SWR Marcus Miller preamp

W poszukiwaniu idealnego przedwzmacniacza basowego natknąłem się na nowy model od SWR, nazwany na cześć legendarnego Marcusa Millera. Przedstawiam moje wrażenia dotyczące tego urządzenia, mimo że nie miałem jeszcze możliwości osobiście na nim zagrać.

Witam. Jestem na kupnie porządnej głowy. Boli mnie już moja od myślenia i
słuchania różnego rodzaju sprzętów. Właściwie byłem już zdecydowany na
zbieranie kasy na Ampega SVT 4 Pro (może na SVT 3 Pro, pewnie też dałby
rady). I właściwie podążałem sobie już swoją drogą prosto do tych
dość zbliżonych celów, gdy w ucho wpadł mi head z tematu. Nie miałem
niestety możliwości pogrania na nim, bo maszynka jest dość świeża.
Obejrzałem dość rzeczowe opowieści Marcusa Millera, okraszone przykładami
spod jego palców. Na stronie producenta jest też link do artykułu o tym
sprzęcie. No generalnie same peany na temat, ale… wiadomo obarczone grzechem
subiektywności. No więc pytanie, czy ktoś na tym już grał, a jeśli tak,
to czy rzeczone peany zasłużone, czy też to kolejny chwyt marketingowy
stajni SWR?

Podziel się swoją opinią
basistamarcin
basistamarcin
Artykuły: 0

7 komentarzy

  1. no tak, w końcu napisane „preamp”:/ Nic to, temat się przyda jak ktoś już
    na tym pogra:) Może do tego czasu jeszcze będę na kupnie.

  2. herpetolog> z tymi EBSami Marcusa to aktualne, bo na stronie SWR-a podają,
    że gra na ich sprzęcie? Pytam, bo na filmikach reklamowych Marcus brzmi jak
    dla nie perfekcyjnie.

  3. gra na tym za co mu zaplaca.. ogolnie z tego co pamietam to miller od dluzszego
    czasu sadzi na EBS.. i najnowsze filmiki , które ogladalem dalej na to wskazuja
    🙂

  4. Gra na SWRach. Na Thunder Tour też je miał.

    To co Herp pokazałeś, jest z jakiegoś festiwalu, więc pewnie ten stack tam
    stał i wszyscy się do niego podpinali.

Możliwość komentowania została wyłączona.