Technika Oriona/Alexa z Cannibal corpse

Autor zauważa, że basiści zespołów death metalowych, takich jak Cannibal Corpse, grają inaczej niż nauczył się sam, a mianowicie całkowicie wyprostowanymi palcami i prawie pionowo do gitary. Zastanawia się, czy to jest kwestia ćwiczenia czy też możliwe jest osiągnięcie podobnego efektu grając inaczej.

Witam,

Gram już jakiś czas na basie, mam zamiar grac metal z gatunku cannibal corpse
lub behemoth (lub podobne) wiec obejrzalem parę filmikow z basistami tych
zespolow i zauwazylem ze graja oni (w porownaniu do mnie) trochę inaczej –
struny uderzaja calkowicie wyprostowanymi palcami, prawie pionowo w stosunku do
gitary (tak jak pokazuje to właśnie Alex w ok 50 sekundzie tego filmiku –
https://www.youtube.com/watch?v=G-9CiS6NV2o . Probowalem grac tak jak oni, ale:
bardzo ciezko jest mi grac na najgrubszej strunie bo nie mam gdzie oprzec
kciuka (chyba ze na korpusie gitary, od góry) pozatym boli mnie dlon przy
chociaz trochę dluzszym graniu i przede wszystkim jest mi ciezko grac tak jak
oni. Wiec mam takich parę pytan:

– czy jest to po prostu kwestia cwiczenia (opanowanie tego „palcowania”)?

– czy gra ktoś z was taka technika jak oni i macie jakieś rady, wskazowki?

– czy może da się to samo osiagnac grajac taka technika jak ten –
(chodzi mi o to ze Webster i Orion
graja palcami calkowicie wyprostowanymi, a ja i ten z tego filmiku gram tak, ze
mam wyprostowane palce ale dopiero od piwerwszego „zgiecia”/”kosci” w palcu
(naprawdę nie wiem jak to nazwac, w kazdym razie mój palec wygalda jak
odwrocona litera L a ich jak I)

– kiedy probuje grac ta „ich” techinka to struny odbijaja mi się od podstrunicy
czesto, czy ew. jeśli uczylbym się tak grac to czy powinienem to zmienic czy
ogolnie w graniu na basie jeśli struny odbijaja się wlasie od progow, to nie
jest to uwazane za blad? (zawsze miałem z tym problem :/)

Jeśli ktoś potrafilby pomoc, bylbym bardzo wdzięczny!

Czy jako basista, mam kłopoty z techniką palców przy graniu metalu z gatunku Cannibal Corpse lub Behemoth i szukam porad od innych muzyków?
Zastanawiam się, czy technika palców wyprostowanych Orion lub Alexa z Cannibal Corpse jest odpowiednia dla mnie.
Czy próbowałem grać techniką wyprostowanych palców jak Webster i Orion, ale odczuwam ból w dłoni i mam trudności z graniem?
Czy ktoś z Was gra techniką palców wyprostowanych i ma jakieś rady, jak opanować tę technikę?
Mam problem z graniem na najgrubszej strunie basowej; czy jest to związane z moją techniką gry?
Czy praktykowanie techniki palców wyprostowanych może pomóc mi grać jak Webster i Orion?
Czy jest to zwykła kwestia cwiczenia i czasu, by nauczyć się techniki grać jak profesjonaliści?
Czy powinienem zmienić swoją technikę gry, jeśli struny odbijają się od podstrunnicy podczas grania na basie?
Czy ktoś ma jakieś rady dotyczące techniki palców lub współczuje mi z problemami, które mam podczas grania na basie?
Czy jestem w stanie grać jak Orion lub Alexa bez bólu w dłoni i trudności z graniem?

Podziel się swoją opinią

49 komentarzy

  1. To kwestia ćwiczeń i przyzwyczajenia się do takiego grania. Struny ponadto
    nie mogą być zbyt sztywne, co u nich nie jest problemem, bo grają w
    niższych strojeniach :). Wskazówki? Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć :d.
    Najpierw powoli, później się rozpędzać.

  2. – głównie kwestia wyćwiczenia, ale stawiam, że dobry i dobrze ustawiony
    sprzęt (plus świeże struny) zdecydowanie pomagają

    – nie grywałem tą techniką więc jej nie ocenie

    – różne techniki dają nie tyle różnice w prędkości gry co w
    szczegółach brzmienia, jeżeli chodzi Ci o prędkość to jasne, da się

    – artykulacja dojdzie z czasem jak opanujesz ten typ gry, ale uderzenia o
    podstrunnice chyba są nawet jednym z celów gry tą techniką 😉

  3. Wlasnie o to w tym chodzi, żeby napieprzac strunami w progi – szatan, dziwki,
    kokaina. Sam tak gram czasami.

  4. Czyli pozostaje mi zastanowaic się jaki efekt chce uzyskac i zadecydowac 😉

    Dzieki wielkie!

    Btw. czy palce musza być az tak wyprostowane?

  5. Cel jest taki, żeby przypieprzyc strunami o progi. Lapa przy blizej gryfu,
    mocny atak. Prostymi palcami, zdaje się, najlatwiej to osiagnac.

    Zreszta popatrzy sobie:

    Pan Alex

    https://www.youtube.com/watch?v=f7XSP588FI8 – swoja droga rewelacyjny band
    😀

    https://www.youtube.com/watch?v=1xIbCEdtWzw – gdzies od polowy jest nagrywanie
    samego basu i można się napatrzec

    pablomigraine z TalkBassa glosi:

    http://www.talkbass.com/forum/showthread.php?t=378173 (w skrocie: to co mowilem –
    niska akcja, lapa przy gryfie i napieprzamy ;))

  6. a po co ci ich technika? graj swoją 😛 wystarczy ze wyciągniesz brzmienie i
    prędkosc jakich potrzebujesz, reszta jest niewazna… no chyba ze zbytnio
    spinasz reke i takie tam ale jak to ominiesz to nie musisz nasladowac
    wymiataczy 😛

  7. Nasladowac nie – ale podpatrywac wymiataczy zawsze warto.

    A znajomosc ich techniki jest potrzebna po to, żeby mieć jakiś pomysl, skad
    wziac takie brzmienie, szybkosc, czy co tam. Skoro oni graja tak, a nie
    inaczej, a ja sprobuje grac podobnie, to osiagne podobne efekty -> a tego
    chce. Nicht wahr?

  8. ja wyrazilem swoje zdanie, rob jak chcesz 😉 jeśli chodzi o brzmienie to ja bym
    się equalizerem pobawil, po co wymuszac brzmienie techniką jak ma się te parę
    gał i można to samo brzmienie dowolna technika osiagnac :P, a jeśli będziesz
    cwiczyl to i predkosc przyjdzie z czasem… (przykladem jest wooten, skupil się
    na klangu i zaloze się ze wyciaga lepsze predkosci od webstera czy oriona…
    kciukiem…)

  9. jeśli chodzi o brzmienie to ja bym się equalizerem pobawil, po co wymuszac brzmienie techniką jak ma się te parę gał i można to samo brzmienie dowolna technika osiagnac

    umarłem

    ***********************
    (www.lastfm.pl/user/Mosess/?chartstyle=BlackSimple)

    Cort EVL Z4B—SansAmp Bass Driver DI—Hartke HA2000—Warwick 1×15

  10. Ja od zawsze gram wyprostowanymi palcami i dla mnie to całkiem normalne,
    dlatego zdziwił mnie trochę twój temat:P Myślałem, że normalnie gra się
    prostymi palcami, a na zgiętych grają tylko niektórzy- widocznie się
    myliłem:)

  11. a ja nadal nie wiem co ma brzmienie tych gosci do techniki jakiej uzywaja 😛
    kup se ich sprzet to będziesz miał ich brzmienie, graj tyle co oni: będzie gral
    tak samo szybko…

  12. mam nadzieje ze zartujesz

    ***********************
    (www.lastfm.pl/user/Mosess/?chartstyle=BlackSimple)

    Cort EVL Z4B—SansAmp Bass Driver DI—Hartke HA2000—Warwick 1×15

  13. Słuch muzyczny w pełni rozwija się w 15 roku życia.

    To mnie pociesza. 🙂

  14. czekam na sensowny komentarz, , który mnie uswiadomi co napisalem nie tak 😛

  15. Gdyby nie było roznicy to myslisz ze fatygowalbym się napisac temat a oni
    odpowiadac?

    Dzieki OLBRZYMIE za pomoc wszystkim!

  16. Skipioza- dobór techniki ma ogromne znaczenie. Nawet nie mówię o porównaniu
    klangu z palcowaniem ale o samej technice palcowania. Szarpanie w różnych
    miejscach, inaczej układając palce i wkładając w to więcej/mniej siły
    daje duże pole do manewru i zabawy brzmieniem

  17. A takie jedno pytanko mam jeszcze:

    Czy ta technika jest zarezerwowana TYLKO do grania matalu? Jeśli nie to jak się
    ma do bluesa/jazzu a nawet popu i tego wszystkiego co się zawiera pomiedzy i
    obok?

  18. A to już od ciebie zależy jakie chcesz brzmienie uzyskać. Nie ważne co
    grasz, jeśli uznasz, że dana technika ci brzmi w konkretnym gatunku to nie ma
    co ograniczać myślenia stereotypami

  19. żadna technika nie jest zarezerwowana do czegokolwiek, po prostu muzyka to
    rodzaj ekspresji, jeśli chcesz wyrażać się ostro i klarownie i w danym
    momencie to w muzyce przez ciebie granej pasuje to używasz odpowiedniej do
    tego techniki. jeśli czujesz że trzeba zagrać delikatniej, bardziej miękko
    przesuwasz rękę bliżej gryfu i grasz z tzw czuciem, odwrotnie w stronę
    mostka i z mocniejszym atakiem, ułożenie ręki i siła/jakość
    uderzenia/szarpnięcia mają kolosalne znaczenie/przełożenie na końcowy
    dźwięk wydobywający się z głośnika, to przychodzi z czasem, chyba wtedy
    kiedy zaczynasz coraz lepiej się wyrażać przez muzykę i instrument

    tak ja to widzę

    pozdrawiam

  20. Ci panowie moim zdaniem słyną przede wszystkim z mocnego ataku. I tak owszem
    ustawienia eq i sprzęt pomagaja w uzyskaniu ich brzmienia ale to między
    innymi technika, dynamika a przede wszystkim artykulacja pozwala osiągnąć
    taki efekt. Taką techniką gra jeszcze wielu w tym np: Ryan Martinie, Fieldy,
    Martin z Decapitated i jeszcze wielu palcujących bo mocny atak naprawdę daje
    świetny agresywny sound. Ale sa też inni jak Steve DiGiorgio z Death czy Joe
    Lester z Intronaut wolą zamulające brzmienie fretlessa i to tez świetnie
    brzmi (polecam ogarnięcie tego drugiego – wystarczy posłuchać i można się
    wiele od niego nauczyc 😉 )

  21. Jo ziomy, przecież 3 palcami gra się wygodniej gdy są proste. To dlatego że
    palec środkowy jest najdłuższy, normalne że wskazujący i serdeczny będą
    wyprostowane. Ktoś może powiedzieć ze zgiętymi też można, ale jeśli
    chodzi o atak, to trudno obudzić szatana zgiętymi palcami.

  22. Palce są tu proste tylko na początku ruchu – tuż przed uderzeniem w strunę
    zaczynają się zginać – to daje dodatkową prędkość (atak), oraz flow
    dający równe wartości dźwięków – nie wyobrażam sobie grania wyłącznie
    prostymi palcami…

    Poćwicz technikę trzypalcową z metronomem przyśpieszając tempo – palce
    same znajdą naturalne ustawienie i ruchy.

  23. papabear, jestem swiadom ze sposob palcowania ma wplyw, ale z wypowiedzi
    dwa_punkty wywnioskowalem, ze chcial identyczne brzmienie wyciagnac jeno
    technika nie biorac pod uwage sprzętu czy equalizacji 😛

  24. Herpetolog w jakimś wątku stwierdził, że 95% brzmienia siedzi w
    palcach.

    Sądzę, że o to tutaj chodzi.

  25. Okej, narazie pocwicze jeszcze „normalna” technike (oczywiście od samego
    początku gram 3 palcami, powoli powoli ale zaczyna mi wychodzic, ziwekszam
    tempo narazie :))

    A takie male pytanko: w jaki sposob opierac kciuk grajac na roznych strunach?
    może ma ktoś jakiś filmik jak ktoś dość wyrazie gra ta technika i można się
    przyjrzec lub może ktoś potrafi opisac?

  26. ja tylko jak gram na G to spuszczam kciuk na H, reszte gram opierajac kciuk na
    pickupie 😛 (chyba ze masz musicmana z jednym pickupem przy mostku to
    trochę gorzej)

  27. A fe! Paskudne to solo na drugim filmiku.

    Jak grasz na najgrubszej strunie, to kciuk opieraj o brzeg pickupa i tyle
    🙂

    Ja gram dwoma palcami, gra trzema jest już bardzo ciężka, bo dość
    nienaturalna tak naprawdę (np. granie trzema palcami w metrum na 2 czy 4).
    Trzeba by długo nad tym siedzieć, żeby to wyrobić. Mnie tam dwa palce
    wystarczają spokojnie 🙂

  28. Co do techniki w temacie, to ja sam gram w dwojaki sposób, czyli odnosi się
    to do szarpania.

    1. Zależnie od momentów w utworze/muzyki/sprzętu szarpię trzema palcami
    (pod delikatnym kątem, i z palcami zgiętymi pod malutkim kątem w połowie
    ich długości) w taki sposób, że struny dosłownie chlastają o
    podstrunnicę (wtedy ma się przebijające brzmienie, i najlepiej jest ono
    osiągane przy niskiej akcji strun), tak jak przykładowy Webster, bądź
    Orion. Strasznie kręca mnie takie „dzikie” częstotliwości, ale tutaj zawsze
    ścieram się z tym, że (wedle mojego poglądu) nie ma w tej technice techniki
    (właśnie przez to „chlastanie”), dlatego

    2. drugim sposobem jest po prostu szarpanie tak, aby nigdzie żadne struny nie
    obijały się. Wszakże atakowanie trzema paluchami owym sposobem jest trudną
    sztuką, ale do wyrobienia poprzez ćwiczenia, co niejeden użytkownik forum tu
    podkreślał.

    Przy drugiej mojej technice wyszukuję się brzmienia podobnego jak przy
    technice pierwszej, dlatego często i gęsto mieszam potencjometrami od
    basu/wzmacniacza ustawiając barwę mocno zbliżoną do osiąganej przez
    „chlastanie”, ale ubarwieniem brzmienia nigdy nie osiągnę 100% brzmienia
    innej techniki.

    Skipi miał rację, choć troszke się pogubił, ale mimo wszystko nie mam
    pojęcia dlaczego tak wszyscy na niego psioczyli (no chyba że coś
    przeoczyłem).

    W obu technikach moje palce nie są bliziutko siebie opuszkami, tylko (jakby to
    nazwać) rozwarte (tak na ok. 1-2cm). Kciuk na pickupie (tym przy gryfie)
    bezwzględnie, czy to struna G, czy H – kciuk cały czas na pickupie.
    Kubolski dobrze tu napisał o pozycji na brzegu pickupa – boli czy nie
    boli.

    Kapral – mają obniżone stroje, ale nie mają aż tak lekko, bo ich basy mają
    po 35″ menzury.

    WoWr – no właśnie tym, co napisałem dałem dowód na to, że można obudzić
    szatana zgiętymi palcyma 😉

  29. Myślałem i myślałem,próbowałem i próbowałem ale nic z tego nie
    wynikało. W końcu przemogłem się i postanowiłem zapytać się tutaj o fakt
    który mnie gnębi od dłuższego czasu.Pytanie może nie jest związane
    bezpośrednio z rozmową ale uznałem że bez sensu będzie zakładanie nowego
    tematu w sprawie cięzkiego grania.Chodzi mi o to czy basista dobierając
    dźwieki do takiego grania jak na linku po prostu zżyna wszystko z
    gitarzysty???Po prostu,już nie bawiać się w jakieś drobiazgi i niuanse. A o
    to link:

    https://www.youtube.com/watch?v=B7fM1LUDRQY

    A propo Cannibali.Szukając odpowiedzi na to pytanie postanowiłem porównać
    taby na gitarę i bas dwóch moich ulubionych utworów.I wyszło mi że w 90%
    graja to samo.Z kolei w blacku gitara robi wywijasy a bas gra zdecydowanie
    prościej czyli zasadniczo robi podstawę rytm – harmonia. (Np. Dimmu
    Borgir).Sam do tego doszedłem ale wole zostać oświecony przez kogoś kto się
    zna i gra długo a nie przez samego siebie.

  30. Zżyna większość dokładając do tego swoje zagrywki, lub na odwrót.
    Więszkość dobrych basistów dobrych kapel żżyna gitarę tylko w 50% –
    takie podejśćie moim zdaniem jest prawidłowe (przykładowo w Infernal War).

  31. przede wszystkim to Alex sam mówi o swojej technice w filmikach. wystarczy
    przejżej Youtube.

    Alex uczył się długo różnych styli i dużo ćwiczył.

  32. Odkopane…

    Mam pytanie odnośnie tłumienia strun grając tą techniką. Obecnie
    większość czasu gram 3 palcami na 5-tce z „wędrującym kciukiem”, co bardzo
    ułatwia tłumienie grubszych strun i generalnie było mi z nią dość
    wygodnie. Ostatnio jednak eksperymentowałem z graniem prostymi palcami i
    zauważyłem, że przy graniu np. na strunie D/strunie G, pojawia się problem
    z tłumieniem strun niższych H/E.

    Kciuk na pickupie, to nie ma jak nim tłumić. Lewa ręka – raczej średnio
    wygodne jest tłumienie niższych strun trzymając „chwyt” na wyższych
    strunach. Pozostają paluchy prawej ręki. Przetaczanie palców nad struną
    niżej w celu jej wyciszenia – ok, tyle, że załatwia to problem jednej, góra
    dwóch „brzęczących” strun. A co z pozostałymi?

    Jakieś sugestie?

  33. ukryj to pod przesterem do czasu aż nauczysz się tłumić struny.

  34. OK… Tyle, że dobrze byłoby jednak pewnego dnia znaleźć odpowiednią
    technikę tłumienia, nieprawdaż?

    Po prostu kombinować lewą ręką czy ew. spróbować tłumić czwartym palcem
    prawej ręki? Chyba, że istnieje prostszy sposób?

  35. @barth666: ukryj to pod przesterem do czasu aż nauczysz się tłumić struny.

    Ludzie!!!! To nie jest rozwiązanie…

    Najpierw się naucz a potem graj. Możesz nie schodzić aż tak nisko z
    kciukiem. Możesz go oprzeć na E chyba, że tak jest Ci kompletnie nie
    wygodnie 🙂

  36. @latem666:

    @barth666: ukryj to pod przesterem do czasu aż nauczysz się tłumić struny.

    Ludzie!!!! To nie jest rozwiązanie…

    Najpierw się naucz a potem graj. Możesz nie schodzić aż tak nisko z kciukiem. Możesz go oprzeć na E chyba, że tak jest Ci kompletnie nie wygodnie 🙂

    „najpierw się naucz a potem graj” to to samo co ” graj z przesterem aż się
    nauczysz tłumić struny” tylko że zamiast „[…] potem graj” napisałem coś
    co miało znaczyć możesz grać i tam sobie fałszować do woli, byle zamaskuj
    to przesterem, i tak pijana publiczność się nie zorientuje a jak tłumienie
    strun wyrobi Tobie się z czasem, to przester wyłączysz i wiooo

  37. Nie każda publika jest pijana na koncercie. Poza tym grając w taki sposób
    pokazuje się gdzie ma się publikę dla jakiej się występuje. To tak jak
    szpachla szpachla jak się chce drożej samochód sprzedać.

  38. @latem666: To tak jak szpachla szpachla jak się chce drożej samochód sprzedać.

    Dokładnie 🙂

    @Bjarni: To nie lepiej najpierw ćwiczyć, a potem grać koncerty? 😀

    no to chyba oczywiste,że najpierw się człowiek uczy grać na basie a potem
    myśli nad koncertem czy coś

  39. To po cholerę ukrywać brak umiejętności? Przed samym sobą? Nie umiesz
    grać- nie pokazujesz się z tym, proste. Trochę szacunku dla słuchaczy 😀

  40. To po cholerę ukrywać brak umiejętności? Przed samym sobą? Nie umiesz
    grać- nie pokazujesz się z tym, proste. Trochę szacunku dla słuchaczy 😀

Możliwość komentowania została wyłączona.