Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej strony.

Zagadka na dzisiaj od wujka sernika vol. 2

Artykuł opisuje przejęcie firmy Fender przez CBS w 1965 roku, jakie zmiany wprowadziła nowa firma i jakie były konsekwencje tych działań dla marki Fender. Sprzedaż Fendera przez Leo Fendera firmie CBS miała negatywny wpływ na jakość produkowanych instrumentów i w konsekwencji doprowadziła do kryzysu marki.

Pamiętacie może rok 65ty? Wielu ludzi uważa ten rok, za śmierć fendera.
Wtedy to, Leo Fender sprzedał swoje ukochane dziecko firmie CBS.

Firma ta, niewiele miała wspólnego z instrumentami. Był to konglomerat
medialny (CBS = california broadcasting company), który miał zamiar
„zrestrukturyzować” firmę, co oznaczało cięcia w kosztach produkcji i
wzrost cen. Jak pokazał czas, wszystko to doprowadziło do faktycznej plajty
fendera, który w roku 85. przeszedł za bezcen w ręce jego ówczesnego
(nowego) szefa. Jednak nowy zarząd miał twardy orzech do zgryzienia,
ponieważ firma posiadała w tamtym momencie jedynie patenty i prawa do marki.
Do czasu założenia fabryk w Coronie i Ensenadzie zlecała produkcje
zagranicznym firmom (np. fabryce matsumoku w kraju kwitnącej wiśni).

Najlepiej o wartości instrumentów pre-CBS świadczą ceny osiągane przez nie
na ebay’u.

A teraz pytanie: Jakimi sposobami CBS ciął koszty w
fenderze? (chodzi o budowę instrumentu).

Dla dzielnego/ej użyszkodnika/czki, który poda najwięcej przykładów,
obiecuje kawałek domowego sernika.

Tagi
Podziel się swoją opinią
sernik
sernik
Artykuły: 35

17 komentarzy

  1. Korpusy wycinano ze starych stołów.

    Nie zmyślone, zasłyszane od Wojtka Króla – zacnego basisty 😉

  2. Jako, że znam odpowiedź a nie przepadam za słodkościami (zwłaszcza w
    formie wypieków), protestuję 🙁

  5. No ale czy już w tym wywodzie nie odpowiedziałeś na zadane pytanie ?

    Jakimi kosztami, nie będę zgadywał ale są to na pewno te same dzięki
    którymi firmy z innych branż tną wydatki jak materiały, kwalifikacje
    personelu czy zaplecze know-how

  6. Żeby była jasność – chodzi mi o szczegóły w budowie, bo typowe cięcia
    są charakterystyczne dla wszystkich branż.

    W tym również konkretnych zmian materiału.

  7. No to trafiłem w jednym – wycofanie nitro w 68 bo długi czas schnięcia
    powodował słabsza przepustowość taśmy 😉 Pewnie jeszcze sporo było

  8. w telecasterze by zminimalowac koszty produkcji chyba wprowadzono mostek
    twosadlles.

    W basach również zmieniano kilkukrotnie ksztalt mostka i pozbawiono go naciec
    na struny.

    Co do innych innowacji CBŚ(:P) to wprowadzano je stopniowo.

    Jak zauwazył Mazdah -lakier ,następnie zastąpiono olchowe korpusy
    jesionowymi i podpaśli gryf ,zmieniono takze miejsce sruby do pretu (wczesniej
    był od strony korpusa) co pod wzgledem lutniczym było raczej słabym
    rozwiązaniem ,w jazzach i stratach matowano gryf na 3sruby a nie jak było
    wczesniej na 4. jednak najglupszym pomyslem cbs okazał się być tzw. mikro-tilt
    który miał za zadanie zmianiac kąt wejscia gryfu w kieszen korpusu.

    Zmieniono równiez odległosc mostkowego pickupa ,gdzies czytakem takze ,ze
    lutowano potencjometry o innej opornosci ale nie wiem ile jest w tym
    prawdy.

    To chyba już wsztstko nie liczac takich pierdolek jak zmiana loga, bindingu
    kształtu markerów i kluczy… 🙂

    pozdrawiam

  9. To raczej nie były zmiany odciążające koszty (poza mostkami i kluczami)

  10. Mazdah – oj były były. Myślisz za bardzo szczegółowo, pomyśl sobie ile
    takich gitar musiało powstawać przez cały rok.

    Ale czy czasami w tele od początku nie było mostka two-saddles?

    A co do doboru drewna do korpusów – z tego co wiem nie masz racji :]

  11. @sernik:
    Ale czy czasami w tele od początku nie było mostka two-saddles?

    Nie ,wczesniej były 3 kowadełka

    A co do doboru drewna do korpusów – z tego co wiem nie masz racji

    Mozesz ukonkretnić?

  12. Z tego co wiem, był cały czas wybór – olcha/jesion (ale pewnie nie we
    wszystkich basach/gitarach).

    A co do tele – myślałem, że chodzi ci o telebass;]

  13. @sernik: Mazdah – oj były były. Myślisz za bardzo szczegółowo, pomyśl sobie ile takich gitar musiało powstawać przez cały rok.

    No właśnie. Micro-tilt to dość skomplikowany system, który wymagał
    znacznie więcej czasu niż wywiercenie 4 dziur. W sumie moim zdaniem
    najwięcej czasu pozwoliła zaoszczędzić zmiana lakieru i słabsza kontrola
    jakości. Ponadto mała firma ZAWSZE jest droższa od kolosa, im więcej
    robisz, tym taniej wychodzi – stąd samo przejęcie przez CBS i ewentualne
    powiększenie fabryki znacznie obniżyło koszty.

  14. Poczekam jeszcze chwile i zaczne nagradzać i ganić za to czego nie
    zauważyliście ;]

    Bo ja wiem czy taki skomplikowany, sęk w tym, że jednocześnie zaoszczędzili
    na jednej śrubie i kawałku płytki.

  15. Przeniesienie nakrętki pręta na korpus?? Ewentualnie przykręcanie gryfu
    mniejszą ilością śrub? Same strzały

  16. Ja znam odpowiedź! Fender drastycznie ściął koszty w momencie kiedy
    podpisał kontrakt z belgijską firmą STAGG na produkcję gitar w jednej z jej
    chińskich fabryk oczywiście z logiem Fendera.

    Gdzie mogę odebrać ten placek?

Możliwość komentowania została wyłączona.

Inni czytali również