Problem noobka

Mam taki problem: Mam za mało kasy na bas i piec… I mam takie do was
pytanie: lepiej kupić bas od razu bez pieca i między czasie nazbierać na
piec czy od razu dłużej poczekać i kupić obie rzeczy na raz? Jak się
sprawdzają półśrodki typu podłaczanie baśki do komputera? Widziałem na
forum, że da się taki numer zrobić, ale nikt się nie chwali jak to mu
brzmi…. p.s Jak by ktoś miał jakieś pytania z dziedziny geologi( jakieś
niezidentyfikowane kamlory czy skamieniałości) to się odwdizęczę 😀
Pozdrawiam wszystkich fanów basów!

Czy mam problem, ponieważ nie mam wystarczającej ilości pieniędzy na nowy bas i piec?
Czy lepiej kupić bas bez pieca i zebrać pieniądze na piec, czy poczekać dłużej i kupić obie rzeczy na raz?
Czy półśrodki, takie jak podłączenie baśki do komputera, są skuteczne?
Czy podłączenie basu do komputera brzmi dobrze?
Czy ktoś ma pomysł na rozwiązanie mojego problemu z zakupem basu i pieca?
Czy warto zainwestować w droższy bas, czy lepiej zaoszczędzić na piecu?
Czy są jakieś sposób na oszczędzanie pieniędzy na zakupie basu i pieca?
Czy ktoś próbował podłączyć bas do komputera i jakie były rezultaty?
Czy są jakieś porady dla początkujących basistów dotyczące zakupu sprzętu?
Czy ktoś miał problemy związane z podłączeniem basu do komputera i jak je rozwiązał?

Podziel się swoją opinią

15 komentarzy

  1. Jak masz w miarę kartę dźwiękową to ściągasz sterowniki ASIO4all,
    zaopatrujesz się w jakiś symulator brzmień wzmacniaczy basowych i możesz
    spokojnie sobie grać. Nawet na słuchawkach można spokojnie sobie pograć nie
    dokuczając sąsiadom i domownikom 🙂 (na przykład w nocy)

  2. lepiej sobie darować symulacje wzm. basowych. a zabrzmi to zależnie od
    jakości Twojej karty dźw, basu i głośników. ale żeby nie ćwiczyć nie
    potrzeba pieca, można sobie grać na sucho (bez prądu).

  3. Nie napisałeś jakim budżetem dysponujesz, ale generalnie lepiej, żebyś
    kupił se jak najlepsze pierwsze wiosło, a piecyk sprawisz sobie jak już
    dozbierasz.

    Co do półśrodków: podpinanie basu pod kompa nie jest rewelacyjnym
    rozwiązaniem, ale spokojnie wystarczy na pierwsze kroki moim zdaniem 🙂

    [co budżetu, to mam taką wskazówkę, że żeby kupić wiosło i piecyk
    wypadałoby minimum mieć jakieś 800zł, jeśli masz mniej, to zasadzaj się
    tylko na gitarę. i za pamięci: tylko i zawsze używki 🙂 ]

  4. lepiej sobie darować symulacje wzm. basowych. a zabrzmi to zależnie od jakości Twojej karty dźw, basu i głośników. ale żeby nie ćwiczyć nie potrzeba pieca, można sobie grać na sucho (bez prądu).

    Bzdura. Mam teraz przez to problemy z artykulacja. Koniecznie trzeba grac na
    jakimś wzmocnieniu.

  5. Wg mnie bas + komp to całkiem niezły półśrodek do ćwiczeń, który
    obecnie sam muszę stosować z braku pieca. W takim wypadku chodzi mi o to,
    żebym słyszał co gram, czy dobrze artykułuję, czy prawidłowo zagrałem
    dane ćwiczenie/partię a nie podniecał się brzmieniem. Mam Mayę, do tego
    plugin Ampega svx, dość, niestety, małe głośniczki komputerowe, ale jestem
    zadowolony, że w ogóle mam możliwość pogrania a i brzmienie jakie generuje
    ta wtyczka nie jest najgorsze(chociaż oczywiście wolałbym normalne graty).
    Na sucho to nawet z kobietą nie ujedziesz 😉

    Poza tym jest tutaj taki artykuł:
    https://basoofka.net/poradnik/2527,bas-i-komputer/

  6. polecam kupić dobre słuchawki i grać nawet na kiepskiej karcie. -z
    doświadczenia. Gram juź tak 4 lata. mimo, źe miałem zaje***e wzmaki w domu
    to wolałem grać przez preamp na słuchawkach.

  7. Serio, ja nie rozumiem ludzi grających w słuchawkach. Ale cóż, jak ktoś
    lubi to nie będę mu zabraniać;]

  8. Kupuj śmiało bas i podłączaj pod kompa, zainstaluj sobie asio4all i
    guitariga, w między czasie poszukaj jakiegoś starego walkmana i będziesz
    mógł sobie grać na słuchawkach i to z bardzo fajnym brzmieniem. Jak
    guitarrig brzmi możesz się przekonać po przez to nagranie

  9. Na razie jeszcze mi kilka groszy brakuje na wymarzone wiosło, ale fajnei że
    jak do kompa się podłączy da się tego używać…

    p.s Na jekiej basi grasz?

  10. No to się teraz zdziwisz 😀 Gram na jolanie iris po paru modyfikacjach, ale te
    nagranie jeszcze jest przed tymi modyfikacjami jeśli chcesz to wyślę Ci na
    pw jak teraz brzmi. Powiedz jeszcze na jakie cudo Ci jeszcze brakuje parę
    groszy 😉 Co do tematu to jeszcze raz powiem że, bierze bas a o piec się nie
    martw, z guitarirgiem na początek nie będzie źle, no chyba, że masz
    tragiczną dźwiękówkę (ja mam AC97 czy jakoś tak)

  11. Powiem tak: marzy mi się taka yamacha…
    http://www.aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=943446118

    ale pewnie kupie coś w tym rodzaju
    http://www.aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=940717121

    Takiego nowego corta ostanio w sklepie ogrywalem i mi całkiem leżał, a że
    baśkę będę dopiero pierwszą w życiu miał, więc taka mi powinna
    starczyć…. Jak się uda, to kupię użwkę, zawsze parę groszy w
    kieszeni… Ewentualnie z nowych gitar to dean edge 1 fajny jest dla mnie….
    Generalnie lubię dużo dołu… ale na początek na czymś trzeba się
    nauczyć, a później myśleć o super wiośle…. Puki co mam w domu akustyka,
    co w spadku dostałem, i staram się grać jak najwięcej palcami, tak jak to
    na basie się gra…. Ja chcę już basik….

    Czy ktoś mógłby mi doradzić czy dobrze myślę? Chcę kupić bas do grania
    szerokorozumianego metalu….

  12. w tym przedziale cenowym w sumie niewiele można nakierowywać się na jakieś
    gatunki, w tej cenie sprzęt powinien grać znośnie

    I ten Cort rzeczywiście nie jest złym pomysłem 🙂 zwłaszcza używka

  13. Mam do was takie pytanie: Czy jeśli menzura instrumentu jest 30 to będzie
    miała więcej czy mniej dołu od basu z menzurą 34?

Możliwość komentowania została wyłączona.