Immo Custom Shop – Rozdział V.

Tym razem w Immo Custom Shop eksperymentuję z nadaniem mojej gitary nowych, unikatowych brzmień poprzez dodanie dodatkowych przełączników i rezygnację z efektów świetlnych. Nowy schemat elektroniki to obietnica jeszcze większej kontroli nad niuansami dźwięku.

Zapraszam na kolejną odsłonę pełną szalonych koncepcji, niedorzecznych
pomysłów i poplątanych kabelków.

Na początek dobra wiadomość dla wszystkich malkontentów: prawdopodobnie
sygnalizacja świetlna zniknie jednak z mojego projektu. Zamiast bajerowania
efektami świetlnymi, postanowiłem urozmaicić jeszcze bardziej brzmienie.

Zamiast tego, postanowiłem przerobić układ tak, by zamiast JEDNEGO
przełącznika szeregowo/równoległego ustawienia pickupów, były DWA. Jeden
przepinający cewki w SideWinderze, drugi przepinający połączenie dwóch
pickupów. Powinno to dać o dwa brzmienia więcej – z moich obserwacji wynika,
że będzie to „precel z dołem” i „stare, kontrabasujące drewno”.

Moar vintage, dewdz! 😛

Obecny schemat elektroniki zatem wyglądałby następująco:

(KLIKNIJ, by powiększyć)

www.img403.imageshack.us/img403/3396/telejgeb3schemat30.png

Generalnie sytuacja wygląda następująco: Zdobędę ten drugi przełącznik i
elektronika będzie ostatecznie polutowana. Dziś/jutro zrobię ze spienionego
PVC szablon maskownicy, w którym zamontuję wszystkie graty.

Przy okazji pytanie do wszystkich posiadaczy gitar z miniswitchami: jak jest
ergonomicznej – gdy dźwigienka porusza się w osi poziomej, czy pionowej?
Gitarzyści preferują pionową, a jak jest z basami? Bo trzeba zrobić otworek
na ten cypel, który zapobiega obracaniu się przełączników i
potencjometrów.

Zdjęć niestety na razie nie będzie, bo żaden komp ostatnio nie wykrywa
mojego telefonu, a nie mam przejściówki do karty pamięci 🙁

Podziel się swoją opinią

3 komentarze

  1. Ja mam przełącznik pickupów, zdecydowanie góra-dół jest dla mnie
    najwygodniejsze 😉

  2. lepiej na boki lewa gryf, środek obie, prawa mostek, tak sobie zrobiłem, a
    zresztą zawsze można sobie obrócić pstryka, no chyba, że nie mieści się
    inaczej w komorze elektroniki, tak jak w przypadku gibsonowskiego w moim byłym
    gsr

  3. Już zdecydowałem – góra-dół jest jakoś ergonomiczniej dla mnie. Poziomo
    bym dał, gdyby to był wybór między cewkami, a skoro to ustawienie
    połączenia, to zrobię to tak 😀

    Elektronika polutowana, jutro zrobię prototyp maskownicy i postaram się w
    końcu dać zdjęcia prototypu całości. 😀

Możliwość komentowania została wyłączona.