Co Powiecie O Kontrabasie

co powiecie o kontrabasie ?

tak sobie pomyslalem ze ze wzgledu na to ze gram dużo jazzu przydalo by się
zaopatrzyc w kontrabas!wszystko super tylko:

po pierwsze primo nie wiem totalnie nic na temat kontrabasow jakie sa rodzaje
itp( sa jakieś dziwne rozmiary czy cus typu 1/3 4/4 co to takiego ? )

po drugie primo ile takie ustrojstwo kosztuje ?

jak ktoś zna odpowiedzi na ktores z tych pytan to proszę o wypowiedz :)) 8)

Co myślę o kontrabasie?
Co to są rodzaje kontrabasu?
Jakie są dziwne rozmiary kontrabasu? Czy istnieją rozmiary typu 1/3 lub 4/4 i co one oznaczają?
Czy warto zaopatrzyć się w kontrabas?
Ile kosztuje kontrabas?
Co to są ustawienia kontrabasu?
Jakie materiały są użyte do budowy kontrabasu? Czy drewno jest jedynym materiałem, który stosowany jest w budowie kontrabasu?
Czy gram na kontrabasie podobnie jak na gitarze basowej? Czy gra na kontrabasie jest podobna do gry na gitarze basowej w jazzie?
Jakie firmy produkują kontrabasy? Czy istnieją konkretne firmy zajmujące się produkcją kontrabasów?
Czy nauczenie się grać na kontrabasie jest trudne? Czy trudno jest nauczyć się grać na kontrabasie, jeśli już mam doświadczenie w grze na gitarze basowej?

Podziel się swoją opinią

82 komentarze

  1. No właśnie chodzi o to, żeby były w tych samych ;P

    Byłem w Krakowie w sklepach i wiem, że są bezprogi :P.

    _______________________________

  2. Raz od wielkiego dzwona pojawiają się bezprogi, jeżeli ktoś zamówi –
    powisi np. w Ragtime i za jakiś czas znika. Ale tak, to nie ma, żeby były na
    stanie. Bezprogi jednak nie sprzedają się tak jak progowe i trzeba raczej
    być świadomym basistą, żeby zdecydować się na wybór fretlessa.

    _______________________________

  3. @Kapral: No właśnie chodzi o to, żeby były w tych samych ;P

    Ale po co koniecznie w tych samych?

    Testujesz w jednym, idziesz ulicę dalej i testujesz w drugim.

    /W zasadzie to zdarzają się nawet w tych samych naraz – komisy etc; tudzież
    taki jeden sklep w Wawie gdzie raz byłam 😉 Więc Twoja teoria – której nie
    kumam – padła ;-)/

    Raz od wielkiego dzwona pojawiają się bezprogi, jeżeli ktoś zamówi – powisi np. w Ragtime i za jakiś czas znika.

    Cóż, tak samo jak np wiele modeli górnopółkowego sprzętu – popyt na to
    nie jest tak duży więc nie opłaca się, żeby wisiało. I przez to nima
    gdzie testować :/

    http://www.paulinabisztyga.com

  4. Nie było żadnej teorii, po prostu tak sobie stwierdziłem, że trudno.

    Natomiast co do dobrego basu, to chyba najwięcej widziałem w Omnimuzie.
    Zdecydowanie najlepiej wyposażony sklep, jaki dane mi było do tej pory
    odwiedzić. Ostatnio w Wawie byłem u Hołdysa, ale Omni jednak wygrywa :P.

    _______________________________

  5. Ja gram na basie krótko ale już coś umiem ostatnio miałem zaszczyt grać na
    kontrabasie na koncercie zespołu znajomego mojego znajomego 😛 ,i od tego
    czasu postanowiłem że teraz będę ćwiczył na basie dniami i nocami i
    oszczędzał kase na k-bas jak szkot ,tylko czy możecie mi powiedzieć od
    czego zacząć samodzielną naukę (bo na początku stwierdziłem że nie
    będę wydawać kasy na korki ,zresztą nie znam nikogo takiego co by w mojej
    okolicy grał 😛 ) Pozdrawiam …..

    P.S.

    admini co wy tak moje posty usuwacie namiętnie ??

  6. Kup sobie szkółkę Franza Simandla i zacznij to ćwiczyć na gitarze basowej.
    Przynajmniej się nauczysz nuty czytać i palce lewej ręki układać w
    zdyscyplinowany sposób. A jak nie masz progów to też trochę wyrobisz
    słuch.

    Jak kupisz kontrabas to te podstawy się przydadzą.

  7. A powiedz gdzie mogę znaleźć tą szkołę bo szukał i nie ma nic ,no i
    poradź mi jeszcze jakiś program do kształcenia słuchu z wwww.gitara.org.pl
    bo coś tam zassałem jakiś czas temu ale to raczej jakiś słaby program
    więc doradź .

    Sorry Kapral ;(

  8. Najlepszy program do kształcenia słuchu to lekcje śpiewu. To bardzo
    skutecznie wbija do mózgu brzmienie różnych interwałów.

    Nie wiem jakie są polskie wydania Simandla ale zapytaj w księgarni muzycznej
    albo zamów jakieś niemieckie czy inne z jakiejś księgarni w sieci. Ja mam
    angielsko-japońskie wydanie Zimmermana pt. „New Method For The Double
    Bass”.

  9. no a bardziej się opłaca kupić k-bas używany czy nowy nobo parę ciekawych
    na necie znalazłem
    allegro.pl/item144058598_kontrabas_4_4_pokrowiec_smyczek_nowy_gwarancja.html
    i allegro.pl/item145416845__kontrabas_.html

    widziałem jeszcze elektryczny
    allegro.pl/item144884301_iganec_kontrabas_elektryczny.html

    w tej samej cenie ale z elektrycznym to chyba straszna bieda jest :/
    (oczywiście nie mam kasy narazie na ten sprzęcik może dopiero za rok czy dwa
    😛 )

  10. kup spobie szkołe na kontabas Jozefa Eichstada. jest to podręcznik dla
    kontrabasistów od początku nauki na tym instrumencie. a odnosnie kształcenia
    słuchu to „Mały solfez” lub dla bardziej zaawansowanych „Solfeż” pana
    Lasockiego. W szkołach muzycznych uczy się z tych ksiązek kształcenia
    słuchu przez kilkanascie lat. No i odnosnie kontrabasu nie zapominajcie ze
    istnieje jeszcze coś takiego jak smyczek, który również potrafi sporo
    kosztowac i żeby nauczyc się grac trza owy posiadac 😀 pozdrawiam

  11. allegro.pl/item144118855_oryginalny_smyczek_jfk.html

    jakiś tani no nie ? To skrzypcowy czy do K-basu bo jush sam nie wiem 😀

    Wielkie dzięki 🙂

  12. smyczek do skrzypiec, na necie jest to napisane. napisz do tego lutnika ze
    chcialbys do kontrabasu to ci na pewno odpisze i coś zaproponuje.

  13. Ja bym kontrabasu z neta nie kupował… znajdź jakiegoś doświadczonego
    kontrabasistę który w twoich okolicach mieszka i zapłać mu za kilka godzin
    pomocy w robieniu zakupów. Sporo się nauczysz i unikniesz kupienia jakiegoś
    dziadostwa ze źle sezonowanego drewna które się za rok rozpadnie. Takie
    horrory się zdarzają.

    Ogólnie bezpieczniej kupować używane kontrabasy. Najlepiej od lutnika który
    potrafi sprzawdzić stan, naprawić co potrzeba i wszystko ustawić.
    Elektryczny to nie to samo ale ma swoje praktyczne zalety i na początek może
    być OK zwłaszcza jak masz małe mieszkanie czy nie chcesz w*rwiać
    sąsiadów czy rodziny… ja mam Ergo (nie taki drogi – 650 dolarów).

    Tani smyczek do nauki wystarczy chociaż z dobrym smyczkiem i strunami pierwsze
    kilka miesięcy będzie o wiele mniej frustrujące.

  14. No dzięki dzięki szkoda że jeszcze nie mam kasy a powiedz czy kontrabas
    sprawdza się w metalu i cięższej muzyce .

    PS.

    a elektrycznego chyba nie kupie bo wkurza mnie wyglądem i nie ma tych
    gabarytów :}

  15. Moim zdaniem kontrabas w metalu powinien być standardową częścią każdej
    kapeli i w ogóle zastąpić gitarę. Nie wiem ile ludzi to zdanie podziela…
    z tego co wiem to Cadaver chociaż osobiście nie słyszałem. Niskie nuty
    grane smyczkiem plus przesterowana gitara basowa (czy przesterowany kontrabas)
    równa się bardzo masywne brzemienie.

    Wskocz na
    http://www.myspace.com/deadravenchoir i posłuchaj sobie „Favorite” –
    tam w pierwszej zwrotce jest tylko kontrabas i wokal, dopiero od drugiej
    zwrotki dochodzi gitara basowa. „Perkusja” też na tym akurat kawałku była
    robiona stukając w kontrabas. „Our Mother The Mountain” cały czas leci
    kontrabas, gitara basowa i zwykła perkusja.

    Jeszcze jest WOLFMANGLER czyli moja doomowa kapela z kontrabasem. Dwa mp3 na
    stronie poniżej i jeszcze dwa na
    http://www.myspace.com/wmangler chociaż „The
    Thrill Is Gone” jest w składzie kontrabas/skrzypce/flet więc
    niemetalowym.

    No a poza mną jest jeszcze wyżej wspomniany Cadaver. Polecam też płytę „In
    The Rain” Sol Invictus – wprawdzie jest to neofolk ale jest kilka sekcji z
    przesterowaną gitarą basówą i wiolonczelą które brzmią naprawdę
    potężnie. Dzięki temu wpadłem na cały ten pomysł…

  16. no świetne to jest k-bas nadaje temu taki jakby jakiś celtycki i wampiryczny
    klimat ,teraz słucham 2 zawartości 2 linka też niezły ale 1 był taki
    bardziej black :/ (ten też zrwsztą jest) a właściwie w pierwszym linku co
    tam tak słychać takie rytmiczne czzczzczzz czczzczz co to jest ?? bo mi się
    podoba ,a w trashu też się sprawdza ??

  17. To „czzczzczzz czczzczz” (broń Boże nie mylić z „cza cza cza”) to klepanie
    otwartą dłonią w bok kontrabasu. Dodałem tylko pogłos i kompresor i tak
    zabrzmiało.

    W thrashu nie próbowałem ale nie widzę przeciwwskazań.

  18. na początek witam wszystkich!!! to mile , że jest takie forum i ze można
    pogawedzic o basowce.

    A w sprwie kontrabasu…no tak,myślę ze kontrabas i basowka to dwie rozne
    sprawy…niby „to samo”-cztery sruny,kwarty…hm… ale miedzy bogeim a prawda
    to dwa rozne instrumenty. Mowie to bazujac na wlasnych przezyciach…staram się
    już od paru ladnych lat laczyc gre na obu instrumentach. Jeśli będę mogl
    podzielic się z Wami moimi przemysleniami będzie mi niezmiernie
    milo…zapraszam!

  19. Ja świadomie zarzuciłem grę na basie na rzecz kontrabasu,ponieważ dookoła
    było wielu dobrych basistów a kontra ani jednego.Dla mnie oba te instrumenty
    różnią się sposobem myslenia- jak ja to mówię na kontrabasie myślę
    „pionowo” a na basie „poziomo.No i wolę to pionowe.

  20. J and D Jd 110=>słyszałem, że wcześniej grał na kontrabasie, i tak mu
    wygodniej po prostu, ale nie pamiętam gdzie to słyszałem 🙂

  21. Kontrabas to instrument z duszą(dosłownie też).Grając na nim,czuję się
    tak jakbym wchodził do innego swiata.Świata dźwięków,emocji gdzie nie ma
    takich codziennych dupereli…Kiedyś,dawno temu ,jeszcze w podstawówce idąc
    z teściową ulicą modlilem się ,żeby nie spotkać kogoś znajomego.

    Dzisiaj napotykam także różne komentarze(o!jaka harfa!)ale to

    właśnie wyróżnia mnie od innych-ja mam swoją pasję,radochę
    grania,mozliwość spotykania innych ciekawych ludzi.A poza tym ludzie pytają
    w klubach,lokalach-kiedy znów będzie ta kapela z kontrabasem.

  22. @perz_86:
    po drugie primo ile takie ustrojstwo kosztuje ?

    😀

    Drugie primo?

    Mocny text

  23. No wiecie kontrabas jest fajny ale tutaj można powiedzieć „dyskryminujecie”
    gitarę zwłąszcza jak to powiedział Uzeb że bas nie odda tego co kontrabas.
    Ja tam sądzę że to nieprawda. Wszystko zależy od utworu. Ja na kontra nie
    gram ale się pewnie kiedyś wezmę bo mnie ciekawi ten sprzęt. Najpierw
    jednak muszę trochę zarobić ;P.

    —————————————————————-

  24. [quote=Król Ryś]No wiecie kontrabas jest fajny ale tutaj można powiedzieć
    „dyskryminujecie” gitarę zwłąszcza jak to powiedział Uzeb że bas nie odda
    tego co kontrabas. Ja tam sądzę że to nieprawda. Wszystko zależy od utworu.
    Ja na kontra nie gram ale się pewnie kiedyś wezmę bo mnie ciekawi ten
    sprzęt. Najpierw jednak muszę trochę zarobić ;P.Nie zrozumiałem twojego
    przekazu. Weź się skup następnym razem jak będziesz coś pisał.

  25. Witam.

    Jeżeli chodzi o bas elektryczny ( fretless) to tylko fender,jeżeli chodzi o
    gitarę basówą …no cóż..tylko fender…ludzie ,nie zaprzatajcie sobie
    innymi gitarami głowy,bo i tak kiedyś kupicie Fender i nie zmienicie go na
    innego….a czy wybrać kontrabas czy bezprogowy? na każdym musicie się
    uczyć jakieś 10 lat,żeby powiedzieć ,że na nim gracie….

  26. @bass_jeee: Witam.
    Jeżeli chodzi o bas elektryczny ( fretless) to tylko fender,jeżeli chodzi o gitarę basówą …no cóż..tylko fender…ludzie ,nie zaprzatajcie sobie innymi gitarami głowy,bo i tak kiedyś kupicie Fender i nie zmienicie go na innego….

    Witam.

    Powyższą wypowiedzią awansujesz na pierwsze miejsce mojej listy forumowych
    pokemonów. Gratuluję!

  27. Witam.

    W przeciwieństwie do większości użytkowników forum jestem dziewczyną, a
    na basie gram od około dwóch lat z przerwami. Chciałabym zacząć naukę gdy
    na kontrabasie, ale nie wiem czy nie jestem za „stara” (16 lat). Czy ktoś
    może udzielić mi szczegółowych informacji na temat początków nauki? Z
    góry thx. Kaśka.

  28. perz,

    ja tez gram dużo jazzu i dlatego zaczalem grac na kontrabasie. kontrabas
    polecam kazdemu basiscie, ktorego interesuje jazz, muzyka improwizowana i
    granie muzyki w ogole,

    instrumnet wspanialy, mimo, ze drogi i wymagajacy duzego wkladu czasowego i
    mimo, , że jest lekkim koszmarkiem przy trasporcie, ale jak po kilku
    godzinach/dniach/miesiacach/latach (w zaleznosci od predyspozycji :-))
    cwiczenia wprawek i skal uslysz -ten- kontrabasowy ton, wtedy
    zobaczysz/uslyszysz o co chodzi.

    uwaga: na początku jest bardzo fizycznie, tj palce dloni lewej reki rozciagane
    sa niemilosiernie (w pierwszych pozycjach, czyli niskim rejestrze), ale z
    czasem można się do tego przyzwyczaic i po jakimś czasie jest już
    bezproblemowo.

    gra smyczkiem pomaga wielce (intonacja), ale jeżeli grasz już jakiś czas na
    innym instrumencie i wiesz jak brzmi tercja mala a jak tercja wielka, i jeżeli
    chcesz grac w sposob jazzowy, smyczek nie jest konieczny (chociaz pomocny –
    intonacja), tym bardziej, ze nauka gry palcami prawej reki tez jest bardzo
    wazna, i jak powiedzial pewien kontrabasista: albo dobrze grasz arco (tj.
    smyczkiem) albo pizzicato (palcami), rzadko jedno i drugie.

    uwaga numer2: dobrze jest cwiczyc z jakimś podkladem muzycznym (szczegolnie
    przy graniu bez smyczka) – intonacja.

    uwaga numer3: grawitacja 🙂 – na początku lewa reka bardzo czesto ucieka w dol
    (a muzyka w gore :-), dlatego trzeba zwracac na to szczegolna uwage – pozycja
    lewej reki.

    uwaga numer4: intonacji uczymy się cale zycie – cytat kolejnego
    kontrabasisty

    z tego co wiem, kontrabasy Strunal sa dobre, jeżeli chodzi o stosunek ceny do
    jakosci (chociaz dobrze na początku trochę więcej zainwestowac, żeby potem nie
    kopac instrumnetu :-)) i za €1000 (w gore) można dostac sprawny instrumnet na
    ktorym można normalnie się uczyc. za €2000 można już mieć instrumnet, na
    ktorym można grac zawodowo – info od kontrabasisty zawodowego.

    sklep thomann ma w ofercie kontrabasy strunal

    jeżeli dysponujesz gotowka, polecam ten sklep
    http://www.bassico.eu/?l=en

    jeżeli masz jakieś pytania – chetnie podziele się swoimi doswiadczeniami.

    pozdrawiam,

    poczatkujacy kontrabasista.

    ps Dave Holland na plycie In Silent Way Milesa Davisa gra glownie parę dlugich
    dźwięków, ale moim skromnym zdaniem brzmi to 1000 razy lepiej niż solowe popisy
    niejednego wymiatacza basowego (mimo, ze Holland wymiatac tez potrafi, zarowno
    na kontrabasie i el basie) a to dlatego, ze basiste dobrego poznasz po tonie
    jego 🙂

    cztery lata – koniec swiata, krotkowzrocznosc postepuje 🙂 🙂 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.