Problem jąkania

Artykuł przedstawia ważne porady dotyczące interakcji z osobami jąkającymi się, by nie zranić ich nieświadomie oraz jak można im pomóc. Są to praktyczne wskazówki, które każdy z nas może zastosować w codziennym życiu.

Niedawno obchodziliśmy Światowy Dzień Osób Jąkających się.

Zapewne nie raz spotkaliście się z osobą która ma problemy z jąkaniem,

czy wiecie jak pomóc takiej osobie lub nie zranić nieświadomie?

W imieniu osób jąkających się i swoim przedstawiam kilka porad:

1

NIGDY NIE ŚMIEJ SIĘ I NIE DOGADUJ OSOBIE KTÓRA SIĘ JĄKA

(ona już teraz czuje się gorsza od Ciebie)

2

ZAWSZE WYSŁUCHAJ DO KOŃCA Z PEŁNĄ UWAGĄ

(nie poganiaj, już teraz mówi o wiele za szybko)

3

NIE MÓW JEJ ŻE MA MÓWIĆ WOLNIEJ

(spróbuj wzamian zwolnić trochę tempo własnej mowy)

4

ZACZNIJ Z NIĄ ROZMAWIAĆ JEŚLI MILCZY

(ona sama nie rozpoczyna nie dlatego, że nie ma nic do powiedzenia, ale z
obawy że się zająknie)

5

JEŚLI JESTEŚ PRZYJACIELEM TAKIEJ OSOBY – NIE UDAWAJ ŻE NIC SIĘ NIE
DZIEJE

(porozmawiaj szczerze na ten temat, powiedz że rozumiesz jej problem i
spróbój wypytać jak możesz pomóc)

źródło:

A tutaj porady dla ludzi z tym problemem:

A co wy myślicie o osobach jąkających się?

Czy zawsze słucham uważnie osoby jąkającej się i nigdy się z nią nie śmieję?
Czy kiedykolwiek mówiłem/jąkałem się za szybko, nie dając szansy osobie jąkającej się na udział w rozmowie?
Jak pomóc przyjacielowi/rodzinie, których problemem jest jąkanie się?
Czy kiedykolwiek udawałem/udawałam, że nie zauważam problemu jąkania u kogoś z mojego otoczenia?
Czy słysząc, że ktoś się jąka, od razu próbuję pomóc lub potrafię posłuchać i zrozumieć jego problem?
Czy zawsze pamiętam, że osoby się jąkają, bo mają problem z mową, a nie dlatego, że są mniej inteligentne lub mniej wartościowe?
Czy zastanawiałem/łam się kiedykolwiek, jakie są doświadczenia i trudności, z jakimi borykają się osoby jąkające się?

Podziel się swoją opinią

17 komentarzy

  1. To się chyba nazywa Światowy Dzień Balbuta, ale stosuje się dłuższą
    nazwę, bo mało kto wie kim balbut jest (nawet Firefox to podkreśla) 😉

    Najlepsze jest to, że takie osoby się nie jąkają zazwyczaj przy śpiewaniu
    i jest to często wykorzystywane przy terapii logopedycznej. 🙂

    EDIT: Jak widać coś tam wspólnego to z muzyką ma Kapralu i ciekawe ile
    osób z forum ma taki problem – po czytaniu postów się nie idzie zorientować
    (przynajmniej ja nie potrafię) 😛

  2. Przyznam się szczerze, ze miałem taki problem kiedyś. Dopiero calkiem niedawno
    mi to minelo. Pomoglo mi jedno…im więcej przebywalem w towarzystwie i im
    więcej mowilem to problem zaczal znikac 🙂 A to jest naprawdę fajne uczucie, ze
    mozesz mowic, mowic i mowic bez obawy, ze się zajakniesz 🙂

    Co do spiewania, dokladnie tak jak mowi zakwas jest. Latwiej było mi osobiscie
    spiewac jakieś zdanie niż je wypowiedziec.

    Nie jest to problem, z ktorym nie można sobie poradzic, no chyba, ze ktoś się
    calkowicie zamknie w sobie. W tym naprawdę nie ma nic zlego…ale bądź co bądź
    to jest nie fajne uczucie, kiedy chcesz coś powiedziec i nie mozesz z siebie
    slowa wydusic.

    Udawaj, ze nie masz takiego problemu, nie przejmuj się i nie stresuj. Zaczynal
    gadac z ludzmi jak gdyby nigdy nic. Po prostu zacznij bardziej wychodzic do
    ludzi, wlazic w duze towarzystwo…to naprawdę pomaga 🙂

  3. Qbanez – ehh, ja chciałam to napisać 🙂

    Parsi – Pierwszy Twój post na tym forum i od razu o jąkaniu? 🙂

    To może ja powinnam stworzyć nowy topic, o osobach, które inaczej mówią R?
    🙂

  4. @Polcia: …o osobach, które inaczej mówią R? 🙂

    Ty tez? Witaj w klubie! 😀 Ale takie inne mowienie R jest zajebiste 😀 Ja tam
    jestem zadowolony, ze mam takie 😀

  5. Polcia wątpię czy Parsi tu jeszcze zajrzy… Trochę czasem pomyśl. To fajna
    inicjatywa i miała na celu uczulić niektórych. Dlatego właśnie wątek nie
    został zamknięty. Temat znacznie lepszy niż każdy kolejny „jaki bas mam
    kupić” mimo, że mija się z tematyką forum.

  6. Między moimi postami był Dexa post, który chyba skasował. Ja bym w życiu
    posta pod postem nie napisał :d

  7. Oj Misiek – Pardon 🙂

    Ja nie znam osoby, która się jąka, ale jestem tolerancyjna i mi to obojętne
    jak kto mówi 🙂

    Może to dlatego, że sama mam rotacyzm języczkowy (R francuskie) i wiem
    czasami po prostu jak to potrafi wkurzyć człowieka. Ale też są pozytywy 😀
    np. na lekcji francuskiego czy niemca 🙂

    Tomas – 😀

  8. Jak byłem młody (tak jak bym teraz stary był…) to też się jąkałem.
    Wizyty u logopedy załatwiły sprawę.

  9. HENRYK CZICH z zespołu Universe miał kiedyś poważny problem z jąkaniem
    .Ale gdy śpiewał wszystko odbywało się „płynnie”. Nie wiem jak ? Ale
    poradził sobie znakomicie !

  10. Mam znajomego z tą przypadłością, ostatnio zauważyłam że po rozmowach z
    nim sama zaczynam dukać i jąkać się. To irytujące, bo on nie ma ochoty
    iść do logopedy i mówi, że mu to w niczym nie przeszkadza. A szkoda.

  11. @Tomas: Ale takie inne mowienie R jest zajebiste 😀 Ja tam jestem zadowolony, ze mam takie 😀

    Tak, to wypada docenić, np. mój znajomy, który mówi „j” zamiast „r”. W jego
    ustach słowa takie, jak „rebelia” czy „rebus” zyskują jakby nowe znaczenie.
    😀

Możliwość komentowania została wyłączona.