Mostek w Ibanez K5

23 komentarze

1. No ale po to masz forum ze innym może się ten temat przydać i nie beda
   musieli prosić o to żebyś im je z maila przysłał itp. Chociaż napisałeś
   TEZ wiec jak ktoś będzie miał ochote to Ci może coś na maila wysle.

   A w ogole wal to i nie zmieniaj mostka z powodu lakieru. I tyle o.

2. Dokładnie. A wymiana mostka na zupełnie inny będzie się wiązała zapewne z
   wywierceniem nowych otworów w korpusie no i jeszcze będziesz musiał
   szczególnie prosto mostek zamontować żeby odchyłów żadnych nie było

3. Moje zdanie jest takie:

   Odrapany mostek nie spełnia swojej roli gorzej niż nieodrapany mostek. Zostaw
   tak jak jest i graj.

4. admirallarms napisał:

   „chciałbym zmienić mostek w tym basie, niestety miał mały wypadek i się po
   prostu trochę podrapał zloty lakier i odpryskuje”

   YyyYYY skoro takie szczegóły są pretekstem do wymiany… to wiedz że progi
   też się ścierają i chociaż niezmienianą koloru to to brzydko wygląda.Na
   Twoim miejscu zmienił bym już teraz progi zanim tamte się złużyją,
   najlepiej wymienić cały gryf bo a nuż stary się niedługo porysuje…..

5. Ok Ok w sumie macie racje z tym podrapanym lakierem :]

   Ja chyba bardziej chce to z ciekawosci zrobić bo tak czy inaczej bas ma kilka
   już zadrapan i na korusie i na necku. Chyba po prostu bardziej chce po
   eksperymentowac :]

   Rozumiem wypowiedzi typu:

   „YyyYYY skoro takie szczegóły są pretekstem do wymiany… to wiedz że progi
   też się ścierają i chociaż niezmienianą koloru to to brzydko wygląda.Na
   Twoim miejscu zmienił bym już teraz progi zanim tamte się złużyją,
   najlepiej wymienić cały gryf bo a nuż stary się niedługo
   porysuje…..”

   Ale no przeciez bas jak jest ladniutki to chyba się na nim milej po prostu gra.A
   może porostu mam nerwice natrectw ;]

   Ja wiem ze sa rozne gusta rozne potrzeby i nie oceniam innych którzy graja np
   na innym sprzecie. Sa tacy co lubia wysluzony ulozony sprzet, bez lakieru na
   przyklad na wiekszej czesci korpusu itp /tu lekka nutka dramatyzmu/ i OK. Ja
   pewnie puki co nie dojrzalem może do czegoś takiego ;] Nie lubię gitar , które sa
   „wychowane” przez kogos innego, chocby nie wiem kto to był, ja wole nowy sprzet
   , który ja sobie wychowam.

   W kazdym bądź razie, pewnie i tak sprubuje z tym mostkiem. Bo szczerze mowiac
   naprawdę wyglada nie ciekawie i jak nie na inny to pewnie przynajmniej na ten
   sam model tylko nowy wymienie. Chociaz caly czas mnie kusi na inny model ;]

   A tak btw to jestem na etapie odkladania na nowy bass i może dlatego tak wzielo
   mnie na eksperymentowanie z tym mostkiem w K5

   IBANEZ SR5006E-OL

   http://www.thomann.de/gb/ibanez_sr5006e_ol.htm

   To dopiero piekny basik.

   Ok pozdrawiam serdecznie, przepraszam ze namieszalem z iloscia kopi tego samego
   tematu, więcej się nie powtorzy, chialem mieć tylko pewnosc ze ktoś zareaguje
   szybko, a wiadomo ze jak coś spieprzysz to Cie znajda szybko ;]

   Podejzewam ze jeszcze tu o mnie uslyszycie, heh bo czesto mi do glowy rozne
   pomyslu przychodza, i mnustwo pytan z tym zwiazanych.

   PS

   Jezeli ktoś ma coś do powiedzenia na temat tego mostka w K5 to proszę pisac ja
   wszystko sobie uwaznie czytam, dzięki.

6. Co kto lubi – mój bas im bardziej porysowany i poobijany tym ładniejszy.

   I faktycznie z każdym nowym ubytkiem lakieru gra się coraz milej 😀

7. Tylko że kolega ma Ibanez a nie Fender 🙂 Ibanezy są same w sobie piękne a
   Fendery trzeba obić 😀

8. Moze taki…

   http://www.allparts.uk.com/index.php?p=product&products_id=1788

   ma takie same wymiary jak w K5

9. Nie wiem, moim zdaniem żaden bas nie wygląda dobrze kiedy jest zbytnio
   wymuskany. Miejsce wymuskanego i błyszczącego basu jest na półce w sklepie
   z nowymi instrumentami.

10. ehh.. az mi glupio bo jestem maniakiem fenderow starych poobijanych i takich co
    już maja ponad 25 lat 😀 a tu sobie zamowilem taki basior ze się będzie swiecic
    jak psu jajca na wiosne.. za 1.5 tygodnia wrzuce zdjęcia do galerii jak odbiore
    nowe basiatko to się posmiejecie ..

    no a ten. wracajac do Twojego tematu.

    bas ma sluzyc i dobrze Ci brzmiec a nie wygladac.

    bo poki co widze ze kierujesz się tylko wygladem. jak dziecko, , które chce coraz
    to ladniejsze zabawki nie potrafiac się bawic tym co ma.

    Ten Twoj ibanezik ma calkiem niezly potencjał ( chociaz dla mnie z wygladu
    jest ohydny ) wiec nic w nim nie zmieniaj i nie kombinuj tylko graj az osadzisz
    ze potrzebujesz lepszego wiosła i wtedy idz do sklepu i wybierz ladniejszy
    sobie 😉

11. Mazdah dla tego mój bas nie ma lśniącego lakieru 🙂

12. No i co? Jak zobaczyłem poobijanego brązowiusiowego Warwicka Corvette w
    naturalu to miałem równie wielki ślinotok jak na widok starego Fender ;D Ale
    może jestem dziwny. Koniec offtopa

13. Jak już wspominalem sa rozne gusta…

    Co do brzmienia to K5 ma to wszystko co ja chce, ale nie będę ukrywal ze jestem
    wzrokowcem i wyglad jest dla mnie wazny ale jak powiedziano wyzej /Yacoob/ nie
    kieruje się tylko wygldem :] Mam już kilka innych uszkodzen na tym basie.
    Poprostu mam swoje jazdy i tyle,…chyba zreszta jak każdy.

    Bede gral na K5 tak czy inaczej z tym czy z innym mostkiem.

    A jeszcze co do kupowania nowgo basu to powiem tak…

    …Jak zaczynalem grac na basie i zakladalismy jakieś tam pierwsze kapele z
    kumplami to losowalismy kto na czym będzie gral ;] Im w wiekszosci to wszystko
    przeszlo i olali wszelkiego rodzaju kapele /nie wszyscy oczywiście/ Ja w taki
    sposob zaczalem grac na basie i się tym interesowac. Nigdy jednak nie moglem
    sobie pozwolic na nawet prawidlowo wykonany instrument.

    Nie było mnie stac poprstu /zreszta jak wielu, mlodych zwlaszcza muzykow/,
    grałem wiec na roznego typu „sklejkach” itp ;] przerabialem swoje basy żeby
    w ogóle stroily ;] przesowalem mostki bawilem się gryfem, itd a dla oka
    zdzieralem z nich lakier zmienialem totalnie ich wyglad, i robilem zawsze to
    wszystko na czuja sam, nawet nie znajac się do konca na tym ;] Czasem
    wychodzilo idealnie a czasem tluklem tym o podloge

    Z cazsem moja sytuacja finansowa zmienial się diametralnie i mogę sobie
    pozwolic na rzeczy o których nigdy nie miałem odwagi nawet marzyc. Dlatego może
    sprawiam wrazenie

    „…jak dziecko, , które chce coraz to ladniejsze zabawki nie potrafiac się bawic
    tym co ma…” /Yacoob/

    Nie pisalem tu po to by mnie oceniano… Pisalem tu po to by uzyskac pomoc,
    wsparcie zaczerpnac czyjejs opinii, dowiedziec się czegoś od ludzi madrzejszych,
    bardziej doswiadczonych w tym temacie ode mnie których miałem nadzieje tu
    znalesc.

14. Ja tam po sporej części się z tobą zgadzam. Oczywiście bas ma przede
    wszystkim brzmieć, być wygodny itd. ale wg. mnie musi też wyglądać.
    Naturalnie skończy się to linczem, ale przyznaję że nie lubię fenderów
    właśnie za ich wygląd. Nie są brzydkie (broń rogaczu) ale wszystkie są
    takie same (!MOIM ZDANIEM!) i do tego tylko 2 xD co oczywiście nie zmienia
    faktu, że mało basówek pobije je brzmieniem.

    Wracając do tematu, ja też nie chciałbym mieć dużych odprysków lakieru na
    korpusie albo pęknięcia na główce bo by mi to spokoju nie dawało, ale
    zadrapania na mostku to jeszcze nie powód żeby ingerować w najważniejsze
    części gitary. Tak myślę..

    A propos tego Ibaneza sr5005 to też na niego zwróciłem uwagę. Najładniejsze
    basowe stworzenie jakie widziałem do tej pory 😀

15. @admirallarms: Z cazsem moja sytuacja finansowa zmienial się diametralnie i mogę sobie pozwolic na rzeczy o których nigdy nie miałem odwagi nawet marzyc

    Co ty w totka wygrałeś ??

    A co do tematy ja bym sam nie kombinował przy drogiej gitarze bo można tylko
    coś naprawdę zrąbać tylko do lutnika odał.

16. Nie no, nie wygralem w „totka” ;] Poprostu się ulozylo ;]

    Chodzilo mi bardziej o sprzet muzyczny :] mowiac o rzeczach na , które… „nie
    miałem odwagi nawet marzyc”…

17. admirallarms napisał:

    „…przesuwałem mostki…”

    Nie chcę nic pisać ale jednak napisze…,…wydaje mi się,że ściemniasz…
    z tym swoim doświadczeniem (z góry przepraszam,w przypadku gdybym się
    mylił…)gdyż prędzej moim skromnym zdaniem byś zwrócił uwagę na
    brzmienie a potem wygląd,wiec albo kochani rodzice,albo nawet Ty sobie
    kupiłeś ten bass ale chyba nie żeby grac tylko się chwalić koleżanką i
    kolegą…. wiec kolego weź dzisiaj bass do reki i pograj sobie na nim, a
    wydaje mi się że przestaniesz narzekać na ryskę na mostku,jak usłyszysz
    wydobyte piękne dźwięki, które albo pokochasz i przez resztę swojego
    krótkiego życia będziesz doprowadzał do szału swoim „bumblowaniem”
    bliskich, albo zawsze znajdziesz powód do narzekań na swój „instrument” i
    jakieś lepsze zajęcie….

18. nathan +100

19. Widze ze towarzystwo tu bardzo rozgrzane ;]

    Ok na poczatek, co do „przesuwania mostkow” gdyby czytac cale moje wypowiedzi a
    nie wyciagac zdania poza kontekst to można by zauwazyc ze po pierwsze nie
    mowielm ze się na tym znam, ani ze mi to wychodzilo zawsze /proszę sprawdzic
    powyzej w moich tekstach ;]/ Wspomne jeszcze ze odnosnie „przesuwania mostkow”
    mowa tu o np „instrumencie” marki SkyWay i wierzcie mi lub nie ale jak
    zauwazylem zupelnie przypadkiem zmieniajac mostek właśnie na nowy inny, nie
    zawsze sa montowane tam gdzie powinny być montowane i powiedzmy delikatnie
    ciezko było nastroic taki bas ;]

    Nie pisalem ze mam w tym doswiadczenie wiec jakoś nie specjalnie moglbym
    „sciemniac” /Natham/. Co więcej w ktorejs z moich powyzszych wypowiedzi pisalem
    ze znalazłem się tutaj nie po to by się wymadrzac, tylko pokornie by zapytac o
    zdanie osob madrzejszych i bardziej doswiadczonych ode mnie, , które miałem
    zamiar tu znalesc.

    Jezeli wiec w jakikolwiek sposob ktoś ma zamiar mnie tutaj oceniac niech
    najpierw uwaznie przeczyta moje wypowiedzi.

    Co do chwalenia się, może tak wyszlo ale na pewno nie to było moim zamiarem.

    Oczywiscie ze się ciesze gitara , która mam i szanuje jej brzmienie no w koncu
    była moim marzeniem przez wiele lat ;]

    A tak przy okazji to jest o wiele więcej innych o wiele lepszych basów ktorymi
    można się chwalic,takich jak ten /link ponizej/ na , który nie mogę sobie
    pozwolic ale zawsze mogę pomazyc, tak jak kiedyś mazylem o K5

    http://www.martinmusicguitar.com/products/bassguitars/products.php?pcid=10069&pid=40269

    przeciez K5 nie jest najwyzszej klasy instrumentem / oczywiście nie mowie ze
    jest zlej klasy instrumentem/

    Duzo tutaj agresji pomiedzy wierszami, przykro mi ze mnie tak tu co po
    niektorzy postrzegaja, ale to mnie na pewno nie zniechceci do odwiedzania tej
    stronki i wypowiadania się.

    Mam ogromna prosbe jednak, jeżeli moglbym prosic o to by czytac

    nieco bardziej ze zrozumieniem. Nie uwazam ze pisze w jakiś bardzo
    skomplikowany sposob / przepraszam jednak za bledy ;] /

    Zastanawiam się teraz co zostanie wyciagniete z tej wypowiedzi teraz i
    wykozystane przeciwko mnie ;] /Oczywiscie mam prawo milczec ;] ale tak jest
    ciekawiej/

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie

    PS

    Odnosnie wlasciwego tematu, , który gdzies się tu zaczal przesuwac na plan dalszy
    to postanwilem zamontowac nowy mostek ale od tego modelu tzn ten sam model
    mostka ;]

    tak wiec jakby to powiedziec kompromis pomiedzy zmienianiem na nowy a
    pozostawieniem starego.

20. kolego admirallarms, musisz się przyzwyczaic ze każdy tutaj ma inne zdanie i
    się wyzymay wrzucamy sobie itd 😛 kwestia przesiedzenia paru miesiecy na forum
    😉

    a tak z ciekawosci wrzuc zdjecie tego ,,porysowanego,, mosta. ciekawy jestem
    jak to wyglada.

    i mam nadzieje ze jestes pogodzony z faktem ze za miesiac Twoj nowy, taki sam
    mostek będzie pozadzierany ?

21. To dla Nathana

    Odnosnie moich jakiś tam nowych nagran to nie mam niczego na kompie jeszcze,
    wszystko jest u kumpla w domu w powiedzmy studiu ;]

    Ale mam tu linka do starego nagrania z przed paru lat / nawiasem mowiac kawalek
    nagrywany właśnie na tym wspomnianym wczesniej przeze mnie SkyWayu już po
    przerobce, muszę przyznac ze jak zdarlem zniego skorupe lakieru to bylem
    przerazony jakoscia drewna pod spodem na szczescie miałem dostep do roznych
    ciekawych urzadzen w warsztacie stolarskim taty mojej dziewczyny :] Musialem
    wydlubac np z korpusu stare szpachle których było mnustwo i których nowa bejca
    nie chciala się chwycic, ale było dużo zabawy ;] Jak się okazalo już po
    poskladaniu gitary, nbarala ciekawego brzmienia bez tego lakieru ;], na
    nagraniu pewnie tego nie slychac dobrze ,ale roznica była naprawdę widoczna.
    Teraz mój mlodszy 10 lat brat zaczal katowac tego skaja ;]/

    W nagraniu jest tam kilka moich pomylek gluwnie zwiazanych z tym jak rowno
    zostal przeze mnie nagrany. umowmy się nie jest jakoś specjalnie wyczynowo
    zagrany heh ;]

    Oczywiscie spodziewam się krytyki ;]

    To był jeden z wielu „projektow” w których bralem kiedyś tam udzial.

    No ale w kazdym bądź razie proszę bardzo.

    A jak się dokopie do czegoś nowszego to tez z checia wrzuce jakoś

    Pozdrawiam.

    https://www.youtube.com/watch?v=6v3pb4I2YaU

22. fajnego wokaliste mieliście 😀

23. admirallarms… sorry jeżeli czułeś się dotknięty przez móją wypowiedz
    ale jak przeczytałem(POWOLI i ZE ZROZUMIENIEM)To takie miałem
    odczucie…Dobrze jeżeli się myle….Z chęcią posłuchał bym jakieś twoje
    kawałki,może bym się czegoś z nich nauczył 🙂 Pozdrawiam

Możliwość komentowania została wyłączona.