Basior wierszem malowany.

gitara yamaha rbx

gitara yamaha rbx
Kwiecień zimny i deszczowy więc kupiłem basior nowy.

RBX mu imię dali jego brzmienie mnie powali.

Sznurków pięć na gryfie mieści, lewą rękę ostro pieści.

Łapy bolą, szukam brzmienia bo mam gałki do kręcenia.

Kręcę ostro w lewo w prawo, idzie mi naprawdę żwawo.

Podziel się swoją opinią

19 komentarzy

  1. Szukaj soundu, szukaj brzmienia

    Jak masz gałki do kręcenia

    A jak gałek ci nie starczy

    Fuzza kup co ostro warczy

    Chorus też się może przyda

    By RBX dźwięk swój wydał

    Graj z radością, ćwicz do woli

    Niech bas brzmieniem zap… zadowoli 🙂

  2. A qbanez ciągle marudzi

    Zapał innych skutecznie studzi

    Zrymowałbym też coś o tym basie

    Ale to ma być wiersz biały

  3. Sto basów huczało, jakby grzmiało działo,

    a dla niektórych to ciągle za mało.

    Jeden kombinuje, drugi marudzi,

    swym ciętym językiem, gnębią bas-ludzi 😀

  4. Wy tu prawicie wciąż o rymach

    I, powiadam, będzie zadyma

    Bo jednemu rym nie będzie pasić

    Lepiej pogadajcie spokojnie o basi 😉

  5. @szanka: Wy tu prawicie wciąż o rymach
    I, powiadam, będzie zadyma
    Bo jednemu rym nie będzie pasić
    Lepiej pogadajcie spokojnie o basi 😉

    Zamiast pogadajcie bardziej tutaj pasuje „pograjcie spokojnie na basi” 😀

  6. @Muzz: Rymy rodem z Częstochowy,
    a ja jutro w Rybniku,
    odebrać piec basowy…

    Jestem strrrasznie ciekawa, jak zagada Twój basik na tym kombie.
    Zamieściłbyś może jakieś próbki? Jak mój na nim gada, już mniej więcej
    wiem. 😉

    PS: A to jest biały wiersz :P:P:P

  7. Muzzie,

    jaki to piec zakupiles w rybniku,

    czy w Kustom shopie, w malym pokoiku, pelnym

    przeroznego sprzętu natenczas dla mnie nieosiagalnego,

    czy tez gdzies indziej, u sprzedawcy prywatnego?

  8. zakupiłem w Kustom shopie zacny piec, co Fender się nazywa a foty pyknę i
    zamieszczę chyba…

  9. To jest o gościu z RBX-em

    dajcie mu czas, a umowy będzie trzepał z ZAIKS-em

    na raz, na dwa, na trzy i na cztery

    są lepsze basy bez kozery

    na pięć, na pięć, na sześć i na siedem

    lecz w łapach masz ten dar by cię usłyszano w niebie

    Muzz do ciebie słów parę o tym jak rymujesz

    gibson i fender, w tym lepiej się chyba czujesz

    Myślę czasem jak przy basie pojawiła się szanka

    na basoofce gorączka jak ze spirutysem szklanka

    Będę w nią wpatrywał się, i tęsknił czasem

    gdy w końcu z kumamą ruszy w trasę

    Dobra zwinę już swój post bo już mniej płonie

    to o tej randce w ciemno z metronomem

Możliwość komentowania została wyłączona.