Ech…

Autor dzieli się frustracją związaną z poszukiwaniem szczególnego rodzaju strun muzycznych w Warszawie. Wspomina o trudnościach związanych z dostępnością określonych produktów muzycznych nawet w największych sklepach muzycznych stolicy.

Warszawa, stolica Polski, członka unii europejskiej roku pańskiego
2008go.

No właśnie unia europejska, piękne inwestycje na euro 2012… i ja w
poszukiwaniu szlifów…

Sam fakt, że w riffie gościu stwierdził, że już nie produkują
szlifowanych strun mnie nie zdziwił mając na uwadze legendarną już
kompetencje ichniejszych sprzedawców. Ale sam fakt, że w Warszawie nie
mogłem ogólnie szlifów znaleźć już mnie wkurzył. Koniec końców
zamówiłem u maczosa ale…. No właśnie.

Bo jak to jest, że w największym w caaaaałej calutkiej caluteńkiej(mogliby
to bardziej podkreślić)Polsce sklepie muzycznym jest mniej niż było u
Hołdysa? I co z tego, że Hołdysa wypier… skoro codziennie tam przechodząc
widzę stary szyld i jakoś żaden bank się tam nie wprowadza?(ile to już? 5
miesięcy?) I co z tego, że nasz ukochany największy sklep jest
przekształconym starym magazynie położonym na kompletnym zadupiu(a dojedź
tam sobie człowieku kulturalnie w godzinach szczytu:/) co sprawia, że
non-stop świeci pustkami? A nic… bo to nasza stolyca jest…

Podziel się swoją opinią

30 komentarzy

  1. Ciekawe, co byś powiedział na mieszkanie w małym, otoczonym lasami
    miasteczku, w którym nie ma sklepu muzycznego, a najbliższy jest oddalony o
    30km i wcale nie jest duży.

    Dont be emo, man!

  2. tja ale to jest niby 100lica no nie? „mam za dużo mózgu, za mało blizn po
    cięciu (i nie słucham Tokio Hotel żeby być em0….”

  3. @J and D JD110: Ciekawe, co byś powiedział na mieszkanie w małym, otoczonym lasami miasteczku, w którym nie ma sklepu muzycznego, a najbliższy jest oddalony o 30km i wcale nie jest duży.

    Dont be emo, man!

    Właśnie, mam to samo a jakoś nie narzekam.

    Po gitarę byłem w Poznaniu, a to kawał drogi od mojego miasta.

    A ktoś klepał, że to ja jestem emo…;)

    A poza tym to co to kurde jest? kolejny żal.pl???

    http://www.img238.imageshack.us/img238/4397/stilettobar1ab4.jpg

  4. To nie kwestia stolycy, tylko kwestia sklepów o nazwie Riff. W Rock and Rollu
    się śmiali z nich, że zakładają ten największy sklep w Polszcze na takim
    zadupiu, jak Służewiec i mieli rację. Trzeba było do Rocka iść, chociaż
    wątpię czy tam znajdziesz szlify ot tak. W Hołdysie też nie wiem czy byś
    znalazł. 😛

    Edit:

    Riff powolutku robi sobie monopol w stolycy. Przejadą się na tym, jeśli nie
    spuszczą cen, bo ludzie zaczną jeszcze częściej w necie kupować.

  5. szergiel myślisz, że nie byłem? nie mieli;)W hołdysie mieli, nawet
    kupowałem, a co.

    aEdit: jaki tam monopol… słyszałem, że w portki robią bo straty tylko
    ostatnio.

  6. Jak Riff upadnie to kto będzie promował i sprzedawał płyty instruktażowe
    Pilichowskiego??? 😀

  7. Riff – ilekroć słyszę to zaczynam się śmiać.

    Moja ostatnia wizyta w Riffie u siebie w Częstochowie: ogrywam Boxa Taurusa
    b-215. Pierdzi jak jasna cholera. Pytam się sprzedawcy co jest grane a ten
    odpowiada mi: „z tego co pamiętam jest uszkodzony ale nie chce nam się go
    odsyłać…”

  8. Żeby było śmieszniej, Riff to jedyny sklep w tró-mieście w którym
    słyszeli o strunach grubszych niż 105 i cieńszych niż 120. A mi zależy na
    110. Nie taki Riff zły…

  9. nie jest zły? Chciałem przejście z dużego jacka na małego, żeby się do
    kompa podpiąć to zawołali 35zł… poszedłem 200 metrów dalej do innego
    sklepu i to samo kupiłem za 5 złociszy.

  10. Wyluzujcie, czy takie gadanie coś zmieni? Zróbcie protest-song i zbierzcie
    się pod salonami Riffu i wtedy zacznijcie narzekać.

    W Poznańskim oddziale przynajmniej mają dużo basówek.

  11. ja swoja gitarę kupiłem w internecie firma VISION przecietna ale na początek
    ujdzie dałem za nia razem z przesyłką 323zł stan gitary nówka wszystko
    ładnie zapakowane a a co do strun bo ostatnio mi poszły więc lece do riffa
    bgo w olsztynie na starówce najblizej mam 50zł dzierżę w kieszeni
    dzierżę i wchodzę od wejscia dość nieprofesjonalnym językiem wyraziłem
    chęć zakupu najtańszych strun gościu mi dał za 41złote!! żal.pl po
    prostu a i to nie jakieś dobre tylko polska produkcja więc lepiej uzbierać
    te 100zł i kupić sobie na necie każdy komplet po 25zł w ofercie kup
    teraz niż 2 komplety polskich badziewi dodam że te z necie kompety to

    STRUNY DO GITARY BASOWEJ MUSEDO B301 za 25zł i trochę droższe za 27. 50zł
    TENSON Normal /040-095/ Struny w niklowej owijce a i muszę jeszcze dodać że
    najtańszy pas u nich kosztuje 40zł a ja kosztem uwaga uwaga 0zł i 00gr
    zrobiłem sobie z pasa od torby i 2 sznurków a co do pokrowca?? już się o cenę
    nie chciałem pytać ale moja matka jest krawcową i owy pokrowiec uszyje mi
    dużo taniej ufff ale się rozpisałem 🙂

    pozdrawiam

  12. Riff, który znajduje się w Katowicach (przynajmniej dla mnie) wydaje się
    spoko. Obsługa jest super (nie wpychają na siłę tego co jest na stanie),
    fakt że ceny mają trochę zawyżone. U nich nie ma tekstów typu: „Kup u nas,
    w internecie są same śmieci… tam nikt nie kupuje” (co mi powiedzieli w
    sklepie „Lemański” w Bytomiu) heh

  13. Ja jeszcze nie miałem takiego przypadku 🙂 Może dlatego że nie bywam tam
    często

  14. brac u maczosa:D a struny u Drakena!

    ************************************************************

    http://www.myspace.com/javnogrzesznicy

    ************************************************************

    Fender P-Bass+ Ampeg B200R

    ************************************************************

  15. Draken niedługo otworzy swój biznes muzyczny, to u Drakena trzeba będzie
    brać i szlus. 😀

  16. @Highwind: Riff, który znajduje się w Katowicach (przynajmniej dla mnie) wydaje się spoko. Obsługa jest super (nie wpychają na siłę tego co jest na stanie), fakt że ceny mają trochę zawyżone. U nich nie ma tekstów typu: „Kup u nas, w internecie są same śmieci… tam nikt nie kupuje” (co mi powiedzieli w sklepie „Lemański” w Bytomiu) heh

    Riff w Katowicach jest bardzo spoko, chłopaki są fajne, atmosfera do zakupów
    bardzo dobra… a co do Lemańskiego, to dziwne, bo skoro sam nieco sprzedaje w
    internecie, a mówi że są tam same śmieci… to bez komentarza 😛

  17. @Kapral: Draken niedługo otworzy swój biznes muzyczny, to u Drakena trzeba będzie brać i szlus. 😀

    No jak na razie to Pan Draken się obija 😛

    Napisałem mu PW kilka dni temu (bo mój gitarzysta chciałby kupić
    Stratocastera za grubą kasę) czy mógłby coś sprowadzić no i co? No answer
    😀

    pozdrawiam.

  18. Byś sobie zerknął jego opis na GG to od tygodnia jak byk stoi: NIE MA MNIE
    DO 5 MAJA. 🙂

  19. ŻAL.PL ktoś wam każe tam chodzić? nie pasuje ci coś to nie idź proste
    -.-

    ~~~~~~

    Ćpam kokainę, upijam się do upadłego, wypalam 2 paczki fajek na raz, mam
    tatuaże wszędzie, gdzie się tylko da, nie wiadomo po co, robie nieprzyzwoite
    rzeczy z przypadkowymi osobami, mam pieniądze nie wiadomo skąd…

Możliwość komentowania została wyłączona.