tubas – …prequel relacji z zakwasowa!

Ta krótka notatka ma na celu zachęcenie do przeczytania pełnej relacji z imprezy GRAJ(MI)DOŁU - wydarzenia, które zgromadziło pasjonatów muzyki basowej. W relacji tej podzielę się wrażeniami z tego niezwykłego zjazdu, pełnym nowych doświadczeń, spotkań z utalentowanymi basistami i wprowadzeniem nowych przyjaźni.

Ta krótka notatka ma zachęcić do przeczytania pełnej, ilustrowanej relacji z GRAJ(MI)DOŁU, jaką zamieszczę niebawem, zmobilizowany krótkim wezwaniem do wzmożenia „basoofkowej” aktywności, wyrażonym na powyższej imprezie przez kilku użyszkodników forumowych. Wezwanie brzmiało: „- Ty się, tubas, nie opier….j, tylko pisz więcej w basoofce!…” Na razie powiem tylko, że było dobrze, a nawet, pod pewnymi względami, lepiej niż w roku ubiegłym. Niech żałują ci, którym obowiązki, albo zwykłe lenistwo nie pozwoliły przybyć. Ja osobiście w tym roku ograłem sobie kilkanaście basóweczek i niewiele mniej wzmacniaczy, lepiej poznałem ludzi, których do tej pory znałem tylko wirtualnie i nawiązałem bardzo sympatyczne kontakty z zaproszonymi gośćmi imprezy. Z przyjemnością mogę po raz kolejny potwierdzić swoją opinię, że basiści z naprawdę wysokiej półki są bardzo fajnymi, otwartymi i koleżeńskimi ludźmi, nie mającymi w sobie nic z „celebrytów” i chętnie dzielą się swoją wiedzą oraz doświadczeniem (nie tylko zresztą muzycznym… he… he… he…!) z innymi basistami. Także początkującymi!!!… Nie ma dystansu, poza wynikającym z naszego naturalnego szacunku dla znakomitych Artystów. Poznałem, między innymi Sebastiana „Seba” Kucharskiego – żywą kronikę polskiego progresywnego rocka i świetnego basistę, który przyjechał z Marcinem Pendowskim… Więcej szczegółów już wkrótce! Zapraszam!… PS. Były też basistki – użytkowniczki forum!!!

Podziel się swoją opinią

6 komentarzy

  1. I nie użytkowniczki też były. 😉

    Czekam na zdjęcia, im więcej tym lepiej. 🙂

  2. Ja bym bym żałował bardziej gdyby nie to, że czas ten poświęciłem celom
    wyższym. Do przyszłego Grajmidołu zbawię świat więc będę się w końcu
    mógł pojawić.

  3. z niecierpliwością czekam na relację, chętnie powspominam czytając 🙂
    Pozdrawiam!

Możliwość komentowania została wyłączona.