Wszystko przez Tubasa – przemiana ;]

Odkąd zacząłem czytać bloga Tubasa, moje podejście do muzyki jazzowej kompletnie się zmieniło. Teraz, z zapałem, czekam każdej nocy na chwilę, by móc grać na basie i zgłębiać tajniki tej muzyki.

Czuję się przemieniony.

Ostanimi czasy, odkąd Tubas wypisuje w blogu czarodziejskie opowieści wiele
się u mnie zmieniło.

Ja, człowiek który nigdy nie rozumiał co to jazz, teraz „połykam” tą
muzykę. Chłonę ją jak gąbka wodę.

Dochodzi do tego, że radia nadającego jazz słucham w pracy przez całe 8
godzin i gdy nadchodzi czas do wyjścia to nie mogę przestać.

Nie chce isć do domu chce słuchać, słuchać, słuchać.

Wtedy z pomoca przychodzi mi myśl, „Sławek spadaj na chatę, przecież masz
tam bas i genialną sciągę od Tubasa” 🙂

Pokrzepiony odrywam się od komputera i pedzę do domu.

W domu żona, synuś. Oboje intensywnie wypełniają mój czas. Nie ma
litości, obiad, mycie garów, zabawa z synem, kuuuurdee jeszcze muszę
napalić w piecu. A miało być tak pięknie 😉

Z lekką nutą niecierpliwości i wielkim zapałem czekam godziny 21 aż moje
miłości ułożą się spać.

Wtedy nadchodzą chwile upragnione, muzyczka, ćwiczenia na basie. To jest to
!

W dniu kiedy zobaczyłem ściągę na forum, poczułem impuls do walki, nowe
siły, chęć grania. Kurde super !!! 🙂 A to wszystko dzięki basoofce.

Jestem na naszym forum rok i zaprawdę powiadam Wam, Tubas to człek dzięki
któremu to forum ma charakter.

Przepełnione jest pozytywnym paplaniem i niebanalnym humorem a w zakamarkach
można odkryc „perełki” (np. ściąga według Tubasa, porady, opowieści).

Nie potrzebne są śliczne layout’y i piekne tryskające bajerami okna forum,
bo tutaj jest coś więcej.

Gdybym mógł przetransformować się na postać binarną to zamieszkałbym
między postami w dziale bas babki 🙂

No dobra to było na tyle …

….. taka moja refleksja na temat

… i nie mam pojęcia po kiego gryfa to napisałem.

A Tobie profesorze Tubas dzięki za ogólny pozitif i pomoc w połapaniu się
na gryfie 😉

Savek.

Podziel się swoją opinią

14 komentarzy

  1. @savek: wielkim zapałem czekam godziny 21 aż

    aż się po tym zdaniu prosi coś innego wstawić. 😉 grunt, że są chęci do
    grania w domu. Mnie to ostatnio powraca, aczkolwiek baardzo topornie to idzie.
    Chociaż od jakichś paru dni gram w miarę codziennie i na próbie
    zauważyłem od razu progres:)

  2. też uważam że Tubas daje temu forum coś wyjątkowego, i zawsze pierwsze co
    robię jak wchodzę tutaj to patrzę w ostatnie blogi 🙂

  3. Szanowny Tubas jest dowodem, że forum tworzą ludzie, nie kod php, html czy
    inny. Trzebaby się składać na jakiś golonkowo-winkowy abonamet, co by
    morale nie spadły 😉

  4. Podejrzewam, że szanowny kolega Tubas nie obrazi się ani na te dwie, ani na
    dużo innych 😀

  5. @PSIexample: Podejrzewam, że szanowny kolega Tubas nie obrazi się ani na te dwie, ani na dużo innych 😀

    A gdzieżby, a gdzieżby…!

    Z tym, że samotnie pijam tylko późnym wieczorkiem, przy dobrych nagraniach,
    poczytując ewentualnie cokolwiek.

    W każdych innych okolicznościach lubię towarzystwo i to maksymalnie
    rozgadane! Może być również mieszane…, nie odtrącę przecież
    wyciągniętej do mnie w samarytańskim odruchu ręki. Tym bardziej, że jestem
    za wprowadzeniem obowiązkowego(!) „parytetu” na wszelkich imprezach
    towarzyskich. Trudno, nie będę się przeciwstawiał feministkom. Niech już
    będzie w zasięgu wzroku te co najmniej 35% prześladowanej płci.

    Niech też przy okazji wolno mi będzie podziękować za dobre słowo pod moim
    adresem. Nasz basoofkowy Brat „savek” spowodował, że z zażenowania nie wiem
    co powiedzieć…, więc może coś napiszę – ale to jutro, jutro.

    Teraz kawka, jabłecznik, toffifee…, a jak wróci najlepsza z żon, to
    walniemy po orzechówce.

    : )

  6. u mnie w domu orzechówka jest na kłopoty żołądkowe. Taka jej obrzydliwie
    słodka wersja:) wysłałem PW Tubasie i czekam na odpowiedź:)

  7. Ja nastroiłem set 110-50 na DGCF i też czasem sobie jazz pogram, też przez
    Tubasa!

    W sumie ten mój dżez brzmi jak intro do „Panic Atack” Dream theater haha

  8. Tubas jako pierwszy pokazal ze zagrac jazz jest stosunkowo latwo wiec spora
    czesc nas nawrocil na ta Dobra muzykę 🙂

    I dobrze, poniewaz zapewne warto propagowac coś takiego jak Jazz.

  9. Oooooo do pokonania nut potrzebuję większej motywacji, a może raczej
    korepetytora bo sam nie wiem czy bedę miał czas i chęci przebrnąć przez te
    czarne kółeczka z wygibasami, krzyżyki i inne stworzenia 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.