Przerabianie starego Presto Langa – STAGE 1

Autor podjął się odnowienia swojego starego gitary Presto Langa, poczynając od usunięcia starego, pękającego lakieru. Wykorzystał do tego celu specyfik kupiony w Castoramie, a ostatecznie zdecydował się na użycie szlifierki i papieru ściernego do osiągnięcia gładkiej powierzchni.

Do przerobienia mojego starego Presto Langa zabierałem się już od dawna.

Tak wyglądał na początku:

www.img709.imageshack.us/img709/5793/dscf0129a.jpg

lakier jednak zaczynał pękać, i w ogóle wyglądać nieciekawie.
postanowiłem zerwać z niego lakier. kupiłem w Castoramie jakiś specyfik do
zrywania lakieru – trochę zadziałał, ale nie był to oczekiwany rezultat…
Tak więc uciekłem się do bardziej radykalnych metod…

W trakcie pracy:

www.img240.imageshack.us/img240/1889/dsc02766.jpg

Ukończony:

www.img28.imageshack.us/img28/8659/dsc02767j.jpg

Szlifierka dała radę. 😀

to czerwone to resztki farby, bardzo ładnie schodzi papierem ściernym. Czeka
mnie dużo skrobania… zamierzam jeszcze pożyczyć taką specjalną maszynkę
gdzie montuje się papier ścierny i bardzo ładnie wyrównuje płaskie
powierzchnie.

Zastanawiam się jeszcze jak go wykończyć. najbardziej chciałbym niebieski
transparentny lakier… wie ktoś gdzie takie coś znaleźć? I czym
nakładać?

Odnowię jeszcze elektrownię, bo stara już strasznie trzeszczała, i
prawdopodobnie zamówię pickupy u Merlina, bo te single mają wyjątkowo
dziwne wymiary. siodełka nie wymieniam, bo pan Langowski w swym geniuszu
zrobił go z progiem zerowym 😉

C.D.N.

Podziel się swoją opinią
Warbellbass
Warbellbass
Artykuły: 21

14 komentarzy

  1. @Warbellbass: Lakier jednak zaczynał pękać, i w ogóle wyglądać nieciekawie.

  2. nie podobały mi się pęknięcia na lakierze 😀

    to mój pierwszy bas, nie sprzedam go bo mam do niego sentyment, a chcę się
    pobawić z wiosłem. dla czystej przyjemności, dużego wkładu pieniędzy w to
    nie będzie, a 4ka przyda mi się 🙂

  3. biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały,
    biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały,
    biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały,
    biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały,
    biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały,
    biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały,
    biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały,
    biały, biały, biały, biały, biały, biały, biały, ewentualnie kremowy
    😀

    🙂

  4. ooooo w ogóle nie pomyślałem o tym kolorze… transparentny biały <3

  5. w coś takiego będę mierzył 🙂 a to że to czwórka to dla mnie plus – 5tkę
    już mam dobrą 🙂

  6. Ja swojego skłajera prawdopodobnie gdzieś w wakacje też będę skrobać.

    Biały lakier, ble. Nigdy nie lubiłem białych gitar/basów. Czerwony był
    dobry, teraz weź jakiś ciemniejszy odcień.

  7. Nie rusz, ładny relic będzie ;] Naprawić raczej nie bardzo. Jak
    polakierujesz tą część to będzie widać różnicę w kolorze i fakturze.
    Jak już to zdzierać i na nowo malować.

  8. Langowski to zawsze porządne klocki w swoje basy wstawiał. Ładne drewno
    wyszło spod tego lakieru (tak mnie się zdaje patrząc na te fotki).

    Też takiego miałem, ciężkie cholerstwo…

  9. cieplak – był 😉 to zdjęcie które wrzuciłem jest już stare, wtedy miał
    tylko kilka pęknięć. później wyglądał znacznie gorzej…

    zakwas – też o tym słyszałem, dlatego zamarzył mi się transparentny
    lakier, pod którym nie będzie sklejka tylko ładne drewno. 😉 ale ciężki
    jest faktycznie.

Możliwość komentowania została wyłączona.