 3 gitary, w reszcie
    zdazylismy zrobić jakieś pojedyncze motywy. A niestety zostal nagrane tylko 3
    kawalki a 4 nie wiem czemu nie. Mam nadzieje ze jak nagryamy demo to trochę
    lepiej to wszsystko ocenicie. A do mariotd mam prosbe żeby napisal do mnie na
    gg: 2261259

  20. @zakwas: O, offtopic o In Flames:
    😀

    Łee, ciotmetal połączony z podróbą prodigy, niefajne. Już mi to ludzie
    wysyłali 😀

  21. @mariotd: Hahahaha, Kapralu, rozumiem, że najlepiej jest się zamknąć w domu i nic nie grać, bo już wszystko zostało wymyślone? 😀

    A podawanie tutaj takich zespołów jak Meshuggaj, Cynic czy Mastodon.. zawsze ludzie będą się tym INSPIROWAĆ. Bo to było wcześniej. I to było dobre, ba, to jest dobre, a nawet zajebiste!
    Aczkolwiek między inspiracją a zerżnięciem czegoś jest cienka granica.
    Rozumiem również, że Twój styl gry jest tylko Twój i nie słychać w nim żadnej inspiracji jakiegokolwiek basisty, który grał o wieeele wcześniej? Wziąłeś gitarę w łapę i od razu grałeś jak chcesz ;>
    Zawsze się można dopatrzeć u innych zespołów, że brzmią jak inne, pomysły takie same, etc. Ale nie każdy się z tym tak wybije doklejając do tego coś od siebie, dodając „swój styl” do tego.

    Ale zespoły takie jak Mastodon czy Lamb of God zaczęły grać, kiedy bardzo
    dużo było już zagrane, mimo wszystko były w stanie zagrać coś ciekawego.
    Jest natomiast jakiś zyliard zespołów metalkorowych, które są po prostu
    piątymi popłuczynami po nich (bynajmniej nie chodzi o „delikatną
    inspirację”), czy po Black Dahlia Murder, Dillinger Escape Plan, Unearth itd.
    itp.

    Pomijam, że metalkor sam w sobie jest dość mocno wtórny i nieciekawy, ale
    na miłość boską, trzeba dokładać do tego kolejne cegiełki?

    Osłabia mnie najbardziej w tym wszystkim fakt, że zespołów – którymi
    większość metalkorów się inspiruje (Pantera, Anthrax etc.) – pryszcz na
    d*pie miał więcej charakteru, a kolosalny wpływ na to mają właśnie
    wokaliści (w metalkorze wszyscy „śpiewają” tak samo i większość z nich
    wygląda jakby najlepiej czuli się w klimatach emo/screamo), ale jestem
    zdania, że da się zrobić coś interesującego (coś co nie brzmi tak samo
    jak sto innych zespołów), niech za przykład posłuży wrocławski zespół
    Heap of Ashes (nie jestem jakimś wielkim entuzjastą, ale pokazuje jaką
    różnicę może zrobić wokalista, którego w ogóle da się zrozumieć):

    https://www.youtube.com/watch?v=mGhxEJ4R46M

  22. Zakwas, miaaaaaaaaaaażdży mnie nowe Pendulum a zwłaszcza ten kawałek 😀
    Great.

  23. Na prawde ciężko zrozumiały jest ten wokal. Praktycznie tylko wrzeszczy tak
    jak by cały czas to samo ; p

    Iron Maiden w wersji corowej… Szkoda że tylko ciągle ci gitarzyści grają
    to samo.

    Skoro ich tam 3 to powinni się dzielić zagrywkami/solókami albo ukladac
    każdy inna zagrywke. Perkusista przeciętny.

    Nie mniej urazy ale…

    …żadna rewelacja…

  24. Też SteFunie nie można oceniać po nagraniach tej jakości 🙂 czekam na
    jakieś studyjne wersje, żeby ostatecznie skrytykować! 😀

  25. W sumie Dante masz racje 😉

    Ale prócz słyszenia to widzę jeszcze ; p

    Tzn ja nie mówię o kwestiach co pasuje a co nie

    tylko o podziale i sposobie grania.

    To akurat słychać zwłaszcza na cleanie. ;/

    Ja też czekam na studyjne nagrania wtedy się porozwijam razem z
    chłopakami.

    Mimo to nie oczekuję zbyt wiele.

    Dla mnie jest bez sens 3 gitarzystów, no ale wasz cyrk wasze małpy.

    Z tego co tam widzialem to nie ma potrzeby. Po co ułatwiać sobie życie.

    Ale w sumie po czasie się okaże. Także już nic nie mówię.

  26. Ano sobie już wcześniej przesłuchałem i naprawdę bardzo klimatyczna muza
    🙂

    Miłe dla ucha melodie ;D

    Trza kiedyś coś zagrać w Szczecinie!

Możliwość komentowania została wyłączona.