zespół UDA. Byłem, zobaczyłem i … spodobało się. #1

Odkryłem zespół UDA podczas koncertu i byłem całkowicie zaskoczony ich wyjątkowym występem. Mimo niewielkiej liczby widzów, ich muzyka instrumentalna, pełna pasji i zabawy, zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Dzisiaj byłem na koncercie znajomego, startował z zespołem „wspierając”
nieznaną mi grupę „UDA”. Znajomy zagrał jak zagrał, ot taki rock. Jednak
zespół, który wystąpił po nim wręcz mnie rozpie… zniszczył.
Niesamowite granie, zgranie, umiejętności, feeling, mieszanie itp. Świetna
muzyka instrumentalna robiona z pasją i dla zabawy, dosłownie dla zabawy –
same tytuły o tym świadczą (np. „Edward Penisoręki”). Bawiłem się bardzo
dobrze. Nie spodziewałem się tego. Na koncert nie przyszło wiele osób
(około 20 – nawet jak na centrum kultury w moim mieście to bardzo mało), ale
Ci których nie było mają czego żałować. A sami muzycy przesympatyczni
🙂

Aby nie być gołosłownym dołączam link do myspace

Szczerze polecam, dawno się tak dobrze nie bawiłem z całkowicie nieznanym mi
zespołem. Na żywo brzmią troszkę lepiej oraz bardziej zaskakują, jednak
mimo to polecam zapoznać się z nimi chociażby przez myspace.

Podziel się swoją opinią
Bzyczek624
Bzyczek624
Artykuły: 5

Jeden komentarz

Możliwość komentowania została wyłączona.