CORT-C5-WS czy BTB 405 – żadne z powyższych…. wyjaśnienie na końcu ;]

Witam

Pytanie do tych, co macali te basy? Co na + dla Corta, a co na + dla Ibaneza?

Podziel się swoją opinią

21 komentarzy

  1. Ja mam Corta C4 i powiem że kopie dupsko basom z tej półki cenowej. Świetne
    wykonanie, wygodny, lekki, miażdży soundem – świetny mocny dół jak i
    czysta i klarowna góra. Progi – wszystko cycuś glancuś, normalnie żyć nie
    umierać. Słyszałem że warto kupić tą wersje Corta ale z korpusem
    zrobionym z mahoniu. Mnie jednak wystarczy lipa. Brałbym Corta jak nic.

  2. Ibanez na pewno gryf wygodny, dobrze wykonane przystawki i elektronika. Dobre
    drewno, powalające brzmienie, i na forum masz taką oferte że mucha nie siada
    taniej nigdzie na świecie nie znajdziesz 🙂 pozatym Ibanez to Ibanez a Cort to
    wiadomo 😛

  3. @pinio: Który może lepiej naśladować precla?

    kupujesz corta albo btb żeby nasladowac precla? pogratulowac.. najlepiej precla
    nasladuje (i tu niespodzianka) – precel. btb ma bardzo wygodny gryf i w 5tce
    rozstaw bardzo zblizony do 4ki.

  4. @method:

    @pinio: Który może lepiej naśladować precla?

    kupujesz corta albo btb żeby nasladowac precla? pogratulowac.. najlepiej precla nasladuje (i tu niespodzianka) – precel. btb ma bardzo wygodny gryf i w 5tce rozstaw bardzo zblizony do 4ki.

    Wiem, że napisałem to trochę laicko, ale bez przesady (skrót myślowy).
    Wiem, że precel jest wyjątkowy. Nie oczekuję, że zupełnie inne wiosło
    będzie gadać dokładnie tak jak precision.

    Po prostu pytam czy uniwersalność tych basów pozwala na uzyskanie czegoś w
    pobliżu precla. Gdyby był dostępny Squier lub Fender w wersji 5 strun i
    cenie +/- 1500zł, to w ogóle nie pisałbym tych pytań.

    Grałem na Squierze P i na Samick chyba i mogłem ustawić zbliżone brzmienia.
    Tylko że pierwszy był 4 strunowy, a drugi nie na sprzedaż i dla mnie nie
    wygodny.

  5. na corcie i ibku nie ustawisz precla zapomnij, btb to wiosło do łojenia, cort
    nie wiem dla mnie Corty są nijakie 😛 no offence czorciowi bracia. Jak chcesz
    precla to tak jak kolega powiedział weź precla… a z 5 strunowcem recla za
    1500 +/- to wiesz ale zobaczysz kupisz jakieś wiosło i akurat zobaczysz ze
    pojawiła się oferta precla 5 str za +/- 1500zł i się załamiesz 😛 więc
    poczekaj trochę i załatw precla 5 str jakoś dozbieraj coś kasy i już 😀
    widziałem u maczosa Squiera 5 strun wiec looknij i obczaj ten staf.

  6. Dzięki uprzejmości bassmana zacnej kapeli
    http://www.myspace.com/symbolicband
    miałem okazję popitolić troszkę na Corcie. Trochę mnie zaskoczył wygodą
    grania. Mimo 5 dość wąsko, ale bez przesady rozmieszczonych strun, grało
    się miło. Niska akcja i wygodny gryf. Nie jakiś specjalnie cienki, ale
    trzyma się go dobrze. Waga basu w normie, nie za lekki nie specjalnie
    ciężki.

    Nie zauważyłem opcji wyłączenia aktywnego układu. Sama regulacja tonów
    bardzo skuteczna. Gałką basów można mury przestawiać.

    Generalnie wiosło moim zdaniem bardzo dobre, jednak ukierunkowane w stronę
    fanów cięższych odmian metalu. Jakoś nie widzę tego wiosła w innych
    stylach, no może blues, ewentualnie jakiś dub.

    Być może z powodu zestawu nagłaśniającego, na jakim grałem (H3500+2×15″
    Celek od Noisy) to wiosło zabrzmiało potężnie. Dla mnie chyba zbyt.Jak
    ktoś szuka muzycznej maszyny do burzenia ścian to polecam w 100%.

    Z klasycznymi basami miał on niewiele wspólnego 😉 Ciekawe jak zagadałaby ta
    gitara po wpakowaniu jakiś dobrych pasywów.

    Spróbuję jeszcze kilka wioseł pomacać…

    Oczywiście to jest tylko i wyłącznie moja własna opinia, możesz się z nią
    nie zgadzać, itp, itd. Po to jest forum, żeby wymieniać doświadczenia.

  7. „btb to wiosło do łojenia, Cort nie wiem dla mnie Corty są nijakie „
    świetny kwiatek, jak ja lubię z rana dostać pulsu od takich bzdur.

    Pinio, na WD ktoś sprzedaje japońskiego precla za około 2k, może tędy
    droga.

  8. Pinio – zastanów się chłopie czy na prawdę ci jest potrzebna 5tka. Jeżeli
    jednak nie, to bierz precla Squierowego i się nawet nie zastanawiaj.

  9. Squier groźnie na mnie spogląda z Waszych postów i woła Weź MNIE! 😛

    Wisi u mnie w muzyku jeden, pójdę go jeszcze raz omacać. Oto on – bas za
    tysiaka.

    (www.dalmatyn.wrzuta.pl/obraz/5MSauMTyRSV/dsc00899) (www.dalmatyn.wrzuta.pl/obraz/69Q62MfxpOp/dsc00898) (www.dalmatyn.wrzuta.pl/obraz/3W9S15iHDNv/dsc00897) (www.dalmatyn.wrzuta.pl/obraz/9npqPlSFDBT/dsc00896)

    Po czym poznać, że korpus jest klonowy, a nie agathis w tych gitarach?

    Docelowo na razie w takiej muzyce się sprawdzi najlepiej?
    http://www.dalmatyn.wrzuta.pl/katalog/wszystkie/2OWdXVldFm1/coldlight

    Oczywiście nagranie na setkę jednym mikrofonem, z błędami i linia basu
    niedopracowana, niektóre kawałki grałem tam 1-2 raz, jak to na próbie bywa.

  10. @pinio: Po czym poznać, że korpus jest klonowy, a nie agathis w tych gitarach?

    Jakość zdjęć jest do kitu, ale słoje mi się wydają za grube na klon.

    Pooglądaj sobie w necie jak wygląda jedno i drugie i spróbuj ocenić na
    żywo. Z takich zdjęć nikt Ci na 100% nic nie powie.

  11. Ej a w Squierach preclach nie ma czasami olchy(affinity), agathisu(VM,
    standard) i lipy(CV) ?

  12. Olcha to tez raczej nie jest nie jest. Za ciemne te słoje mi się wydają. Daj
    lepsze foty to spróbuję odpowiedzieć.

  13. Dzięki uprzejmości człowieka z lokalnego sklepu muzycznego miałem
    możliwość ogrania Squiera z fotek. wiosło jest „wysezonowane” na sklepowym
    wieszaku. Tkwi na nim kilka lat. Takie u nas zainteresowanie basami.

    Hmm, mam mieszane uczucia. Nie miałem czasu zrobić setupu. Struny są dość
    wysoko nad gryfem, przystaki w miarę równo. Nie wiem czy to sprawa starych
    strun, pasywnych picków czy ogólnej regulacji gitary. Jeżeli chodzi o
    głośność, to każda struna gra na innym poziomie. Fabryczne są dość
    szorstkie, grubawe i sztywne.

    Dziwny objaw. Przy załączeniu kompresora w preampie, gitara brzmiała jakby
    popsuły się głośniki. Wejście oczywiście dla pasywa. Po wyłączeniu
    kompra było już dobrze. preamp jest ok. Podpiąłem swoje wiosło i każda
    opcja gra dobrze.

    Brzmienie. precel ma troszkę więcej warkotu niż mój Hohner na przystawce
    gryfowej. Powiem szczerze, że brzmienia mają podobne. Mój tak gada (www.dalmatyn.wrzuta.pl/audio/0jvBaapHjEd/gryfowa) oraz (www.dalmatyn.wrzuta.pl/audio/aM8XI5KOfrb/rock2) w okolicy 28 sekundy. precel ma
    troszkę więcej „takiego czegoś” w brzmieniu, ale z całym bandem nie jest to
    tak zauważalne. Może w nagraniu studyjnym, ale na koncercie…

    Z kolei na próbie lepiej klei się szeregowe połączenie obu picków (www.dalmatyn.wrzuta.pl/audio/aM8XI5KOfrb/rock2) w okolicy 15 sekundy oraz (www.dalmatyn.wrzuta.pl/audio/4xDA0t5T8AN/szereg-faza)

    Z Corta, o kótrego pytałem takiego tonu nie potrafiłem uzyskać. Będę
    szukał czegoś w podobie, może mieć 5 strun i troszkę bardziej warczeć.
    Może uda mi się ograć tego BTB. Jakieś inne propozycje?

    Chyba trzeba zmienić tytuł wątku 😉

  14. Pinio.. staram się jak mogę, ale nie mogę ogarnąć o co Ci chodzi? Piszesz,
    że udało Ci się ograć Squiera po czym po raz 15ty (licząc tu i WD)
    wstawiasz próbki swojego hohnera.

    precel ma troszkę więcej „takiego czegoś” w brzmieniu, ale z całym bandem
    nie jest to tak zauważalne. Może w nagraniu studyjnym, ale na koncercie…
    WTF ?! to są Twoje przemyślenia ze sklepu?

    Nie miałem czasu zrobić setupu. w sklepie ?!

    to jakiś chaos..

  15. Pisałem, że pożyczyłem bas celem ogrania. Miałem go na próbie.
    Napisałem, że nie zachwycił mnie swoim brzmieniem. Jakoś w zespole lepiej
    klei się to brzmienie, które podałem.

    Próbki załączam, żeby zobrazować o co mi chodzi. Chyba tak lepiej niż
    pisać o dźwięku? Próbki są na innym serwerze więc nie zajmują miejsca na
    forum.

    Pomimo iż na obu forach są te same osoby (oczywiście nie wszystkie), bywa
    że na jednym dostaję bardziej konkretne odpowiedzi, bardziej na temat 😉

  16. Wiem, piszę dwa posty pod rząd. Tak dla odróżnienia wypowiedzi, lepiej się
    czyta 😉

    Tytułem „wstępu”. 2 godzinna wizyta w 3 sklepach (w łapie z 8 basów) dała
    mi więcej niż tydzień spędzony na ślęczeniu w necie (fora, HC, BT).
    Cenię sobie zdanie innych ludzi, cieszę się, że mają czas i ochotę
    dzielić się swoimi doświadczeniami. Jednak nic nie zastąpi własnych
    doświadczeń.

    Żeby nie było, wziąłem także swój bas. Jednak preclopodobne brzmienie
    wygrywa. Ogrywałem dziś kilka wioseł.

    Najbardziej zainteresowany byłem BTB405 (człowiek z forum tanio sprzedaje).
    Brzmienie dobre, wygodna, można dużo ukręcić.

    Fender Aerodyne, tylko na P brzmiał fajnie, singiel przy mostku to nie moja
    bajka, za drogi.

    Schecter Extreme, niestety też full aktyw. Fajnie warczący bas, można
    ukręcić ciekawe brzmienia, niestety elektrownia szumiała jak skurczybyk,
    raczej „nowoczesne” brzmienie, takie bez szczególnego charakteru.

    GMR z dzióbkiem za mostkiem (nie znam modelu), bardzo miękki, ale dźwięki
    dość dziwne, nie umiem opisać, jakiś taki głuchy.

    Peavey ładny wygląd, ale brzmienie do lżejszej muzyki, takie miękkie,
    zgaszone, prawie zero góry.

    Dean jakiś, bez rewelacji, bez zaufania.

    Cort Curbow fretless po raz kolejny, jak by tylko była piątka bez progów, to
    brałbym w ciemno!

    Na koniec słów kilka o moim faworycie. De łiner ys Yamaha! Wiem, miałem RBX
    374, nie podeszła mi. Jednak BB 415 to jest to! Wygodna, klaszycznie brzydka
    tak, że aż ładna. Przede wszystkim pasywna alektronika. Tego szukałem. Jak
    ktoś sprzedaje, zanabędę bardzo chętnie.

    Wiosło ma grać! Od kręcenia gałami jest piec. Bas powinien być według
    mnie plugnplay.

  17. grałem na takiej yamashce tylko nie pamiętam czy 4 czy 5, i z tych które
    były w muzycznym zdecydowanie wygrywała, ma takie powiedziałbym szlachetne
    brzmienie, na prawdę ładnie gada

    za OT sory

Możliwość komentowania została wyłączona.