Refleksje dziadka

Ten wpis powinni przeczytać ci, którzy oczekują, że każdy wpis w blogu
będzie śmieszny i zabawny.

Ten będzie jak cholera….

Dlaczego niektórzy oczekują, że każdy wpis w blogu będzie zabawny ?

Dlaczego ?

No k*rwa, dlaczego ?

Dlaczego niektórzy wszystko porównują do Monty Python’a ?

Czy Monty Python jest j*anym Month Everestem inteligentnej rozrywki ?

Czy może to jednak telewizyjną papka dla Kowalskich (Smith’ów) ?

Czy oglądanie Monty Python’a jest synonimem szczególnie wyrafinowanego
poczucia humoru i ponadprzeciętnej inteligencji ?

Podziel się swoją opinią
heracless
heracless
Artykuły: 26

15 komentarzy

  1. Monty Python to c*jnia jak dla mnie. W każdej postaci.

    A bez alkoholu tez da się pisać :p Chyba ze się jest alkoholikiem. I w ogóle
    napisz tak dla odmiany takiego łzo – wyciskacza 😉

  2. Podejrzewam, że postawiłeś te pytania jako retoryczne, lecz chciałbym
    odnieść się do tej części o M.P., ponieważ to ode mnie wyszedł ten
    komentarz.

    Wierz mi, że użyłem imienia tego gościa tylko dla porównania, równie
    dobrze mogłem wymienić J. Careya,

    Ani mru mru, Laskowika, Giertycha, czy innego magika, których jedni
    lubią, drudzy nie trawią.
    I tyle.

    Mnie też drażni to, że ludziska dorabiają sobie niepotrzebnie jakieś
    teorie i próbują zarazić nimi innych.

    Tyle ode mnie.

    :rotfl:

    **********************************************************************************
    Bądźcie pobłażliwi wobec moderatorów, gotowi sobie pomyśleć, że Oni są
    tu dla Nas…

  3. Monty Python jest jednak w jakimś stopniu wymagający. Tak jak książki
    Pratchetta, opowiadania Lema czy Futurama w dużym stopniu odnoszą się do
    wiedzy odbiorcy. Ale na co komu wiedza, skoro jest zbyt głupi żeby jej
    użyć? Dlatego wydaje mi się, że Monty Python reprezentuje dość
    wyrafinowany humor który przeznaczony jest dla zwykłych ludzi. Nie dla ludzi
    po studiach teologicznych którzy w czasie normalnej rozmowy potrafią
    powiedzieć rozmówcy: ” Nie wiesz co to znaczy inkaust? Więc jesteś zbyt
    głupi aby ze mną dyskutować! Ja skończyłem wyższe studia!”.

    Ale niech każdy ogląda co chce i porównuje wszystko do wszystkiego(byle by
    to się trzymało kupy). Jak dla mnie Monty Python zawsze będzie czymś na
    czym się wychowałem.

    A wszystkim rycerzom rzekę:

    Bóg, Ojciec Miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i
    zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie
    grzechów,

    niech ci udzieli przebaczenia i pokoju przez posługę Kościoła.

    I JA ODPUSZCZAM TOBIE GRZECHY

    W IMIĘ OJCA I SYNA, I DUCHA ŚWIĘTEGO.

  4. @grzestato: Podejrzewam, że postawiłeś te pytania jako retoryczne, lecz chciałbym odnieść się do tej części o M.P., ponieważ to ode mnie wyszedł ten komentarz.

    Wierz mi, że użyłem imienia tego gościa tylko dla porównania, równie dobrze mogłem wymienić J. Careya,
    Ani mru mru, Laskowika, Giertycha, czy innego magika, których jedni lubią, drudzy nie trawią. I tyle.

    Mnie też drażni to, że ludziska dorabiają sobie niepotrzebnie jakieś teorie i próbują zarazić nimi innych.

    Tak to pytanie jest retoryczne, a zadałem je ponieważ w wielu komentarzach
    tutejsi forumowicze starają się wszystko porownać do MP. Dla mnie takie
    porównywanie jest bez sensu.

    @Stecu: Monty Python jest jednak w jakimś stopniu wymagający. Tak jak książki Pratchetta, opowiadania Lema czy Futurama w dużym stopniu odnoszą się do wiedzy odbiorcy. Ale na co komu wiedza, skoro jest zbyt głupi żeby jej użyć? Dlatego wydaje mi się, że Monty Python reprezentuje dość wyrafinowany humor który przeznaczony jest dla zwykłych ludzi.

    Grzestato powyżej wspominał o dorabianiu teorii.

    A teraz odpowieddzie skąd się bierze domniemanie śmieszności wpisu
    w blogu ?

  5. @Ramcel: Terrance, co mówi hiszpański ksiądz do irańskiego ginekologa?

    PRRRRRRRRRRRRRRRRRR

  6. Heracless – nie uważasz, że powinien być jakiś cenzus inteligencji albo
    pojmowania treści tematu, jeżeli chodzi o odpowiadanie na niektóre wątki?
    😀

  7. @Kapral: Heracless – nie uważasz, że powinien być jakiś cenzus inteligencji albo pojmowania treści tematu, jeżeli chodzi o odpowiadanie na niektóre wątki? 😀

    Czy istnieje jakaś korelacja pomiędzy umiejętnością czytania, a
    zrozumieniem czytanej treści ?

  8. No cóż. A poznanie odpowiedzi zmieniłoby coś?

    Nie wiem jak ty ale ja idę coś wypić.

  9. @Kapral: Na IRCu coś Cię ostatnio nie widzę :/

    Moja nieobecność na IRCu wynika z kilku przyczyn, główna z nich to
    „niedoczas” w jakim ostatnio żyję. Kolejna to rycerze 😉

    @McGregor: No cóż. A poznanie odpowiedzi zmieniłoby coś?
    Nie wiem jak ty ale ja idę coś wypić.

    🙂 Ależ oczywiście, że znajomość odpowiedzi nic nie zmieni.

    Masz rację. Trzeba się napić.

    Lubię pić.

    Każdy lubi robić to co potrafi i to co mu wychodzi najlepiej,a mało

    tego sprawia wielką przyjemmość.

    A może nie lubię pić, tylko lubię być pijany ??

    Idę się najebać.

  10. @heracless:
    Masz rację. Trzeba się napić.

    Lubię pić.

    Każdy lubi robić to co potrafi i to co mu wychodzi najlepiej,a mało
    tego sprawia wielką przyjemmość.

    A może nie lubię pić, tylko lubię być pijany ??

    Idę się najebać.

    ^ – genialne skrócenie drogi od przyczyny do skutku 😀

Możliwość komentowania została wyłączona.