dobry wieczór.

Basiasta od prawie roku dzieli się swoją historią, pasją do basu Mayones i planami na przyszłość. Opowiada o swoich doświadczeniach na forum i preferencjach dotyczących strun.

Witam serdecznie,

na to forum trafiłam już dosyc dawno temu, natomiast do tej pory
ograniczałam się jedynie do czytania, co niniejszym postanowiłam
zmienic.

Na basie gram aktywnie od prawie roku (’aktywnie’ czyli w zespole, regularne
próby i generalnie zwiększona motywacja) po kilkuletniej przerwie
spowodowanej wieloma czynnikami, w które nie będę się tu zagłębiac.

Mam 25 lat („i życie połamane jak patyk”) oraz czarną basówkę Mayonesa,
czwórkę zrobioną na zamówienie z jedną przystawką typu Humbucker i jedną
typu Precision. Jest to kochane wiosło i bardzo je sobie cenię. Tym niemniej,
od nowego roku zbieram na drugie. 😉 Struny, których używam, to D’Addario
EXL230.

W tej chwili jedynie się przywitam, bo padam na twarz po dniu ciężkiej pracy
😉 natomiast mam do Was parę pytań, które zadam jutro.

Bywałam też na forum WoobieDoobie, ale nie za bardzo mi się tam spodobało,
wolę Basoofkę, znacznie lepszy klimat. Zdjęc swoich nie mam na razie zamiaru
wrzucac, uprzedzam. Może w późniejszym czasie, jeśli będziecie grzeczni.
😉

Tymczasem pozdrawiam wszystkich, szczególnie kolegę 8insane8, którego znam z
forum Soulfly (siemka!)

to tyle na razie.

MN

Podziel się swoją opinią
Miss Noizz
Miss Noizz
Artykuły: 0

26 komentarzy

  1. WELCOME 🙂

    A w jakim zespole grasz? Pochwal się 😉 Jakąs stronkę macie?

    No i ciekawi mnie ten mayones na zamówienie 😉

    Witamy i pozdrawiam 🙂

  2. Witamy i zapraszamy do wspólnego zasypywania bazy sql różnymi
    śmieciami!

    Fajny awatar. 🙂

  3. Allo 8) tu się przynajmniej jeszcze jedna osoba z ATU kręci czasem, fan
    Deftones, Battle Axe ma chyba nick.

    Miłego pobytu 😉

    Bass & Love

  4. No ja też cie witam Miss Noizz:)

    PS. Może ktoś mnie pochwali za awatar(Kapral?).

    ——————————————————

    ..::Rano lubię sobie posłuchać o korkach, jak tkwią te ch**e w tych jeb***ch
    autach::..

  5. No tak-co prawda to racja. Pomysłowy.

    ——————————————————

    ..::Rano lubię sobie posłuchać o korkach, jak tkwią te ch**e w tych jeb***ch
    autach::..

  6. Dziękuję za miłe przywitanie wszystkim 🙂 Cześć Xan, tutaj nazywasz się
    Dziubek? 😀

    Z Mayonesem jest taka historia, że w pewnym momencie perfidnie skorzystałam
    ze swych znajomości, i ponieważ pewien mój kolega pracował u pewnego
    gdańskiego lutnika, zażyczyłam sobie bas, nie znając się wtedy kompletnie
    na niczym (teraz zresztą znam się niewiele więcej :P) ale ufając, że jako
    specjalista i szef kolegi nie wciśnie mi jakiegoś badziewia, no i jestem do
    dzisiaj zadowolona z wiosła, które liczy sobie jakieś osiem lat. Nieddawno
    złamała się główka, więc panowie z Mayonesa wymienili gryf z
    palisandrowego na klonowe i brzmienie mi bardzo odpowiada 🙂 Może to też
    kwestia strun… jest dośc głębokie i miękkie, takie, jakie lubię.

    A co do kapeli, cóż… W tej chwili jeszcze nie bardzo jest się czym
    chwalic, bo chociaż zespól istnieje już jakiś czas, aż do chwili obecnej
    mieliśmy spore problemy z ustaleniem pełnego składu i aż do niedawna
    graliśmy tylko we trójkę (gitara, bas, perkusja). Nie chcielismy robic z
    gęby cholewy, najpierw się promując przez strony, zdjęcia i Bóg wie co
    jeszcze, a potem nic by z tego nie wyszło i tylko byłby wstyd. W tej chwili
    mamy już drugą gitarę i wokal i ciężko pracujemy trzy razy w tygodniu 🙂
    więc jeśli będą jakieś konkrety, na pewno nie omieszkam dac znac. Gramy
    hardcore/metal i mamy osiem gotowych numerów, które wymagają dodania wokalu
    i niewielkich przeróbek, więc mam nadzieję, że od Nowego Roku zaczniemy
    grac jakieś konkretne koncerty. 🙂

    Się rozpisałam … mam nadzieję, że mi wybaczycie 😉

  7. Wybaczamy, bo lubimy długie posty, które mają sens i zapraszamy do
    udzielania się w innych tematach 😉

  8. @Kapral: Wybaczamy, bo lubimy długie posty, które mają sens i zapraszamy do udzielania się w innych tematach 😉

    Bóg zapłac, dobry człowieku. Postaram się udzielac, jeśli będę miała
    coś do powiedzenia na dany temat, bo nie bardzo jestem typem, , który gada dla
    samego gadania – wolę słuchac i się uczyc 😉

    @Xeon: A ile zapłaciłaś za wymianę podstrunicy i za samą podstrunicę klonową ?

    Mało. Po znajomości. Wiem, że to nieładnie, ale nie raz ratowało mi to
    życie…

  9. Ale możesz podać cenę takiej operacji bo w ogóle się nie orientuje ile to
    może kosztować .

  10. O ile mi się zdaje, to na jakiejś lutniczej stronie czytałem, że oferują
    wymianę podstrunnicy na hebanową za 150zł. Nie jestem pewien, czy to był
    żeczywiście heban.

  11. ale 150zł z materiałami ? ,Ja chcę klon koniecznie pewnie tańszy jest od
    hebanu w sumie to chyba nowy temat założę 😀

  12. Klon JEST tańszy od hebanu.

    Materiał = drewno. Za progi będziesz musiał dopłacić.

  13. @Miss Noizz: Cześć Xan, tutaj nazywasz się Dziubek? 😀

    Xanathos – nie wiedzieć czemu było zajęte – więc posłużyłem się xywką
    jakiej używam na codzien 🙂

    BTW. Dzióbek

  14. Siemka. Pani z trójmiasta?! Wreszcie jacyś „swoi ludzie” się na forum
    zaczęli pojawiać.

    @Miss Noizz: Soulfly

    Soulfly, dobrze, bardzo pysznie.

    Aż mi się przypomniał pan od „OI!”

    @Miss Noizz: Zdjęc swoich nie mam na razie zamiaru wrzucac, uprzedzam. Może w późniejszym czasie, jeśli będziecie grzeczni. 😉

    Ale tu ludzie naprawdę umieją obsługiwać Googla 😈

    ———————–

  15. Cze! Soulfly… z jednej strony ich lubię za NIEKTÓRE kawałki ale tego, że
    przez nich Coma na sotatnim Węgorzewie grała przez nich tylko pół godziny
    to im nie wybacze!!

  16. @McGregor:
    Aż mi się przypomniał pan od „OI!”

    Przepraszam, że co?

    Ale tu ludzie naprawdę umieją obsługiwać Googla 😈

    Bez komentarza… aha… nie dodaję na myspace ludzi, których nie znam. W
    ogóle nie lubię dodawac na myspace ludzi, chyba, że sama tego chcę. Sorry.
    poza tym nie lubię myspace jako takiego.

    @W1kt0r: Cze! Soulfly… z jednej strony ich lubię za NIEKTÓRE kawałki ale tego, że przez nich Coma na sotatnim Węgorzewie grała przez nich tylko pół godziny to im nie wybacze!!

    Ja bym im chętnie zapłaciła, żeby nie grali w ogóle 😛

    Nie masz im czego wybaczac, mieli takie problemy z dojazdem do tej cholernej
    wioski na końcu świata, że sami dojechali o drugiej nad ranem i konferencja
    prasowa trwała 10 minut zamiast zapowiedzianych czterdziestu pięciu. To chyba
    nie ichw ina, nie sądzisz? I nie sądzisz, że wol;eliby zagrac o jakiejś
    bardziej przyzwoitej porze niż trzecia nad ranem, gdy nad dachami stodoły
    wstawał świt?

    Z pewnością była to moja ostatnia wizyta w Węgorzewie :/ ale mniejsza z
    tym.

  17. @Miss Noizz:

    @McGregor:
    Aż mi się przypomniał pan od „OI!”

    Przepraszam, że co?

    A tak sobie głośno myślę.

    @W1kt0r: Cze! Soulfly… z jednej strony ich lubię za NIEKTÓRE kawałki ale tego, że przez nich Coma na sotatnim Węgorzewie grała przez nich tylko pół godziny to im nie wybacze!!

    A tam Coma… można ich zobaczyć średnio pińcset razy w roku a
    Soulfly z oczywistych przyczyn zdecydowanie rzadziej. Prosty rachunek.

    Zresztą Coma to żyłochlasty straszne i przynudzają że aż smutno się
    robi. Kiedyś dawali świetne koncerty ale teraz to bez termosu kawy się
    wytrzymać nie da.

    ———————–

  18. E tam gadacie Coma fajna jest 😛

    ___________________

    „Blues to korzenie

    reszta muzyki to owoce…”

    Willie Dixon

  19. @McGregor: A tam Coma… można ich zobaczyć średnio pińcset razy w roku a Soulfly z oczywistych przyczyn zdecydowanie rzadziej. Prosty rachunek.
    Zresztą Coma to żyłochlasty straszne i przynudzają że aż smutno się robi. Kiedyś dawali świetne koncerty ale teraz to bez termosu kawy się wytrzymać nie da.

    O, to, to, panie kochany. :]

Możliwość komentowania została wyłączona.