Ampeg SVT 3 Pro

Witam!

W nawiązaniu do mojego wcześniejszego wątku proszę o opinie na temat wzmacniacza
Ampega SVT 3 Pro. Planuję kupić używke w stanach za jakieś max. 500-600$.

Podziel się swoją opinią
AndreasBaader
AndreasBaader
Artykuły: 0

73 komentarze

  1. a to trzeba jeszcze jakieś opinie wydawac? svt3pro słyszałem na koncertach i
    gniotło! do rockowej muzy idealne. sam miałem w planach zakup takowego jednak
    ostatecznie zostanę posiadaczem trace elliota ah 250 smx. Ampeg „przybrudza”
    trochę brzmienię,a osobiście preferuję mocne acz klarowne brzmienie…nie
    umiem opisywac dźwięków:) na TE grał/gra steve harris i mnie styka:)

    problem z svt3pro z usa, jest taki, iż tam mają 110V a u nas 230V, i trzeba
    albo: 1)zakupic transformator, lub 2) mając schemat svt3pro pojsc do jakiegosc
    dobrego elektronika by przepiął jakiś tam kabelek w środku. trejsy są w
    pytę bo mają taki fajny przełącznik 110V na 230V:)

    http://www.myspace.com/javnydudek

    http://www.orangegoblin.proboards101.com

    BASS IS THE BASE OF EVERY ACE!

    da fjuczer trejs juzer

  2. 110/230 V nie będzie troblemem zrobi się trafo i jazda. Własnie na SVT 3 pro
    nie grałem i dlatego poruszyłem temat. Niestey kasa nie pozwala bo
    ściągnąłbym jakiegoś STV CL. A jeśli chodzi o przybrudzone brzmienie to
    dla mnie pasuje bo i tak używam overdrivea

  3. ale poco trafo, jak wystarczy jeden kabelek przepiac w svt3.

    Za jakieś 2 tyg. będę miał svt3 pro nowy model do sprzedania już przepiety na
    polski napiecie 😉

    allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=615515 – zapraszam po najtańsze
    struny i inny sprzęt basowy 🙂

  4. ampeg „przybrudza””zapiaszcza” jak zwal tak zwal 🙂 po prostu narzuca swoj
    sound typowy rockowy wzmacniacz albo się go lubi albo nie

    maly wlos nie kupil bym svt4pro no coz co ma wisiec nie utonie 🙂

  5. Jak już wczesniej pisałem, przybrudzone brzmienie mi nie przeszkadza, a
    wręcz przeciwnie. Gram z overdrivem. Więc brudne brzmienie to jest to, o co
    mi właśnie chodzi.

  6. Używam preampu svp-pro. Taki jest chyba wbudowany w SVT3-pro. Brzmienie
    gniecie, jest brudzik i przesterek którego akurat pragnę. Nie trzeba też
    dużo kręcić, same lampki grają pysznie. Można wycisnąć brzmienia od
    agresywnego drapania po okrągłe jazzikowe memłanie. A gałeczka overdrive w
    sam raz na basik, dół zostaje jak się patrzy, tylko masz zwichrzoną
    górkę. Akurat podpinam to pod końcówki lampowe, ale słyszałem SVT3 pro i
    pięknie gada.

    Dodaj do tego kilka 10 i jesteś w domu.

  7. Aaaa! Wygrzebałem coś, ale średnio w to wierzę: SVT-4 w przeciwieństwie do
    SVT-3 ma wbudowany kompresor, limiter i coś co się zowie crossover, co chyba
    służy do bi-ampingu (jakieś rozdzielanie sygnału).

  8. Potrzebna instrukcja obsługi w języku polskim do ampega SVT 3 pro. Proszę o
    wiadomości

  9. Ja dziś dzwoniłem do serwisu Ampega z pytaniem czy przepną mi SVT-3Pro na
    230V i dowiedziałem się, że trzeba wymienić cały transformator. Pan, z
    którym rozmawiałem mówił, że rozkładał sam ten wznacniacz.
    Opowiedziałem mu więc czego dowiedziałem się już sam z sieci, włącznie z
    tym co wyczytałem na talkbass gdzie pisze posty pewnien pan, który pracował
    w Ampegu. Serwisant więc stwierdził, że może amerykańskie SVT posiadają
    uniwersalne transformatory, a te obecne wietnamskie już nie. Nic się więc
    nowego nie dowiedziałem.

    W każdym razie posiadam SVT-3Pro, które chcę przepiąć na 230V. Czy zna
    ktoś może jakiegość speca z Krakowa, który mi to zrobi? Zastanawiam się
    jednak czy nie zrobić tego samemu. Z tego co już wiem, to trzeba wymienić
    bezpiecznik i przepiąć parę kabli (nie trzeba ich nawet lutować). Nie
    wydaje się wieć to skomplikowane. Schemat mam. Zastanawiam się tylko czy nie
    trzeba zamontować jakiegoś dodatkowego filtru czy konsendatora – taką
    informację znalazłem w jakimś amerykańskim biuletynie dla serwisów Ampega,
    ale mogło mi się coś pomylić. Choć wydaje się to głupie, nie wiem gdzie
    mogę kupić bezpiecznik. Czy jest on na tyle uniwersalny, że znajdę go w
    zwykłym sklepie elektrycznym, czy też musi być jakiś specjalny.

    Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Napisałem już do forumowego guru od
    przepinania Ampegów – drakena – mam nadzieję, że mi odpisze.

    Pozdrawiam – Krzy

  10. Jetofuj – a kupowałeś tego Ampega nowego, chińskiego czy tam wietnamskiego w
    USA?

    Bo generalnie z tymi USA to jestem pewien, że wystarczy
    przepiąć jeden kabel, zrobi Ci to nawet kolega, który się zna na
    elektronice trochę bardziej.

  11. Made In USA i to w dodatku nowy 😉 Nie zamierzałem kupować wzmacniacza ale
    jak przez przypadek znalazłem owego, to stwierdziłem, że go kupię i potem
    się zastanowię czy go sobie zostawić czy też wrzucić na allegro. Taka
    okazja w końcu mogła czy też może się nie powtórzyć.

    Jeżeli chodzi o przepięcie, to ja także jestem pewien, że da się to
    zrobić i w dodatku jest to proste. Umiem posługiwać się śrubokrętem 😉
    Szukam jednak kogoś kto samodzielnie już to robił.

  12. Odkręciłem pokrywę, wziąłem schemat i znalazłem kabelki, które trzeba
    przepiąć. Tu niestety się zatrzymałem, gdyż są one mocno przyczepione, a
    ja boję się cokolwiek robić mocniej, żeby czegoś czasem nie zepsuć. Czy
    jest jakiś bezpieczny patent na ich odczepienie? Może ktoś wie?

  13. Właśnie – z tego co wiem – one nie są przylutowane. Zresztą widać to na
    oko 🙂

  14. Hm, no nie wiem, bo nie widziałem nigdy wnętrza SVT3Pro. Możesz zarzucić
    jakimś zdjęciem? To coś poradzimy.

    Najlepiej jedno ogólne i jedno z bliska.

  15. Odpiąłem 😉 Wystarczyło wziąć odpowiednie narzędzie – takie kleszcze w
    kształcie litery „L” i bez żadnego problemu się udało. Nie rozumiem jednak
    jednego opisu na schemacie, także będę się musiał już naprawdę uciec do
    kogoś kto to rozumie. C.D.N.

  16. Szlag mnie trafia… Pisałem już 3 razy z oficjalnej strony ampega prośbę o
    przysłanie mi polskiego manuala i nic. Proszę kolegów o wysłanie mi na
    maila – aasmus(at)go2.pl jeśli ktoś taka ma w formie elektronicznej. Z góry
    dzięki wielkie! 🙂

    P.S. niesamowite! Z amerykańskiej strony ampega odpowiedz dostałem po 3
    minutach!!! Niestety po naszemu nie mają… :/ (A mówiła mama: ucz się
    dziecko języków…)

  17. Mi tam odpowiadali parę dni na pytanie o transformator. Co chcesz wiedzieć z
    tego manuala? Czy tylko chciałeś mieć żeby mieć? 🙂

  18. Dzięki! Poradziłem sobie już jednak śpiewająco, a owego Ampega sprzedałem
    3 tygodnie temu.

  19. Puciak – po prostu lubię mieć instrukcję obsługi i nawet do niej czasem
    zerkam. Ale przetłumaczyłem sobie angielską. Filozofii tam specjalnej nie
    ma. Dzięki 😉

  20. No ja też lubię. Do svt4 ściągnąłem sobie angielsko/hiszpańską (nie
    wiem czy to jakaś regionalna wersja, a jak ogólna to czemu hiszpański 😐 )

  21. Hiszpańska, gdyż znaczna część społeczeństwa usa jest dwujęzyczna. Od
    cholery imigrantów legalnych i nie z ameryki południowej co szprechają ino
    po hiszpańsku.

    ************************************************************

    http://www.myspace.com/javnogrzesznicy

    ************************************************************

    Fender P-Bass+ Trace Elliot AH250SMX GP12

    *******************************************************

  22. Faktycznie „Dudek”, Meksykancow i Hiszpancow jest tu w Stanach MASA, CZARNA
    MASA!! 😛

    To jest srodek mojego SVT3 zakupionego dwa dni temu na Brooklynie w NY:

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7a9b8a96ef8c8c2c.html

    Jakies podstawy elektroniki znam z zawodowki (elektro-mechanik), ale tego
    „makaronu” rozgryzc nie mogę 😛

    Musze dac ta glowe do technika, , który przepnie mi wszystko na Polskie i będzie
    luz.

    Ciekawostka.

    Kupilem ta glowe w racku firmy Gator oraz z wbudowanym tunerem Korga DTR-1000.
    Calosc kosztowala mnie 500$, „zyc, nie umierac” 😀

  23. Przepięcie Ampega polega na odpięciu 5 kabli, wpięciu ich w inne gniazda i
    wymianie bezpiecznika. Zupełnie jak klocki Lego. Góra 10 minut roboty. Mam
    gdzieś schemat przepięcia i płyty głównej – jakbyś potrzebował to daj
    znać.

  24. Z tą czwórką, to rzeczywiście była nieprzerabialna seria. Ale można
    sprawdzić to po numerze transformatora. Musiałbyś sobie wejść na TalkBass,
    tam wielokrotnie ktoś podawał te numery.

  25. nie chcę zakładać nowego tematu na temat tej głowy, a mam pytanie:

    czy ten starszy model:
    allegro.pl/ampeg-svt-iii-pro-glowa-made-in-usa-i1549506377.html

    różni się jakoś istotnie od tych nowszych? który w takim razie lepszy?

  26. Nie różni się niczym prócz tego że nie ma wyjścia głośnikowego speakon
    tylko „banana”. Plus parę drobnych różnic w designie.

    Wygląda na całkiem zadbanego, cena bardzo fajna, myślę że nawet gdyby
    trzeba było wymienić to i owo (jak to w starych wzmakach może się zdarzyć)
    to warto brać.

  27. dzięki! a Ampeg SVT 3 bez „pro” są ok? czegoś im brakuje porównując do svt
    3 pro?

  28. Są jak najbardziej OK, brakuje im pokrętła gain i tube gain 😉 I zdaje się
    mają ciut prostszy graficzny EQ.

    Brak tego pierwszego gaina może (ale nie musi) być problemem gdy gitara ma
    nietypowy sygnał (bardzo mocny lub bardzo słaby)

    Brak tego drugiego oznacza nieco mniej lampowe brzmienie, większą, bardziej
    tranzystorową dynamikę, gdyż III bez pro ma standardową tranzystorową
    końcówkę.

    Nie da się powiedzieć który gorszy a który lepszy, kwestia upodobań
    grającego.

  29. Cześć,

    kupiłem właśnie od Luźnego Yanka łepek SVT-3 PRO, mam jednak pewne
    zastrzeżenie które chciałbym skonsultować z Wami (szczeg. posiadacze
    modelu). Otóż, mamy w SVT-3PRO 2xGain (Gain i Tube Gain) i to jest jakby
    normalne w headach tej klasy na preampie lampowym. W Hartke 3500-5000 jest to
    rozwiązane w ten sposób, że Gain jest od tranzystora, a Tube Gain od lampy
    ..to też normalka. Ustawiając sobie balans między nimi możemy dobrać
    brzmienie wg własnego gustu, ale można (co ważne!!!) używać selektywnie
    jednego z nich podbijając odpowiednio masterem. Każdy z tych Gainow działa
    niezależnie przy wyciszonym drugim! W SVT-3PRO tak nie jest, a przynajmniej w
    moim 🙁

    A jest tak:

    1-Gain (od lewej) ustawiam na 40%, kręcę Master (do poziomu wytrzymałości
    mojego psa 🙂 ), uderzam w struny i kręcę Tube Gain nawet do oporu –
    słychać jak dźwięk się zmiękcza i ociepla (charakterystycznie dla lampy),
    ale generalnie wzmacniacz się nie podgłasza tylko raczej zmienia charakter
    brzmienia (w Hartke miałem tutaj wyraźny wzrost mocy i było głośniej
    dodając Tube) Teraz zdejmuję powoli Tube i charakter się również zmienia –
    zmiana ta jest nieznaczna ale słyszalna w tę i tę stronę. Jeżeli zrobię
    to samo, ale gwałtownie (szybko) zdejmując Tube Gain to wzmacniacz
    „przysiada” na ok. sekundę i wraca do życia -słychać to wyraźnie
    uderzając w tym czasie w struny (mam na myśli takie przyduszenie z
    wyciszeniem i samopodgłoszenie). Co mnie jeszcze niepokoi, to fakt że w
    momencie kiedy cichnie towarzyszy temu cichnące brumienie (jakby pierdzenie).
    Dla mnie nie jest to normalne i mnie martwi.

    Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim, co może być źródłem takiego
    zjawiska, możecie to sprawdzić na swoich SVT?

    Dziękuję z góry za pomoc.

    R.

  30. @rybishon: Cześć,
    kupiłem właśnie od Luźnego Yanka łepek SVT-3 PRO, mam jednak pewne zastrzeżenie które chciałbym skonsultować z Wami (szczeg. posiadacze modelu). Otóż, mamy w SVT-3PRO 2xGain (Gain i Tube Gain) i to jest jakby normalne w headach tej klasy na preampie lampowym. W Hartke 3500-5000 jest to rozwiązane w ten sposób, że Gain jest od tranzystora, a Tube Gain od lampy ..to też normalka. Ustawiając sobie balans między nimi możemy dobrać brzmienie wg własnego gustu, ale można (co ważne!!!) używać selektywnie jednego z nich podbijając odpowiednio masterem. Każdy z tych Gainow działa niezależnie przy wyciszonym drugim! W SVT-3PRO tak nie jest, a przynajmniej w moim 🙁

    Bo Ampeg to nie Hartke, którego preamp ma dwa oddzielne tory sygnałowe
    (tranzystorowy i z lampą). Ampeg ma jeden tor, a Tube Gain tak naprawdę nie
    ma nic wspólnego z Gainem. To „regulacja prądu” lamp sterujących końcówką
    mocy, dzięki niej można to co już zapewne zauważyłeś zmienić charakter
    pieca (dla niektórych subtelnie, dla niektórych drastycznie, zależy od
    ucha;) Tube Gain w starych 3pro nazywał się Plate Voltage i było to znacznie
    bardziej trafne nazewnictwo. Im więcej Tube Gain odkręcisz tym piec będzie
    grał głośniej, szybciej, czyściej i z szerszym pasmem, im mniej Tube Gain
    tym bardziej lo-fi, z węższym pasmem, lekkim brudem itp itd. Ja lubię
    trzymać Tube Gain w okolicach połowy, wedle humoru od „godziny 10” do
    „godziny 14”.

    @rybishon:
    A jest tak:
    1-Gain (od lewej) ustawiam na 40%, kręcę Master (do poziomu wytrzymałości mojego psa 🙂 ), uderzam w struny i kręcę Tube Gain nawet do oporu – słychać jak dźwięk się zmiękcza i ociepla (charakterystycznie dla lampy), ale generalnie wzmacniacz się nie podgłasza tylko raczej zmienia charakter brzmienia (w Hartke miałem tutaj wyraźny wzrost mocy i było głośniej dodając Tube) Teraz zdejmuję powoli Tube i charakter się również zmienia – zmiana ta jest nieznaczna ale słyszalna w tę i tę stronę. Jeżeli zrobię to samo, ale gwałtownie (szybko) zdejmując Tube Gain to wzmacniacz „przysiada” na ok. sekundę i wraca do życia -słychać to wyraźnie uderzając w tym czasie w struny (mam na myśli takie przyduszenie z wyciszeniem i samopodgłoszenie). Co mnie jeszcze niepokoi, to fakt że w momencie kiedy cichnie towarzyszy temu cichnące brumienie (jakby pierdzenie). Dla mnie nie jest to normalne i mnie martwi.
    Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim, co może być źródłem takiego zjawiska, możecie to sprawdzić na swoich SVT?

    Wszystko działa dokładnie tak jak zaprojektował i wykonał producent. Każdy
    3pro tak ma. Przydźwięk przy mocniejszym skręceniu Tube Gaina to normalna
    sprawa, nawet producent nakleił naklejkę z ostrzeżeniem że takie rzeczy
    mają prawo się dziać – powinieneś mieć ją na froncie pieca, gdzieś w
    pobliżu pokrętła.

    Miłego grania :]

    A jeszcze jedna ważna sprawa: w Ampegu Gain wypada odkręcić do takiego
    poziomu, żeby czerwona kontrolka regularnie mrugała podczas grania, wręcz
    świeciła się przez jakieś 60-70% gry. Tylko wtedy wyciśniesz pełnie
    soundu i mocy z dobrze wysterowanego preampu i końcówki. U mnie jest
    odkręcony na „godzinę 15” czyli jakieś 75% i jest świetnie :]

  31. Ogromne DZIĘKI !!!

    Mogę chyba spać spokojnie po tym wykładzie 🙂

    Mam pytanie jeszcze co do samych „baniek” w tym modelu? Ogólnie się mówi
    head z przedwzmacniaczem lampowym, ale jak on się ma np. do Davida Edena
    WT-500 którego również posiadam, jednak ten ma jedną lampę a w SVT-3PRO
    jest ich 5? Możesz mi jeszcze krótko zgłębić tę wiedzę?

    Jeszcze raz dziękuję za wyczerpujące informacje.

  32. Nie wiem czy uda mi się do końca fachowo, ale spróbuję. Najwyżej ktoś
    mnie poprawi.

    W Edenie jest jedna lampka która odpowiada za sygnał wejściowy. Dalej
    wszystko idzie w tranzystory które odwalają całą robotę jeśli chodzi o EQ
    i nagłośnienie. Klasyczna hybryda.

    Przy tworzeniu SVT-3pro dążyli do jak najwierniejszego oddania brzmienia i
    charakterystyki w pełni lampowej konstrukcji jaką jest SVT-CL.

    Stąd też mamy w preampie 3 lampki odpowiadające kolejno za wejście, EQ
    (poza graficznym) i wyjście sygnału w końcówkę, na końcówce mamy
    mosfety, czyli tranzystory, które swoją charakterystyką pracy i brzmieniem
    są mocno zbliżone do lamp. Mosfety, zupełnie jak w pełni lampowym piecu,
    sterowane są dwoma dodatkowymi lampeczkami (których pracę reguluje właśnie
    Tube Gain).

    Chyba jedynie Warwick w Tubepathu poszedł o krok dalej jeśli chodzi o
    odwzorowanie brzmienia pełnej lampy – Warwick ma coś w stylu „dwóch
    końcówek” – jednej bardzo niskiej mocy na jednej lampce z której sygnał
    przechodzi do końcówki „właściwej”, w pełni tranzystorowej.

    Mamy więc coś w stylu „w pełni lampowego pieca o małej mocy, dodatkowo
    nagłośnionego tranzystorami”. Oczywiście charakterem diametralnie inny od
    Ampega, ale robi naprawdę piorunujące wrażenie :]

  33. Teraz rozumiem.

    Jeszcze jedna sprawa, 3-lampy są noname, żadnego symbolu, napisu, nadruku
    itp. Orientujesz się w jakie dokładnie lampy jest wyposażony ten model i jak
    powinny być obsadzone?

  34. Przyjrzyj się dobrze, ja mam jedną GT i dwie EHX na preampie. Te drugie
    musiałem wyjąć, żeby odczytać oznaczenie, bo słabo widać.
    Najprawdopodobniej są jeszcze fabryczne, ale słyszałem, że montowali
    różne w różnych okresach.

    http://www.ampeg.com/faq.html Q9):)

    Czy mi się wydaj czy mazdah polecał kiedyś czytać opisy i instrukcje ampega
    z racji, że są tam odpowiedzi na większość pytań;)

    Ja, w każdym razie, cenię customer service ampega za to, że wszystko podają
    na tacy.

  35. ja również wyjmowałem, ale nie mają żadnego oznaczenia.

    Dzieki.

  36. Witam,

    może ktoś się orientuje czy przy ampegu svt6 pro da się przerobić
    napięcie z USA na UE podobnie do tego svt3, bo tak ostatnio nosze trafo ze
    sobą a może udalo by się zmiejszyć ilosć targanego sprzętu?

    pozdrawiam

  37. Jakbyś zrobił zdjęcie transformatora, to można byłoby to zobaczyć. Ze
    względu na podobieństwo tego wzmacniacza do SVT3Pro, zgadywałbym, że
    przepięcie jest możliwe.

    Marek

Możliwość komentowania została wyłączona.