Kto na Illusion?

Kto z was wybiera się 13 grudnia na Illusion, Acid Drinkers i Huntera? Tak od
siebie dodam że tego Huntera równie dobrze mogłoby tam nie być, no ale 😉

Podziel się swoją opinią

45 komentarzy

  1. Moim zdaniem także Hunter zbędny tam. Wystarczyli by Acidzi na rozgrzewkę i
    Jako danie główne Lipa & Co. 🙂

    Ja chcę jechać, lecz nie wiem jak to z kasą u mnie będzie, no i
    przedewszystkim z biletami… Są w ogóle jeszcze bilety? 😛

  2. ja mam bilet już, teraz tylko pozostała mi kwestia transportu

    ***********************
    (www.lastfm.pl/user/Mosess/?chartstyle=BlackSimple)

    Cort EVL Z4B—SansAmp Bass Driver DI—Hartke HA2000—Warwick 1×15

  3. Chodzą plotki, że koncert jest już „sold out”.

    Ale jeśli dorwę jeszcze bilet, to i ja będę 🙂

  4. Nie wiadomo czy koncert będzie….

    Nie żyje Ollas (gitarzysta) Acid Drinkers, zmarl wczoraj.I coś mi się wydaje
    że w ramach żałoby cały koncert będzie odwołany… ale to są tylko moje
    spekulacje…

  5. Cytat ze strony Acid Drinkers, dzisiejszy njus:

    „Popcorn, Slimak i Titus planują 13 grudnia jednak zagrać w Hali Stulecia we
    Wrocławiu.”

    To ja tylko napiszę, że będę na sto procent, bo bilet mam od dłuższego
    czasu.

  6. Bilet mam wprawdzie od dawna…. ale teraz nie wiem czy pojadę, bo mam ponoć
    jakiś koncert u siebie grać, ale to nic pewnego. Także impreza stoi pod
    dużym znakiem zapytania.

  7. ja będę na pewno

    może to głupio zabrzmi ale według mnie nie zawalą takiej imprezy tylko z
    powodu olassa

    ***********************
    (www.lastfm.pl/user/Mosess/?chartstyle=BlackSimple)

    Cort EVL Z4B—SansAmp Bass Driver DI—Hartke HA2000—Warwick 1×15

  8. nie będą chcieli zawieść swoich fanów którzy kupili już bilety, a tych
    musi być sporo.

    Hey! Ho! Lets go!

  9. Na bank będzie ciekawie, chociaż koncert będzie specyficzny. Jestem bardzo
    ciekawy tego, jak to będzie wyglądało…. Będę jednak na bank

  10. Czas na życiowe pytanie: czy może ktoś polecić jakiś tani nocleg z prostym
    dojazdem z Hali Stulecia? 😀

  11. To orientuje się ktoś dokladnie jak tam z dworca dojechac? 😀 Zebym nie miał
    przykrych niespodzianek jutro ^^

  12. 2 i 17, to numery tramwajów.

    Ale chyba spóźniłem się z informacją 😉

    Do zo!

  13. właśnie wrócilem maskarycznie było

    ***********************
    (www.lastfm.pl/user/Mosess/?chartstyle=BlackSimple)

    Cort EVL Z4B—SansAmp Bass Driver DI—Hartke HA2000—Warwick 1×15

  14. I co panowie powiedzą o koncercie? Jak dla mnie, jak to powiedział Moses –
    masakrycznie to mało powiedziane, aczkolwiek akustycy dali d*py. Fakt – hala
    również nie posiada wspaniałej akustyki, ale panowie mogliby się trochę
    postarać…

    Ale ogólnie zajebioza! Kto nie był niech żałuje 😉

  15. Ano akustycy zdecydowanie nie popisali się, zwłaszcza początek grania
    Illusion, popierdywało jakby im prądu zabrakło;)

    Najsłabiej wypadła wg mnie Coma, natomiast Hunter (za którym nie przepadam)
    miło mnie zaskoczył… ale jakby nie patrzeć i co by nie gadać – dla
    Illusion warto było – piekielnie zajebisty koncert!!!

    ———————————————————————————————-

  16. teraz tak na spokojnie mogę wszytko opisac

    ja byłem pod sama scena i na nagłosnienie nie narzekalem wszystko fajnie
    było słychac można powiedziec ze dla mnie w porównaniy do innych koncertów
    było cicho ale wwszystko było fajnie słychac z mojego miejsca

    Clon czy clone nie wiem jak się to pisze nie podobał mi się w ogóle muza nawet
    ale na scenie cholernie mało się działo ze strony muzyków

    Hunter lubię ich od zawsze ale trochę materialu za dużo z TELi a za mało
    starszego, no i Jelonek im robi zajebiste szoł

    Coma… kiedyś ich nie trawilem w ogóle ale się przekonałem, koncert
    zajebiscie, byłem na innych to była czasem lipa trochę, no i szacunek dla
    basisty

    acid to standart czyli zajebiscie

    Illusion tez zajebiscie nie było się do czego doczepic może trochę już za duzy
    scis był pod scena ale to tak już jest

    no i tak na koniec to ochrona pod scena jak nigdy była naprawdę spoko

    ***********************
    (www.lastfm.pl/user/Mosess/?chartstyle=BlackSimple)

    Cort EVL Z4B—SansAmp Bass Driver DI—Hartke HA2000—Warwick 1×15

  17. Wsio świetnie nagłośnione moim zdaniem, nawet nie przeszkadzało mi to, że
    za cicho, a jak się siedziało na trybunach, to ja się nie dziwię, że tam
    kijowa akustyka była – praktycznie tylko lewy kanał tam docierał.

    Clon mi się nie podobał. Hunter z*urwiście zagrał, ale mam żal do nich,
    bo nie było „Freedom” 😀 Coma mi się średnio podobała. Zdecydowanie
    wolałem ich i słuchać, i widzieć na żywo jeszcze przed wydaniem
    „Zaprzepaszczone ble ble ble”. Basista zrobił taką klangową orgię dla uszu,
    że aż wszyscy zbierali zęby z podłogi, tylko szkoda, że akurat w tym
    momencie odwrócił się d*pą do publiki (bez komentarza). Acidzi – świetnie,
    czyli standard, a Illusion – chyba każdy wie, że rewelacyjnie!!! 😉

    P.S. Najfajniejsze było noszenie przez publikę 😀

  18. Byłem na płycie (jeśli tak to można nazwać 😛 ) przez jakieś 3 utwory i
    tam było o wieeeele gorzej niż na trybunach jeśli chodzi o
    nagłośnienie…

  19. koncert jak dla mnie zajefajny.. ale brakowało trochę tej atmosfery… może
    to przez to że tyle ludzi było? …crowd surfing rządzi 😉

    Krowy chodzą stadem, lwy zawsze samotnie

  20. z forum kazik.pl

    cytuje wanie:

    „Oczywiscie bylem smile Huntera olalem i siedzialem w tym czasie w knajpie,
    Come niestety fragment widzialem, nuda straszna, szybko się ulotnilem…

    Acidzi bardzo fajny koncert pomimo ze zagrany w trio, dobry dobor materialu, no
    i fajnie zakonczony przez film zmontowany z prób, koncertow, zdjec w roli
    glownej z Olasem a w tle blues beatdown puszczony z plyty, na koniec na scenie
    pojawili się Acids razem z wszystkimi technicznymi. Przez caly koncert na
    scenie stal tez ekran ze zdjeciem Olassa, a obok wzmacniacz z jego gitara…
    Mysle ze fajny sposob uczczenia Olassa, bez zbednych slow , które nic już nie
    zmienia…

    No a po Acids przyszedl czas na to na co wszyscy czekali czyli Illusion.
    Niestety nigdy wczesniej nie miałem okazji widziec ich koncertu i było to
    jedno z moich muzycznych marzeń. Pamiętam jak dziś rozmowe z Lipą, który
    powiedział mi kiedyś „nigdy nie mów nigdy, ale wątpię”. No i jednak stało
    się. Napewno nie jestem obiektywny, bo było to moje wielkie marzenie i wielkie
    emocje towarzyszyly udzialowi w tym koncercie, ale tak jak pisze Koniu:
    „zostalem rzucony na kolana”.

    Setlista kilerska, zaczelo się od Noza wykonanego na kilka tysiecy gardel, w
    pewnym momencie Lipa po prostu przestal spiewac i tylko usmiechal się. Przez
    caly koncert zreszta było widac ze ma niesamowita frajde z tego koncertu.
    Koncert miał dwie czesci, jak to okreslil lipa: „pierwsza zdecydowanie dluzsza,
    oraz druga krotsza zdecydowanie druga”. Pierwsza okreslilbym mianem czady,
    wszystkie najwieksze kilery tego zespołu z wszystkich plyt, dluga lista wiec
    nie chce mi się nawet wymieniac. Cześć zakonczona swietnym wykonaniem „Wojtka”
    z goscinnym udzialem Guzika. Potem druga czesc akustyczna w ktorej na scenie
    pojawil się Jerry, który z nieznanych przyczyn nie mógł wziąść pełnego
    udziału w reaktywacji zespołu (przed swoim występem podziękował zresztą
    zespołowi i fanom za zrozumienie dla tego faktu). Tutaj bodaj trzy utwory. Na
    koniec tej czesci Lipa poprosil publike o chwile skupienia i zadedykowal
    Olasowi utwor „Tylko”. Potem nastapila krotka przerwa i na bis Noz.

    Koncert rozpieprzyl mnie, przez wiekszosc czasu walczylem w kotle co ostatnimi
    czasy rzadko mi się zdarza. Wiekszosc tekstow wyspiewana przez publike razem z
    zespolem. Niesamowite wrazenie. Juz po koncercie zaczalem się zastanawiac czy
    chciałbym żeby reaktywowali się na dluzej i nie do konca potrafie sobie
    odpowiedziec na to pytanie. Z jednej strony na pewno chcialoby się brac w takich
    sztukach udzial, ale z drugiej wiadomo ze ewentualne kolejne koncerty nie beda
    mialy już tej skali, sprawa spowszednieje, w pewnym momencie zespół niebedzie
    mogl już jechac tylko na swoim dorobku z lat 90ych, a z nowymi materialami
    zespolow , które wracaja roznie bywa wink. Wiec może lepiej żeby zapmietac zespół
    z tej sztuki ? No chyba ze beda grali koncerty raz na dziewiec lat
    big_smile”

    cytuje Konia:

    „Intro

    nóż – śpiewa publika

    B.T.S – śpiewa TYLKo publika

    i dalej nie pokolei:

    nikt

    kły

    fame

    tło

    na luzie

    w słomie rąk

    big black hole

    wojtek – Guzik na wokalu!

    to co ma nadejść

    vendetta

    keff

    nikt

    140 – bolilol

    skoczny

    pukany ( prawdopodobnie o ile dobrze pamiętam)

    bisy:

    cierń- akustycznie z Jerrym!

    choćby lęk – akustycznie z Jerrym!

    tylko… – akustycznie z Jerrym!

    bis2:

    nóż

    może brakowac kilku kawałków do powyższej listy.”

    setlista z postu nastepnego postu wani:

    http://www.farm4.static.flickr.com/3039/3106513825_2e64b2c19f.jpg?v=0

  21. jeden piec lub jak kto woli pies… u acidów brakowało ollasa… i było to
    widać… a basista z comy pokazał, żę chyba jako jedey w tym zespole
    potrafi grać… za to illusion… miód… szczególnie część
    akustyczna…

    Krowy chodzą stadem, lwy zawsze samotnie

Możliwość komentowania została wyłączona.