Hosting Pod Duza Strone8230

hosting pod dużą stronę…

W poszukiwaniu hostingu dla rozwijającej się strony basoofkowej natrafiamy na poważne trudności. Koszty serwera dedykowanego stanowią dużą przeszkodę dla naszej społeczności.

Witam

Kolejny wpis na blogu basoofkowym i kolejne moje żale, wątpliwości,
rozterki. Bardzo proszę wszystkich zainteresowanych rozwojem (egzystencją)
naszej strony o komentarze.

Szukałem ostatnio hostingu pod naszą stronę. Takiego, który posłużyłby
nam na kolejne kilka lat, mocnego, z dobrym adminem, dużym transferem itd. Po
kilku dniach czytania opinii na forach hostingowych, mailowania z różnymi
adminami, przyglądania się ofertom, jestem skołowany.

W tej chwili basoofka jest na blink.pl, pożerając około 20GB transferu
miesięcznie. Jest to sporo – a przecież dopiero się rozkręcamy, nie ma
jeszcze wcale tak wielu funkcji wdrożonych (np. jakaś forma galerii,
wizytówek, może download, mp3). W dodatku zakładając taki rozwój jak
dotychczas zużycie transferu będzie dość szybko rosło (dla ciekawskich
nasze statystyki z ostatnich paru miesięcy – tutaj (www.basoofka.panel.blink.pl/pub/webalizer/cbf4d/2007) –
zauważcie że pierwsze miesiące to okres przejścia na nowy skrypt i
związane z tym problemy, wcześniejsze statsy, od momentu przejścia na
blink.pl są tutaj (www.basoofka.panel.blink.pl/pub/webalizer/cbf4d) ).

No i teraz dlaczego jestem skołowany? Pytając firmy o hosting naszej strony
widzę wyraźnie, że nikt takich stron hostować nie chce. Dlaczego? Otóż,
nasza społeczność rozwija się szybko, a strona generuje spore obciążenie
serwera. Firmom się po prostu nie opłaca – wolą sprzedawać swoje serwery
stronkom-wizytówkom które nie są odwiedzane dziennie przez 3000 unikalnych
gości, nie wyciskają z serwera i transferu ostatnich soków, a ich twórcy
nie sprawiają problemów („Zróbcie coś z tym error 500; zróbcie coś z
bazą; zróbcie coś z…”).

No i standardowa odpowiedź/porada wielu osób – na taką stronę to już tylko
serwer dedykowany. Fajnie, ale przepaść cenowa między hostingiem
współdzielonym (takim jak nasz, około 250- 500zł rocznie), a serwerem
dedykowanym (np. 600zł miesięcznie) jest ogromna! Jak nasza mała
społeczność ma sobie na to pozwolić?!

Wychodzi na to, że albo przestaniemy się rozwijać, albo w końcu któryś
hosting się wkurzy i da nam do wyboru – albo kończymy współpracę, albo
proszę u nas kupić serwer dedykowany. Taką 'ofertę’ dostało ostatnio
bardzo wielu klientów Home.pl – firma ta stwierdziła, że niektóre strony
zbyt obciążają ich serwery. Kuriozalna sprawa, bo według regulaminu
praktycznie żadnej firmy (w tym Home.pl) nie ma nigdzie dokładnie napisane
jakie warunki musi spełniać strona aby zostać uznaną za 'zbyt
obciążającą serwer’. Mimo to poza drogą sądową niewiele pozostaje
możliwości wyegzekwowania swoich praw klientowi postawionemu pod
ścianą.

Na koniec moje obawy – wprowadzimy konta pro, ludzie zapłacą za konkretne
’przywileje’, a kasy i tak będzie za mało, bo za rok okaże się że nikt nas
nie zahostuje. Stronkę trzeba będzie obłożyć jakimś reklamami, sprzedać
albo zawiesić. A tego nikt by nie chciał.

Może ktoś zna rozwiązanie? Może ktoś ma serwer dedykowany na którym
moglibyśmy się rozwijać za niewielkie pieniążki? Sam kiedyś szukałem
sponsora i nie skończyło się to dobrze, ale może trzeba rzeczywiście
zgodzić się na pewne ustępstwa (bannery sponsora) aby móc dalej
działać?

Się głęboko zastanawiam nad tym wszystkim i łeb mi już pęka, chętnie
poznam Waszą opiniię.

Podziel się swoją opinią

14 komentarzy

  1. –> Talkbass ma ten sam problem – mają kilka bannerów, użytkownicy
    dopłacają, więc podejrzewam, że bannery są sponsorów. Można też
    próbować na uczelniach,w szkołach – czesto mają ogromny potencjał,
    którego nie wykorzystują.

    —–

  2. ale talkbass to myślę już ma na pewno serwer dedykowany – ostatnio ktoś mi
    polecił dobre i sprawdzone serwery z USA za circa 130zł miesięcznie, gdyby
    kont pro było około 50 to już by stykło, ale to chyba za wcześnie jeszcze,
    może za rok

    Z drugiej (trzeciej, piątej) strony, to jeszcze trochę a będę musiał
    rzucić robotę żeby przejść na pełny etat jako admin basoofki – a wtedy i
    200 kont pro nie wystarczy żeby utrzymać mnie, mój nałóg kofeinowy, żonę
    i córkę (termin już 20 lutego, ludzie kurde będę tym no, jak się to
    mówi… tatuśkiem!) 😀

    Zastanawiam się jaki byłby popyt na coś takiego jak małe konta
    www/ftp/mail, dla userów basoofki, takie 10-50MB (na wszystko), na jakieś
    fotki, pliczki, stronę własną i konto pocztowe… czy ktokolwiek by za to
    dał jakiś grosz, czy warto się w to bawić… jedyna zaleta takich kont w
    stosunku do darmówek to brak reklam i subdomena cośtam.basoofka.net, no i
    świadomość pomocy portalowi…

    Na razie chyba wrzucę w bannerki i stopkę linki polecające do naszego
    hostingu – może ktoś się skusi a prowizja pójdzie na opłacenie kolejnego
    okresu rozliczeniowego.

    wracam do szukania hostingu itp.

  3. Oj niedobrze 🙁 Chyba najlepszym wyjściem będzie zawalenie strony reklamami,
    mnie tam one nie zbytnio przeszkadzają.

  4. –> a właśnie Paliku. Szukałeś po zagramanicznych serwerach? Ja
    właśnie postawilem stronkę kapeli na 110mb.com Za darmo mam 2 GB miejsca i
    100GB transferu miesięcznego. Czasem się przycina ale jak za darmo to bomba.
    Za granicą mają sporo lepsze warunki niż w polszy.

    —–

  5. Może ktoś skołuje coś na jakiejś Politechnice? Mają tam potwornie wydajny
    i pojemny sprzęt (przynajmniej we Wrocławiu)…

    Może jakaś firma produkująca gitary zasponsoruje basoofkę? Np. „Naszym
    sponsorem jest SkyWay – czołowy producent gitar z dykty i paździerzu.”

  6. a ja mam może trochę głupi pomysł… chociaz… no sami oceńcie…

    każdy z nas ma jakiegoś basowego idola… który na marginesie jak by nie
    patrzeć oprócze tego , że jest sławny to kasi też ma na pewno trochę… co wy
    na to żeby napisać do nich…? ze potrzebujemy pomocy i ze polscy młodzi
    basiści sa w potrzasku… pewnie wjekszośc nawet nie odpowie… (wtedy można
    zamiescć na stronie kto nie odpowiedział… bedziemy chcoaiaż wiedzieli jak
    ludzi których podziwiamy obchodzi nasz los) … ale jeśli dopowie… sadze ze
    dla wielu z nich pomoc nam to będzie pryszcz… a kto wie może nawet zaczną
    się udzielać (marzy)

    jak by niepatrzec niezaszkodzi spróbowac… trzba tylko wymyśleć co napisać
    (tzn ładnie opisac sytuacje) no i poszukac z nimi kontaktu (list wysalny
    pocztą wyglada powazniej no ale ewentualnie mogą być tez meile… jak ktoś
    się spotka osobiscie to już by było niebo…)

  7. BUEHEHEHE! 😛 (bez obrazy)

    Nie, wątpię, żeby ktokolwiek z „naszych idoli” przeczytał w ogóle taki
    list, nie mówiąc to o wysłaniu kasy na forum dla basistów. Szanse
    powodzenia: 0%.

  8. tzn. kiedyś otarło mi się o uszy ze jakiś koleś napisał do Bila Gejtsa
    (nie wiem jak się pisze) ze nie ma kompa… Gejts chyba miał dobry dzien bo
    koleś dostał takiego kompa (i to całkiem niezłego)… i z tad mi to
    przyszło na mysl… a sadze ze to nie będzie bolało napisac coś takiego…
    basiści może nie mają tyle siana co Gejts ale sadze ze jeśli by im się to
    spodobało to kto wie…

    …po prostu kombinuje… Basoofka jest super i szkoda żeby trzeba było
    ograniczać jej rozwój…

  9. Komputera nikt szczęśliwemu obdarowanemu nie odbierze, z hostingiem już
    różnie bywa – w to sponsor się wykruszy, bo np. zbankrutuje, a to nagle
    stwierdzi że mógłby naszą stronę wykorzystać do agitacji bo startuje na
    wójta, albo że czemu by nie zarobić na tym nieco grosza i zarzucić stronę
    reklamami vizira i innych proszków do ćpania…

    W skrócie – być u kogoś na hostingu to trochę śliska sprawa. Sponsor ma
    tendencję do obiecywania złotych gór, ale potem bywa, że żąda za swoją
    dobroć o wiele za dużo, albo w końcu kończy się jego cierpliwość i mówi
    papa.

    Na myśl przyszedł mi jeszcze jeden sposób – gdyby postawić w dobrym miejscu
    własny serwer (tak chyba w końcu zrobił talkbass) to możnaby zamiast
    płacić hostingowi, zapłacić komuś z basoofkowiczów, który udostępniłby
    dobre łącze i miejsce. Oczywiście idealnie byłoby gdyby był jeszcze
    adminem tego serwera i znał się na tym – mówię o znajomości konfiguracji
    serwera web – apache, DNSy, Mysql, PHP, i odpowiedni linux.

    Może ktoś jest chętny, ma firmę, albo jego wujek, kuzyn ma firmę itede?
    Tylko od razu jedna uwaga – jeśli ktoś taki się znajdzie niech wie, że
    wziąłby na siebie sporą odpowiedzialność – sprawne działanie serwera i
    łącza jest kluczowe.

    Jeśli ktoś zna się na tych sprawach to nawet jak nie ma serwerowni pod
    ręką – niech się zgłosi, być może kiedyś się przyda, jak serwerek
    dedykowany się już skleci.

  10. @mazdah: –> a właśnie Paliku. Szukałeś po zagramanicznych serwerach? Ja właśnie postawilem stronkę kapeli na 110mb.com

    Tak, szukałem, ale nie na darmowych hostingach, mam z nimi zbyt wiele
    przejść żeby im wierzyć. 100GB transferu za darmo jest imho bzdurą – oni
    liczą, że nikt nie wykorzysta tego transferu (bo mało która strona to zrobi
    – Basoofka robi miesięcznie 20GB), a oni zarobią na reklamach, usługach
    dodatkowych, ew. na wykupieniu przez użytkownika darmowego konta płatnego
    hostingu kiedy zacznie się jego strona sypać… to taka pułapka na myszy –
    jest sererk wystawiony, ale jest też zapadka 🙂

    Natomiast mój znajomy prowadzący około 100 stron(!), w tym kilka dużych
    społeczności (większych niż nasza) polecił mi serwery dedykowane w
    servint.net – podobno dają radę i kosztują niewiele (50$ miesięcznie, tylko
    6 razy tyle co obecnie nasze konto). On już nie ma problemu z kręcącym nosem
    adminem kolejnego hostingu – ma swój serwer, ma spokój święty… no ale do
    tego też trzeba mieć magika-fachowca od konfiguracji środowiska LAMP (Linux,
    Apache, Mysql, PHP)…

    Do usłyszenia!

  11. –> Wiesz, jeżeli stronka ma 2GB to transfer 100GB wydaje mi się całkiem
    realny do osiągnięcia. Nawet gdybyś wrzucił tu jakiś koncert 700mb do
    pobrania to na pewno transfer by poszedł ponad 100gb.

    Reklam nie mam żadnych. Tylko czasem faktycznie są problemy z płynnością
    działania i logowaniem ( już się poprawili, bo jeszcze do nie dawna mogło
    się logować 44,6 tysiąca osób na ftp więc nie szło się tam dostac nieraz
    przez 3 dni ;). Ale jak za friko to bije na łeb wszystkie polskie
    hostingi.

    Niestety wątpię, żeby serwer był w stanie obsłużyć tak oblegany portal
    jak Basoofka 🙁

    —–

  12. Można by dać reklamy pomiędzy postami na przykład (
    http://www.google.pl/adsense/ lub
    http://www.boksy.onet.pl/ ) Może nie byłoby z
    tego na opłacenie serwera, ale chociaż jakaś część pieniędzy by była.
    Serwer dedykowany by się przydał no ale niestety jest za drogi (chyba że by
    byli jacyś sponsorzy np. Mayones wzamian za banery)

    Znalazłem coś takiego 6/200GB (
    http://www.puretec.pl/26.htm ) albo VPS 20/750GB
    (
    http://www.puretec.pl/27.htm ) 40/300GB (
    http://www.livenet.pl/ded.htm ) tylko na to
    już trochę kasy trzeba.

  13. Ja myślę, że chcąc niechcąc będziemy musieli się zgodzić na bannery
    reklamowe i tyle… Gdybym pracował, to mógłbym odkładać 10zł
    miesięcznie i wpłacać co roku te 120zł, ew. zróbmy taka akcję, żeby
    każdy coś odkładał miesięcznie na basoofkę 5zł czy nawet 2zł. To nie
    jest duże obciążenie kieszeni, a biorąc pod uwagę ilość użytkowników
    basoofki, mogłaby się uzbierać fajna sumka… Co prawda forum z założenia
    miało być chyba darmowe, ale trzeba się dostosować do zaistniałej
    sytuacji, a co by nie mówić, to każdy użytkownik basoofki będąc
    członkiem TEJ społeczności coś zyskuje: jeśli nie fachową pomoc, to
    chociażby fajnych znajomych 🙂 Co do tych idoli to wątpię, żeby komukolwiek
    zależało na tym, choć fakt zdarzają się tacy ludzie, którzy młodym i nie
    tylko młodym pomagają, bo mają taki kaprys 🙂

  14. palik dzwoniłem dzis do TP i powiedziałm ze jestm zaintersowany łaczem 6-8
    MB i transferem do 100GB miesięcznie. w ciagu kilku dni ma się ktoś do mnie
    odezwac i zaproponowac coś. zobacze co powiedza i dam ci znac. jakby się
    okazało ze można to w jakiś sposób obejsc albo za dopłata podnieść up
    loada i do jakich parametrów to ci napisze i zobaczymy. z szefem gadałem to
    powiedział że jak nie będzie to zakłócać naszej sieci to spoko, tylko ze
    bedziemy musieli wtedy placić za to łącze a pozatym pewnie umowa będzie na
    jakiś czas :1-2 lata nie wiem i żeby się nie okazało ze sam z tym zostane :d
    a miejsce na moim serwerze jest i z tym nie ma problemu bo jak ci pisałem stoi
    pod moim biurkiem i ja nim zarządzam. więc odpada kręcenie nosem przez
    admina ze coś tam 😀 hehe. tyle na razie jak będę coś wiedziałdam znac. pozdrawiam

Możliwość komentowania została wyłączona.