Łączenie efektów

Witam, od wczoraj jestem właścicielem efektu Micro Q-tron.

Po zapoznaiu się z efektem chciałem zobaczyć jak zagada z przesterem z MXR
m80 i tu powstał problem,a raczej dylemat. otóż w kolejności
bas>Q tron>MXR>wzmacniacz envelope brzmi czyściej, za to
przesterowany brzmi słabo- po prostu oba efekty nałożone na siebie. W
kolejności bas>MXR>Q-tron>wzmacniaczenvelope wydaje się
lekko przytłumiony i traci na dynamice, za to z przesterem brzmi przecudnie.
Dźwięk jest spójny, trochę jak syntezator i na dodatek lepiej wydobywa
niuanse filtra (jak kompresor).

Ma ktoś pomysł co zrobić by wilk był syty i owca cała? Jakieś pętle
efektów, rozgałęziacze? Ja myślalem ale nic sensownego nie wymyśliłem.

Jakie są moje wrażenia po zakupie efektu Micro Q tron?
Jak zagada efekt Q tron z przesterem z MXR m80?
Jakie są zalety i wady kolejności bas>Q tron>MXR>wzmacniacz envelope?
Jakie są zalety i wady kolejności bas>MXR>Q tron>wzmacniaczenvelope?
Czy ktoś ma pomysł, jak połączyć efekty, aby uzyskać spójny dźwięk?
Czy warto zastosować pętle efektów lub rozgałęziacze do poprawy brzmienia?
Jaki jest mój ulubiony efekt basowy?
Czy ktoś ma doświadczenie w łączeniu efektów i może podzielić się swoimi radami?
Czy powinienem zainwestować w inny efekt basowy?
Czy powinienem zmienić swoją kolejność efektów basowych, aby uzyskać lepsze brzmienie?

Podziel się swoją opinią
Klejpull
Klejpull
Artykuły: 33

17 komentarzy

  1. Najprostsze rozwiązanie – przestań używać MXRa jako preampu.

    Jeśli MXR będzie zwyczajnie wyłączony, to w żadnym stopniu nie wpłynie na
    brzmienie Qtrona.

    To może być bardzo bolesne, zwłaszcza kiedy całe brzmienie idzie z
    zewnętrznego preampu.

    Ale to najprostsze rozwiązanie. Możesz też kupić drugiego Qtrona używać
    go przed MXRem do grania na czystym 😉

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  2. @mazdah: Możesz też kupić drugiego Qtrona używać go przed MXRem do grania na czystym 😉

    Tylko dlaczego najlepsze rozwiązania są najdroższe ?? 😛

  3. ja mam odwieczny problem z efektem typu dist bo jak ustawie sobie dobrze to
    przody brzmia inaczej i cale ustawienia trzeba zmieniac:/ , zauwazylem u siebie
    jedna z Twoich 2 przypadlosci… mianowicie jak dist podepne za flangerem to
    dist brzmi tak ze lepiej go nie uzywac;P hehe za to w 2 opcji już u mnie brzmi
    wszystko tak jak powinno i jak brzmi na pojedynczych kostkach.. a co do petli..
    sprobuj tego Qtrona wpiac w petle a MXRa mirdzy bas a wzmacniacz. U mnie flanger na
    petli nie robil roznicy, zato dist w ogóle nie dalo się sluchac.. pokabinuj z
    petla a jak nie to opcja 3-ciej kostki typu BOSS line selector i powinno być
    już ok.. tyle ze okalowanie będzie takie ze mozesz zaczac myslec tak jak ja
    czyli nad multi z gornej polki albo niezlym casem na te efekty i dobrym
    zasilaczem do tego wszystkiego 😉

  4. @Frytejro: ja mam odwieczny problem z efektem typu dist bo jak ustawie sobie dobrze to przody brzmia inaczej i cale ustawienia trzeba zmieniac:/

    Przody to nie Twój problem tylko akustyka/nagłośnieniowca.

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  5. Też myślałem o wpięciu w pętlę, ale to dopiero na próbie bo w domu we
    wzmaku nie mam takowej. Line selector też brałem pod uwagę, ale ilość
    kabli mnie odstrasza 😉

  6. Chyba znalazłem złoty środek. kolejność bas>mxr>q tron>wzmacniacz.
    przy czym przy czystym envelope będę wyłączał preamp, jak Mazdah napisał,
    bo się sprawdza najlepiej z tego co teraz kombinowałem 🙂 Będzie sporo
    deptania na próbach, ale co tam 😉

  7. ustaw blisko siebie, zaluz duzego buta i nacisnij 2 naraz :D:D hehe tez tak
    czasem robie ;p

    a co do

    Przody to nie Twój problem tylko akustyka/nagłośnieniowca.

    teoretycznie tak ale ostatni był bardzo toporny i nie ustawil mnie po czym
    stwierdzil ze to moja wina bo on dobrych muzykow tylko wpina w przody i brzmia
    super bez regulacji.. do tej pory mam niesmak po tym incydencie i boje się
    dzwiekowcow:/

  8. Wydaje mi się, że w profecie na przody idzie sygnał z pominięciem preampa (
    lub można to przełączać ) – warto dać chłopakowi czasem sygnał bez
    żadnych ustawień, jak jest kumaty to ustawi to, co słyszy ze sceny, tylko,
    że lepiej 😉 z deptaniem się nie ma co spinać, nigdy się nie spieszcie i
    nie myślcie „o teraz teraz muszę wyłączyć”, ja to podpatrzyłem u jednego
    z gitarzystów – jak miał coś wyłączyć, włączyć i w tym samym momencie
    zacząć trudną zagrywkę to po prostu efekty odpalał albo trochę
    wcześniej, albo trochę później i było gites 😉

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  9. Niektórym zapewne, ja jednak wolę mieć odwrotnie kaczkę i przester niż
    ogólnie jest to polecane. Trzeba pamiętać o tym jaki efekt chce się
    uzyskać – czy przesterowany flanger czy „flangerowany” przester 😉

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  10. dokladnie tez tak uwazam.. sprawa indywidualna co dany efekt ma
    poprawiac/ulepszac… 😉

    a co do tego mojego sygnalu…. zgadza się mam wyjscie DI pre/post, ale wtedy
    było 5 minut na wszystko a przody jakie byly na scenie mialy cale pasmo z
    wyolbrzymionymi srodkami..(jak się pozniej okazalo bo w domu na zwyklych
    probowalem dojsc czemu taka kicha była) na scenie miałem tak ze czysty bas
    pieknie brzmial tylko z preampem, za to do dist trzeba było go pomijac..
    musialem zrezygnowac z kilku partii na dist a podczas solowki gitarzysty –
    wokal mi przelaczal na headzie … a wystarczylo wylaczyc podbicie srednich..
    ale ja nie miałem na to czasu by dojsc do tego, a akustyk powiedzial: ja
    basista nie jestem nie znam się na tym.. no to qrde ..:P (a już miałem go olac
    i cala linie basu puscic z paczek bo taka opcje tez mi i on zaproponowal – tyle
    ze garman się nie zgodzil bo mu czache rozwalalo 😛 )

  11. może z tym brzmieniem chodziło o to ze przester podbijał sygnał
    nienaturalnie… bo i tak się zdarza dlatego dobrze mieć poziom głośnosci w
    kostce, żeby były na mniej więcej równych, lub pożądanych poziomach i
    kanał czysty i przesterowany;)

  12. no jak się okazalo problemem było podbicie srednich w headzie.. na czystym
    prawie bez roznicy wiec podbilem, a na przesterze puszczonym na szerokopasmowe
    kolumny dist brzmial jak pszczolka maja 😀 albo pierwsze efekty Zooma :P:P bo
    ten Digitech ma dużo srednich.. nawet powiedzialbym sporo.. 😉

  13. Odświeżę trochę temat:

    Czy łączył ktoś z Was kiedyś przestery ?

    Myślałem o połączeniu Mxr m80 z Mxr el grande.

    Na pewno można uzyskać nietypowe brzmienie. . ., ale może też to zupełnie
    spieprzyć sprawę . . .

    Może ktoś oprócz mnie miał podobne widzimisię i może podzielić się
    doświadczeniami .

  14. Ja stosuję połączenie „bas->overdrive->fuzz->piec”. :] M80 to DI
    Box z distem, ale w sumie chyba na jedno wychodzi w tym wypadku.
    Overdrive/Distortion mieli głazy na kamienie, fuzz mieli kamienie na żwir 😀

  15. odkopie temat, bo mam pytanie i spostrzeżenie co do fuzza i overdrive. Jeżeli
    chodzi o MXR m80 i el grande, to dobrym rozwiązaniem jest puścić el grande
    przed mxr. Fuzz troszkę szumi a mxr ma bramkę, to po pierwsze, a po drugie el
    grande nie ma korekcji jak w mxr. Tak więc zawsze można fuzza „podciągnąć”
    brzmieniowo 😉

    a teraz moje pytanie.

    mam kompresor EBSa i jak go wpinać – przed efekty czy za nimi? wiem, że
    najlepiej samemu sprawdzić, ale chciałem zaczerpnąć opinii bardziej
    doświadczonych. Na chłopski rozum myślałem, aby robić kompresje czystego
    sygnału z basu, a potem skompresowany sygnał puszczać przez efekty. Jak
    myślicie?

Możliwość komentowania została wyłączona.