Kumama

Zapraszam do słuchania i oceniania:

www.myspace.com/kumamaband

Z chęcią posłucham opinii nie tylko a propos kompozycji, ale też i miksu,
bo własnoręcznie to ogarniałem.

EDIT: Myspace się „przeczasiał”, zapraszam tutaj:

www.soundcloud.com/kumama

oraz tutaj:

https://www.youtube.com/playlist?list=PL8558DCE260539B3B

Podziel się swoją opinią

83 komentarze

  1. Wiem, że lubisz, gdy na blacie, na wolnym gazie ja przyrządzam cię 😉

    Ciekawe teksty – to mi się najbardziej spodobało. Ogólnie miłe wrażenie

    „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

  2. DO miksu jedna lekka uwaga – w Słońcu rewolucji, podczas (jak mniemam)
    refrenu jak wokal energiczniej wyśpiewuje tytułowe słowa, brakuje trochę
    energii. Nie wiem czy to celowy zabieg, ale fajnie byłoby to jakoś dopalić w
    montażu 😉

    Co do muzyki, tekstów, składu, pomysłów – panowie, chciałbym kiedyś tak
    grać 🙂 Gratulacje

  3. Dante: Tej energii na wokalu w Słońcu wiem że brakuje, ale nie mogę jej
    wykrzesać. Poza tym raczej tego brakuje w późniejszej części, a nie na
    słowach tytułowych.

    Próbowałem dać dołu, próbowałem chorusów, próbowałem reverbów, ale
    wszystko brzmiało kichowo 🙁

    Poza tym ilość ścieżek w sesji przerasta możliwości obliczeniowe mojego
    komputera i nie mam nawet możliwości odsłuchiwania na żywo niektórych
    zabiegów i muszę czekać 5-7 minut aż się wszystko zmiksuje 😉

    Zalety domowej roboty.

  4. Na pytanie czym jest Kumama gitarzysta odpowiedział:

    „Kumama is not music, its a state of mind”.

    Ta nazwa z założenia nie miała nic znaczyć, być sama w sobie 😉

    EDIT: po fakcie dowiedzieliśmy się, że w narzeczu Bantu zwanym Merutig
    „kumama” znaczy „mieć stosunek płciowy z leżenia” 😀

  5. kapitalna linia basu w dniu kobiet ,oszczędna i jednocześnie wypełniająca
    przestrzeń ,szkoda że gościnnie nie udziela się anthony kiedis 🙂

    ciekawe było by usłyszeć was w jakichś energtycznych klimatach RHCP w stylu
    „around the world” „give it away” czy „knock me down”

  6. z leżenia?:P tzn leżysz sobie a tu nagle puff, stosunek?:D

    hmm a głupi pomysł do wzmocnienia: skopiuj ścieżkę wokalu na osobny slot,
    i przesuń i parę milisekund, my tak maskowaliśmy sporo śmierdów w demie 😛

  7. @Dante Morius:
    hmm a głupi pomysł do wzmocnienia: skopiuj ścieżkę wokalu na osobny slot, i przesuń i parę milisekund, my tak maskowaliśmy sporo śmierdów w demie 😛

    Mów mi więcej 😉 Było, nie ładne jest. 🙂

  8. @Dante Morius: z leżenia?:P tzn leżysz sobie a tu nagle puff, stosunek?:D

    Coś w ten deseń – to jest tak zwane czerpanie przyjemności seksualnej z
    samej czynności leżenia. Chcielibyście tak, nie? 😉

  9. funky! ;d ja się nie przyczepię, bo mi się najzwyczajniej w świecie taka
    muzyka podoba 😀

  10. Już jakiś czas temu obczaiłem Wasz myspace i się dziwiłem dlaczego nic się
    na forum nie chwalisz:) A według mnie jest się czym pochwalić. Po pierwsze
    muzyka jest na maksa chillowa i miła dla ucha (no i oczywiście wstawka
    Makłowicza:D:D), a po drugie (najważniejsz:P) zarówno partie basu jak i jego
    brzmienie są genialne – oszczednie, ładnie i z groovem:) i tu powstaje
    pytanie: Jak nagrywałeś bas?:)

    http://www.myspace.com/glukozaband

  11. fajnie fajnie, ale jakoś tak bez pałera, dużo pustego miejsca moim zdaniem
    (to o pierwszym kawałku tera reszty słucham)

    Edit: drugi bardzo fajny czilałt! w trzecim coś wokal nie tego

  12. Jak nagrywałem?

    Otóż: basy oba z profilu (fretles w „Słońcu rewolucji” na zwrotce) wpięte
    w wyłączony kompresor Digitecha. Z niego sygnał do miksera i do Ashdown a
    515. Ash napędzał dwie kolumny Warwicka 4×10 i 1×15- obie obstawione
    mikrofonami. Do tego pojemnościówka zbierająca całość i suchy bas. W
    sumie cztery ścieżki do zmiksowania. Jakie to były mikrofony nie pamiętam
    niestety, więc nie powiem. Pojemnościówka to chyba był Samson jakiś.
    Generalnie budżetówka.

    EDIT: Mroku – trzeci to bonus track 😉 Nagrywany w baaaardzo domowych warunkach
    w ramach promocji koncertu. 🙂

  13. Intuicja podpowiada mi, że nie trzeba tego ptaka zbyt długo oglądać

    dobre, dobre :]

  14. Qrcze nie głosowałem bo trzeba się logować a nie chce mi się tego robić,
    ale próbowałem ;P

    Muzyka bardzo fajna. Basik bardzo przyjemny, fajnie się słucha, bez
    przesadnych bajerów i myślę, że tak ma być. Przyjemny wokal a to dosyć
    rzadkość. Gitara i perka również zawodowo.

    Gratuluje składu i życzę powodzenia.

    Pozdrawiam;]

  15. Bardzo przyjemnie się tego słucha. Kawałki wpadają w ucho, ciekawe teksty.
    Muzyka bardzo bujająca. Posłuchałbym se Was na zywo. Może spróbujcie wbić
    się np. do Stereo Kroggs to na 100% bym wpadł! I publiki by nie zabrakło
    😀

    Pzdr. i powodzenia!

    PS. Macie mój głos 😀

  16. DarthF – jesteśmy w trakcie ustawiania koncertów w Łodzi w Stereo Krogs i w
    Zapiecku. Jak coś będzie wiadomo to na pewno dam znać 🙂

  17. Jutro gramy na festiwalu w Wadowicach – trzymajta kciuki. 🙂

    BTW: będzie ktoś z basoofkowiczów też tam grał może?

  18. nie zapomnij zjeść kremówki :D, bo się papież obrazi 😉

    niezła muza, pozdrawiam

    [ Life is Life . ]

  19. Kremówki zjeść zapomniałem. :O~~

    A szans nie mieliśmy z własnymi znajomymi z zespołu Gore.

    Generalnie byli bezkonkurencyjni… :O

  20. Fajowa muza ! Nie powiem – moje pierwsze skojarzenie to wczesne RHCP, czyli jak
    dla mnie – świetnie. Wokalu moim zdaniem nie brakuje powera, momentami za to
    brakuje tonacji – ale to co by wam się przydało, to porządny mastering –
    brakuje pewnej tłustości (oprócz basu, tutaj nie mam absolutnie żadnych
    zarzutów ;), sklejenia tego wszystkiego – słuchając na słuchawkach, cały
    czas miałem wrażenie że perkusja jest zbyt rozmyta, oddalona zbytnio od
    reszty instrumentów. Brakuje mi w niej trochę takiego dupnięcia, zwłaszcza
    w końcówce do „Dnia Kobiet”.

    Ale to jest czepianie – jest z*ebiście 🙂

    ………………………..

    http://www.myspace.com/croopnick

  21. @wdeche: momentami za to brakuje tonacji

    Znaczy, że nieczysto jest? :O

    Ja chyba głuchy jestem. (chociaż z jednego niepewnego momentu zdaję sobie
    sprawę) :]

    A co do wokalu, to wczoraj na pofestiwalowych omówieniach Szanowne Żiri było
    w szoku jak wielka przepaść jest między nagraniem, a tym jak Tomek śpiewa
    na żywo (na korzyść tego drugiego). Cóż jest to tylko demo. Jak Święta
    Makrela pomoże i będziemy kiedyś mieli nagrywać płytę to się wtedy
    pomartwimy 😉

    EDIT:

    @wdeche: Dla was to nie wiem czy nie najlepsze byłoby zgranie na setke

    Całkiem możliwe. Staliśmy się posiadaczami mikrofonu pojemnościowego i
    daje to całkiem niezłe rezultaty brzmieniowe, bo mamy niezłą akustykę
    salki. Może za jakiś czas nagramy coś na setkę właśnie.

  22. Niektórzy wokaliści mają tak, że jak słyszą siebie za dobrze (podczas
    nagrań) to tracą pewność siebie w głosie i zaczynają śpiewać nieczysto.
    Za to jak mają band za plecami, mało o tym myślą i wychodzi im lepiej.
    Mało w tym logiki ale już się parę razy z tym spotkałem. W tych nagraniach
    takiego fałszowania z prawdziwego zdarzenia nie ma, po prostu momentami jest
    takie rozciąganie dźwięków, nie trzymanie tonacji.

    Dla was to nie wiem czy nie najlepsze byłoby zgranie na setke 🙂

    EDIT:

    Spróbujcie – w sumie jestem bardzo ciekaw jak wypadacie na żywo :]

    ………………………..

    http://www.myspace.com/croopnick

  23. dęciaki! dęciaków mi tu brakuje a byłoby kozacko, poza tym okej ,kubolski
    mógłby śmielsze i mocniej osadzone riffy zrobić, ogólnie momentami
    madnessowsko co też jest ok

    Edit: Jigsaw napisał „kubolski mógłby śmielsze i mocniej osadzone riffy
    zrobić”

    zgodzę się z tobą Jigsaw zwłaszcza jeśli odniesie się do reszty
    kawałków na majspejsie

    ułańska fantazja mnie ponosi zakwasny 😀

  24. Kumama – Równość, Czystość, ZAJEBISTOŚĆ. – to mnie urzekło normalnie 😀
    lol do kwadratu 😉

  25. Ten nowy kawałek nawet nie słychać, że na lajvie. a ja tam się u was
    jeszcze co nieco klimatów reggae dopatruje…

  26. Znalazłem już i cały czas od wczoraj z tym na mp3 chodzę 😛 Podziwiam was
    za teksty kawałków Bilet i Dzień kobiet. Szczególnie pierwsza zwrotka
    Biletu xD

  27. kwaśny na waszym majspejsie w dziale „wpływy” jest ciekawy słowotwór
    „pedophilology” a google odpowiada wymijająco. o co biega ? 😀

  28. Dwie osoby w zespole studiują filologie, a dwie pedagogikę – ot, taki
    słowotwór-nowotwór 🙂

  29. Sporo się dzieje w Kumamie ostatnio, jeżeli chodzi o multimedia 😉

    Uaktualniona playlista.

    Cztery nowe wideła na początku, z zajebistą jakością dźwięku – ścieżki
    zebrane z konsoli i doklejone do obrazu z aparatu, więc jest szał 😉

    https://www.youtube.com/watch?v=8558DCE260539B3B

    W niedalekiej przyszłości możliwe, że cały koncert gdzieś wyląduje 🙂

  30. niemrawy – wasze nagranie też mam. 🙂

    EDIT:

    Żeby wydać płytę, trzeba nagrać najpierw materiał.

    Żeby nagrać materiał, trzeba najpierw umieć grać.

    :]

  31. Kurde dobre to! Jest niezły groove w „Dniu Kobiet”, nóżka sama tupie 😀
    Zazdroszczę możliwości grania takiej muzyki z zespołem.

Możliwość komentowania została wyłączona.