Rider Techniczny – jak to zrobić ?

Moja kapela zacyzna koncertowanie i proszą nas o rider techniczny, a my
neiwiemy jak go zrobić. Jak patrze na inne raidery to co w jednym to co innego
może pomozecie ? Jest nas trójka Bas, perk, voc+git

Jak powinienem stworzyć rider techniczny, gdy moja kapela zaczyna koncertować?
Czy mógłby mi ktoś pomóc w przygotowaniu ridera technicznego na potrzeby koncertów mojego zespołu?
Co muszę wziąć pod uwagę przy tworzeniu ridera technicznego do naszych występów?
Jak mogę się nauczyć tworzyć rider techniczny dla mojej grupy muzycznej?
Czy są jakieś przykłady riderów technicznych dla zespołów basowych, perkusyjnych i wokalno-gitarowych?
Czy moglibyście polecić mi jakieś narzędzia lub programy przydatne do tworzenia riderów technicznych?
Jak stworzyć rider techniczny do koncertów mojego zespołu, skoro jesteśmy dopiero na początku kariery?
Czy istnieją standardowe wymagania dla riderów technicznych, które powinniśmy stosować?
Jakie informacje powinienem uwzględnić w naszym riderze technicznym, żeby koncerty były jak najlepsze?
Czy możecie mi doradzić, jak dostosować rider techniczny do rozmiaru i charakteru koncertu, który gramy?

Podziel się swoją opinią
Michalbas
Michalbas
Artykuły: 13

28 komentarzy

  1. nom piszesz najpierw jak i jakimi mikrofonami maja być naglosnione bebny gitara
    bass i vokal np tomy shurami stopa dynacordem a werbel tonsilem (takie
    przyklady podaje 😛 ) gitara czy ma być naglosniona mikrofonam czy przez
    liniowe wyjscie i bass to samo, na vocal jaki mikrofon ma być czy shure sm58
    czy inny ile ma być monitorow odsluchowych i o jakiej mocy, jakiej mocy maja
    być przody np w lokalu o takiej mocy w plenerach o takiej zrobcie rys sceny i
    jak się ustawiacie itp itd 🙂

    ______________________________________________________________________________
    Basista Mental Slavery

  2. To zależne od imprezy.

    Ale najprostszy rider to taki, że piszecie co macie do nagłośnienia.

    Czyli ile gitar, ile wokali i czy perka jest.

    Przodami i odsłuchami z reguły zajmują się organizatory imprezy.

    Chyba, ze jesteście wielkimi gwiazdami już i możecie sobie wołać
    konkretnego sprzętu.

  3. Borg ale wiesz lepiej nie wiedza co chopaki mniej więcej chca 🙂

    ______________________________________________________________________________
    Basista Mental Slavery

  4. pawel15

    No tak, ale niech mierzą siły na zamiary, oraz zachowają odrobinę zdrowego
    rozsądku.

    Bo jak sobie zażyczą odsłuchów na „bóg jedyny wie czym” a będzie to mały
    koncercik w jakimś klubiku, to ich do innego klubu nie zaproszą bo stwierdzą
    że nie stać ich na „gwiazdki”.

    Dlatego polecam się zorientować najpierw jak duża to impreza, oraz zaufać
    organizatorom i akustykom.

    Bo jeśli akustyk będzie dobry, to i nagłośnienie koncertu będzie dobre i
    dobrze zorganizowane.

    Skromnością i pokora można o wiele więcej zdziałać.

    Przynajmniej mi się udaje 😛

  5. hmm… może Lodzio by powiedział co w takim czymś powinno się zawierać??
    wkońcu jest „panem nagłośnieniowcem”… 😛 przydałoby się coś takiego w
    czytelni może nawet??

  6. o tak propo to pytaj się lodzia on wie najlepiej jak się robi ridera
    technicznego wkoncu naglasnia kapele ;p

    ______________________________________________________________________________
    Basista Mental Slavery

  7. np coś takiego

    channel_________________instrument_____________________input

    01______________________bass drum_______________________mic

    02______________________snare drum______________________mic

    03______________________overhead left___________________mic (condenser)

    04______________________overhead right__________________mic (condenser)

    05______________________tom_____________________________mic

    06______________________flor tom________________________mic

    07______________________bass amp._______________________XLR

    08______________________electric piano__________________DI box

    09______________________electric piano__________________DI box

    10______________________synthesizer_____________________DI box

    11______________________synthesizer_____________________DI box

    12______________________guitar amp._____________________mic

    13______________________clarinets_______________________mic (condenser)

    14______________________clarinets_______________________mic (condenser)

    15______________________voc_____________________________mic

    4 monitors

    minimum 2 monitor lines

    …….

    może też zawierać schemat rozstawienia na scenie w postaci rysunku

    (w praktyce na razie wszyscy proszą o rider i mają go w d*pie)

  8. Rider mojej kapeli zawiera proste informacje typu „co gdzie stoi i ile tego
    jest”. Plus minimalne preferencje co do nagłośnienia (czyli np. mikrofon na
    piec gitarowy czy DIbox do basu). To wszystko zapisane w formacie PDF, żeby
    ładnie wyglądało.

    Borg ma rację, trzeba mierzyć siły na zamiary. Nie w każdym klubie jest
    najwyższej jakości sprzęt. Zawsze mnie skręca jak widzę rider kapeli
    równie amatorskiej co moja, która wypisuje nie wiadomo jakie mikrofony, a w
    co drugim wersie ridera widnieje wytłuszczone „TYLKO NIE
    BEHRINGER!
    ” czy coś w ten deseń.

  9. ja właśnie grałem u lodzia pierwszy koncert z obecnym zespolem i poprosił o
    rider, to napisałem sam tyle o ile:

    Gitara rytmiczna + wokal główny

    Gitara prowadząca,

    Bas + wokal

    Perkusja + wokal

    Bębny:

    Centrala,

    Werbel,

    Tom,

    Kocioł,

    Talerze:

    Hi-hat,

    Crash,

    Splash,

    China,

    Crash.

    Lodzio nic a nic nie narzekał. Wydaje mi się, że taki jest ok.. Zawsze on
    lepszy niż olanie tematu (co właśnie zrobiło 3 zespoły i lodzio się
    wnerwił 🙂 ).

    Patrzac na posty poprzedników myślę, że sobie poradzisz Michalbasie. I
    również wg mnie Borg ma rację.

  10. Giga ROTFL. A ja bym wolał, żebyś nie zakrywał. W końcu rider to nic
    tajnego

  11. No niby tak – Samokhin Band. Fajna muza w gruncie rzeczy i zagrana zawodowo
    przez dobrych instrumentalistów, ale ich akustyk to z wymaganiami przegiął
    😉

    A ROTFL, to by był jakbym Ci napisał co dostali, ale mi się nie chce
    :mrgreen:

  12. Wystarczy, że mieli dwa odsłuchy na jednym torze 😉 A do stopy SM57 co
    najwyżej- jedyne co się zgadzało z ridera to to że mogli wykorzystać te
    mikrofony, bo akurat mamy takie 😉

    No i osiem wejść w mikserze, żadnego bekstejdżu, z jakąśtam ilością
    krzeseł, scena 5×3 :mrgreen:

    Aha, wodę im daliśmy :mrgreen:

  13. Może ja za bardzo wierzę w ludzi, ale mam wrażenie że oni to dla jaj
    napisali, zdając sobie sprawę z tego, że nigdy nikt im takich warunków nie
    zapewni (w każdym bądź razie nie w Polsce), i że i tak z reguły gra się
    na tym co akurat klub ma pod ręką 🙂 .

  14. Nie sądzę, wygląda jakby to jednak było pisane nibypro, ze śmiertelną
    powagą 🙂

  15. Jako realizator dźwięku radzę: rider pisz jak najdokładniej i bądź
    elastyczny (staraj się nawiązać kontakt z osoba odpowedzialną za sprawy
    techniczne przed imprezą i ustal co jest Ci naprawdę potrzebne w danym
    miejscu). co do ridera wyżej – uważam, że jest całkowicie profesjonalny i w
    moich skromnych progach w 100% do zrealizowania, a nie pracuję w instytucji
    posiadającej ogormny budżet (na marginesie dziś miałem okazję korzystać
    grzecznościowo ze studia Teatru Wielkiego i widziałem co może wyniknąć z
    ogromnego zaplecza finansowego i dobrego pomysłu…zapiera dech).

    pozdrawiam i trzymam kciuki

  16. może i napisali dla jaj, ale rider techniczny to nie miejsce na zarty :p

  17. Rider wyżej jest 100% profi widać że akustyk nie jest idiota i zna się na
    rzeczy. Wymagania spokojnie do zrealizowania przez większość profesjonalnych
    firm nagłośnieniowych w tym kraju. Kontakt telefoniczny i elastyczność
    przed koncertem zwykle załatwia wiekszość niedomówień i stresów jak
    kolega zauważył.

    Gorzej miałem w Indiach jak nagłaśniałem koncerty Krzesimira Dębskiego
    (Kwartet smyczkowy, fortepian, flet saxofon, gitara el, 2x skrzypce
    elektryczne, bas, bęben i 5 wokali) z kilkustonnicowego rideru + backline
    dostawałem 20% sprzętu (pięć razy gorszej jakości) i paru kompletnie
    niekumatych słabo mówiacych po angielsku technicznych a tu na widowni
    Państwo z ministerstwa, Państwo z ambasady… i radź sobie człowieku. Gdyby
    nie bardzo wysoki poziom i duże doświadczenie muzyków przywykłych do
    ekstremalnych warunków pracy to bym chyba na zawał zszedł…

  18. Z riderami to jest tak: piszesz je na wyrost żeby dostać te 10% bo jak
    napiszesz normalnie to w ogóle cię zleją i rzeczywiście dostaniesz mikser
    10 kanałów przody ze spalonymi gwizdkami a o monitorach nawet nie śnij – 5
    minut po twoim koncercie to już jest dyskoteka i lepiej żeby cię już nie
    było w klubie 😉 … Miałem okazję pograć kilka tras po matuszce Rasiji
    dziki kraj ;-). W Polsce jest naprawdę spoko jeśli chodzi o graty wiele się
    zmieniło i niewielki klub dysponuje niezbędnym minimum żeby można było
    dać normalny koncert. Co do riderów najlepiej żeby techniczne sprawy opisał
    jakiś zaprzyjaźniony akustyk – jeśli zna zespół dobrze będzie wiedział
    czego Wam potrzeba – od odsłuchów na scenie po peryferia przy konsolecie.

    Żadna tajemnica 😉 – podpinam link do ridera mojej kapeli bez wodotrysków
    krótko i na temat.

    rootwater_raider_2009.rar (www.sendspace.pl/file/PmmcDaID/)

    Co więcej, skromność bezwzględnie popłaca w 200%. Bycie miłym
    komunikatywnym i układnym też, ale to jest Wasz koncert i ludzie (jeśli
    przyszli) 😉 przyszli na Was a nie na naburmuszonego pana kutastyka czy
    technicznego więc trzeba się nauczyć również asertywności. Z własnego
    doświadczenia wiem że jeśli ludzie wyczują że mogą wejść Wam na głowę
    z pewnością to zrobią. Wiele razy widziałem młode kapele kszątające się
    po scenie ze spalonym head’em lub próbujący podpiąć D-box pod klawisz
    etc… podczas gdy panowie techniczni z fajkiem na zapleczu czekają na
    gwiazdę wieczoru. Oczywiście nie generalizuje bo są firmy które świadczą
    usługi na bardzo wysokim poziomie ale trafiają się czasem durnie którzy
    samą swoją postawą „jestem tu za karę” lub „co ty smarkaczu wiesz”
    potrafią popsuć cały występ.

    Obadaj strukturę tego ridera wywal to co Wam nie jest potrzebne uaktualnij
    dane i masz gotowy rider. Oczywiście nie wiem na jakim jesteście etapie
    grania więc jeżeli dopiero stawiacie pierwsze kroki kilka podanych tu
    informacji może być troszkę na wyrost i może Was narazić na szyderstwo ze
    strony tych „profesjonalnych wyjadaczy”. Wszystko z głową, mierzcie
    zamiary na siły i pomału dążcie do celu 😉

    pozdrawiam

  19. Henio… to Ty grasz w Rootwater…? *o*

    Miszczu!!!:D

    ostatnio miałem założyć ten temat, ale zapomniałem :]

    dzięki za przydatne info 🙂

    _______________________________________________

    http://www.myspace.com/warbell

  20. Może ja też się wypowiem.

    Rider to jest podstawa jeśli chcesz zagrać koncert gdziekolwiek.

    Nikt nie jest medium i nie może się domyślić jakie masz instrumenty w
    kapeli.

    Nawet tak oczywista sprawa jak perkusja nie jest wcale oczywista bo niby każdy
    ją ma i każdy ma stopę, werbel, trzy tomy, hi hat i blachy.

    A jednak…

    Mogą być cztery albo i pięć tomów. Dwie centrale nagłaśniane przez
    trigger i mikrofony, dwa werble ( nagłaśniane od góry i od dołu ) oraz
    milion blach dookoła perkusisty. I jeszcze konga do tego i jeszcze może jakiś
    pad 🙂

    Każdy zespół chce być traktowany poważnie, ale też powinien się tak
    zachowywać.

    Co do treści ridera:

    wstęp:

    Normalnie nie ma sensu tego pisać, ale w naszych realiach prawie każdy pisze
    na dzień dobry, że graty mają być firmowe, konsoleta z działającymi
    tłumikami i takie tam bzdety. że system musi zapewniać równe pokrycie
    dźwiękiem na danym obszarze ble ble ble monitory takie i takie tyle i tyle
    itd.

    Koleja sprawa to input lista.

    Tutaj piszemy tabelkę w której jest napisane:

    numer kanału instrument mikrofon ewentualne zasilanie phantom ewentualnie
    rodzaj statywu.

    Później jeszcze rysujemy stage plan

    Na rysunku znajduje się rozmieszczenie instrumentów na scenie.

    Gdzie stoi perkusja, piec basowy, gitarowy, lira korbowa itd….

    Dodatkowo zaznaczamy kto śpiewa, gdzie potrzebujecie gniazdka z prądem i
    takie tam bajery.

    Jeśli zespół chce być profesjonalny i ma sponsora który nie ma co z kasą
    robić to dodatkowo możecie mieć rider oświetleniowy w którym piszecie
    jakie lampki gdzie maja stać i na kogo świecić jakim kolorem i takie
    tam.

    A jak kapelka rideru nie ma, a zaczyna marudzić przy wchodzeniu na scenę z
    gratami to się wtedy atmosfera zagęszcza, akustyk się w*rwia, zespółsię
    w*rwia i wszystko jest do d*py…

    🙂

    Jak ktoś chce żeby mu pomóc z pisaniem ridera to zapraszam na mejla:

    [email protected]

  21. Witam wszystkich ( dawno mnie tu nie było to się witam :)).

    Cieszę się, że tak dużo kapel prosi o napisanie ridera technicznego (
    dzięki temu wszystkim będzie żyło się lepiej ).

    Odkopuję więc temat bo niektórzy mogą mieć kłopot z dokopaniem się do
    tego tematu.

    Ridery oczywiście dalej mogę pisać i jeśli ktoś jest zainteresowany to
    proszę o kontakt:

    [email protected]

  22. Hehe znam taki zespół XXXXXXX którzy wg ridera w małym klubie wymagają
    2x3kw na stronę i 6 odsłuchów a basista gra na LDMie i pół roku temu nie
    potrafili się nastroić. Do tego graja PUNK na 3 akordy.Udało im się zagrać
    trasę z Kultem i mają IDENTYCZNY rider:D

  23. Rider jest bardzo istotną sprawą bo inaczej firma nie wie jaki sprzęt jest
    potrzebny. A jeśli chodzi o ridery na wyrost pisane z dużą przesadą to one
    są eliminowane bardzo szybko. Sprawa jest prosta. Jeśli gra taka kapela jak
    napisałeś to przysyła rider do organizatora, organizator ten rider przesyła
    do firmy nagłośnieniowej i ona na podstawie tego ridera robi wycenę usługi.
    Jeśli ma przyjechać zespół którego nikt nie zna a mają wymagania
    gigantyczne to albo koncert się nie odbędzie albo kapela zmniejszy wymagania,
    bo nikt nie zapłaci za wynajem sprzętu np. 2 czy 3 tysięcy jeśli ma
    przyjechać jakaś kapela co dopiero nos z garażu wystawili.

  24. Temat w górę 🙂

    Ridery dalej pomagam pisać. Co prawda czasu coraz mniej ale w miarę
    możliwości pomagam więc zapraszam.

    A żeby usprawnić sprawę zapytań o ridery to poprosiłbym o przysyłanie
    następujących informacji:

    Nazwa zespołu

    Numer telefonu imię i nazwisko osoby kontaktowej w sprawach technicznych w
    kapeli

    Ilość osób w zespole

    Kto na czym gra ( imiona nie potrzebne tylko np basista gitarzysta itd )

    Co się składa na perkusję ( np. stopa, werbel, hihat, tom1, tom2, tom3,
    blachy )

    Kto gdzie na scenie stoi

    Czy bas jest podłączany przez gniazdo XLR czy przez d-box

    Ile jest wokali w zespole

    Kto i ile i gdzie potrzebuje gniazdek elektrycznych

    Przydają się też informacje ( dla mnie w celu odpowiedniej treści ridera )
    na temat rodzaju muzyki jaką zespół gra i czy jest już jakoś znany czy nie
    bardzo ( kwestia rozbudowania ridera )

    Ridery oczywiście piszę bezpłatnie, jedyne co robię to do napisanego przeze
    mnie ridera dopisuję na końcu informację że w razie problemów z
    dostarczeniem nagłośnienia można skorzystać z usług mojej firmy 🙂

    w razie pytań:

    [email protected]

  25. lodzio temat dalej aktualny ?? albo czy może mi ktoś
    podesłać raider swojego zespołu , średnio znanego z metalowych /deathowych
    klimatów ??

    z góry dzięki

Możliwość komentowania została wyłączona.