Witam! z racji tego że mój sounder do niczego już się nie nadaje chcę
kupić od znajomego używanego schectera, bas ma ok 2 lata, wygląda całkiem
niezle, z elektroniką wszystko cacy…problem jest z gryfem-przez jego środek
biegnie dość długie pęknięcie (zaczyna się ok 10cm pod główką a
kończy 5-6cm przed korpusem). Nie jest to jakaś szeroka szpara, żeby je
zobaczyć trzeba się przyjrzeć…no ale jednak jest. Znajomy rzucił cenę 900zł, wydaję mi się to nieco zbyt drogo biorąc pod uwagę że gryf jest
pęknięty a nowe takie wiosło można dorwać już od około 1000zł.
Powiedzcie ile waszym zdaniem wart jest ten bas 😉
Ps: jak myślicie, ile może jeszcze wytrzymać taki pęknięty gryf i jakie
mogą byćkoszty ewentualnej wymiany?
Ps2: jeśli nie ten dział to przepraszam 😉
Pozdr.
Goregarg 😉
Czy zna ktoś wycenę Schecter Stiletto Extreme 4?
Co myślicie o Schecter Stiletto Extreme 4? Widziałem używany bas, ale gryf ma pęknięcie, czy warto go kupić?
Jaki jest wasz przemyślany o Schecter Stiletto Extreme 4? Spotkałem się z możliwością kupna używanego, ale gryf ma pęknięcie, jest to duży problem?
Czy warto kupować Schecter Stiletto Extreme 4 z pękniętym gryfem?
Czy ktoś orientuje się ile kosztowałby naprawę Schecter Stiletto Extreme 4 z pękniętym gryfem? Czy przewidujecie, że będzie to bardzo kosztowne?
Czy ktoś wie, ile jest warty Schecter Stiletto Extreme 4 z pękniętym gryfem?
Czy ktoś miał do czynienia z Schecter Stiletto Extreme 4 z pękniętym gryfem? Czy jest to duży problem i ile jest wart taki bas?
Czy myślicie, że warto kupować Schecter Stiletto Extreme 4 z pękniętym gryfem za cenę 900 złotych? Czy to zbyt drogo, biorąc pod uwagę, że nowe kosztują około 1000 złotych?
Czy ktoś z was zna cenę Schecter Stiletto Extreme 4 z pękniętym gryfem?
Czy ktoś wie, jak długo może wytrzymać Schecter Stiletto Extreme 4 z pękniętym gryfem? Czy jest to ryzykowny zakup i czy warto się na to decydować?
Ło żesz k**a mać 😐 no to koleś naprawdę powinien się walnąć tą
gitarą zanim Ci powie jeszcze raz cenę 😛
Pęknięcie na gryfie i to jeszcze nawet spore jak mówisz to jest poważna
sprawa. I rzeczywiście, jeśli nadal będzie chciał te 900zł to lepiej Ci
będzie kupić nówkę ze sklepu na gwarancji.
Ja bym mu zaproponował… 500zł? +/- 150zł max.
Ostatnia rzecz którą bym zrobił to kupno wiosła z pękniętym gryfem.
Nowy gryf będzie kosztować mniej więcej połowę ceny zaproponowanej przez
Twojego kumpla
pytanie czy to na pewno gryf, czy też lakier skoro trza się przyjrzeć. a z
tego co się orientuje to czektery chyba wszystki mają lakierowane gryfy.
przynajmniej mój i inny w sklepie miał.
Jeśli pęknięty lakier (czyli ogólnie jakby był sprawny) to 700-800
maksimum. Czektery są fajne jak ktoś lubi turbo niską akcję i wąski, acz
wygodny gryf.