Poczta polska. Jedna wielka mafia :]

Podzielam swoje doświadczenia związane z wysyłaniem paczki przez Pocztę Polską, opisuję koszta i obowiązkowe opłaty dodatkowe, które znacząco podniosły kwotę za usługę.

Ave.

Ostatnio udalo mi się sprzedac mojego rbxa… Trzeba go czyms wyslac.. Na
umawianie się z kurierami nie mam czasu, a na moje zadupie i tak rzadko witaja.
Wybor był oczywisty – poczta polska…

Jak myślicie, ile kosztuje wyslanie paczki o wadze 6,5 kg?

Spodziewalem się 30zł. No i tyle było.

Gdyby to była zwykla paczka to i tyle by to kosztowalo. niestety bas trzeba
było ubezpieczyc. I dac amulet + 1 do odpornosci na rzucanie (czyt: magiczna
nalepka z napisem ostroznie 🙂 )

Rozmowa miedzy mna a pania z okienka :

[Healfwer]dzien dobry, chciałem wyslac paczkę

[PaniZOkienka]proszę podac

[h]czy jest mozliwosc ubezpieczenia

[PZO]proszę wpisac wartosc, zlotowka od kazdych 50zł

[h]aha, to jak paczka się zniszczy, to wtedy będę mogl odzyskac pieniadze?

[PZO]nie, ubezpieczenie jest wtedy, kiedy paczka zginie. żeby się nie
zniszczyla,trzeba nakleic nalepke ostroznie ( 10zł)

[h]aha, wiec jak nie kupie nalepki, to beda mogli rzucac paczka i nie dostane
pieniedzy za zniszczenie?

[PZO]no czasami rzucaja

[h]aha, to trzeba zaplacic. hmmm to taki jakby haracz. 10zł, żeby paczki
nie ukradli a drugie 10 , żeby nia nie rzucali. albo rzucali ostroznie.

[PZO]a pan tu jeszcze zaznaczyl opcje priorytet, a ja tego nie policzylam. to
jeszcze 4 zlote

tu nastapilo danie pieniedzy i totalne zwatpienie w instytucje poczty
polskiej…

no coz, trzymam kciuki, żeby paczka doszla. zobaczymy.

wysylka kosztowala mnie 54złote.

i jak k*rwa, mamy zyc w normalnym panstwie, gdzie kazda instytucja jest jedna
wielka p*rdolona mafia?:)

Podziel się swoją opinią
healfwer
healfwer
Artykuły: 25

81 komentarzy

  1. fajna historyjka, widać kurier się bardziej opyla w przypadku gitar

    pozdrawiam. liczę na happy end 🙂

    [ Life is Life . ]

  2. Niekoniecznie, DHL bierze tyle samo

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  3. helf niestety tak jest. ostatnio na poczcie chciałem wyslac 2 gitary. była
    godzina do zamkniecia i babka mnie wyrzuciła z tekstem „proszę przyjsc jutro
    dzis już nie mam czasu” cóz..

    „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

  4. priorytet to jakaś fikcja w ogóle, a do kurierów jakoś mam większe
    zaufanie

    [ Life is Life . ]

  5. Dzisiaj słałem za pośrednictwem UPSa basówkę wraz z casem. Wyszło 50zł.
    Przyjechał na umówioną telefoniczne godzinę, podobnie wygląda doręczenie
    paczki. Swoją drogą, co placówka, to inne teksty – pewien człek do mnie
    wiosło słał (przez UPS właśnie) i uzyskał informację, że osoba prywatna
    nie może nadać paczki o długości przekraczającej 120 cm. Najlepsze, że 2
    miechy wcześniej z tej samej miejscowości, tym samym kurierem przyszedł do
    mnie inny bas – 130 cm długości paczka (trumna). Poczta ma bynajmniej stałe
    zasady na całym terenie kraju…

  6. Jak wysyłałem gitarę Pocztexem (kurier Poczty Polskiej), to zapłaciłem za
    ubezpieczoną paczkę raptem 10zł więcej, a miałem gwarancję, że dojdzie
    na następny dzień. Było dopłacić :P.

  7. To ja do tej pory miałem chyba szczęście do Poczty Polskiej …

    Co zamówiłem priorytetem, dochodziło w terminie …

    Raz nie doszło, ale to podejrzewam,że to wina gościa, którymi ją
    wysyłał. Bo paczka z systemem RPG doszła mi w dwa dni po tym, jak
    zażądałem żeby skan polecenia nadana mi wysłał 😛

    Więc nie zawsze jest to wina poczty. Czasami kontrahenci w ch**** lecą …

  8. Odradzam wszystkim MASTERLINK (w okolicach Radomia) kumpel tam pracował i
    mowił ,ze jak się im nudziło to grali w noge paczkami z namisem „ostrożnie
    szkło ” 😀

    a gitary radze baaaaaaaardzo dobrze zabezpieczać bo takie rzeczy tez lubią
    latac po magazynie podobno.

    A tak na marginesie napisze jeszcze ze, kiedyś zamowiłem sobie combo z
    allegro, myslałem ze pierd_lne jak zobaczyłem jak sprzedawca zabezpieczył
    przesyłkę :

    Kartonowe pudełko sklejone dwoma paskami taśmy przezroczystej i pod spodem
    gazeta złożona na pół luzu w pudle było około 15cm…tak ,ze od tamtej
    pory zawsze cisnę sprzedawców o dobre zabezpieczenie 😉

    Pzdr

  9. In Post – mój brat tam pracował przez 2 dni. Odpuścił sobie 😀

    Ja z pocztą miałem nie przyjemną sytuacje, a mianowicie. Kupiłem bas i
    chciałem żeby koleś wysłał mi go pocztą, zgodził się. Wysłał, niby
    priorytet, niby ostrożnie. Czekam i czekam 2 tygodnie, a tu nic! Wreszcie
    poczta ogłosiła strajk. Po strajku jakieś 4 dni dzwonie do kolesia co jest
    grane. On mi mówi że paczka leżała na poczcie ponad 2 tygodnie i została
    przedawniona czy jakoś tak. Musiał ją odebrać i wysłać jeszcze raz. Drugi
    raz zapłacił ;/ paczka przyszła po jakimś tygodniu z tym że czekałem
    prawie miesiąc na bas i musiałem zapłacić podwójnie za przesyłkę czyli
    coś koło 100zł. ;/ MAFIA !

  10. Pedź – a brałeś pod uwagę, że koleś mógł chcieć jeszcze sobie pograć,
    a ty mu zapłaciłeś podwójnie i jeszcze sobie dorobił? co prawda to
    zwyczajnie niewyobrażalne chamstwo, ale znając ludzi to wszystkiego się
    można spodziewać

    [ Life is Life . ]

  11. Sprzęt wysyłałem zawsze kurierem-polecam GLS-dziś do południa przyjęcie
    paczki, jutro w porze obiadowej dostawa (wielkopolska->Oświęcim!).
    Chociaż muszę powiedzieć, że do mnie wysyłano już DHL-em i Pocztą i nie
    miałem powodów do narzekań.

    *************************************************************************

    http://www.img17.imageshack.us/img17/751/zabijkotkalo7.jpg

  12. Kaldraug: in-post to konkurencja poczty polskiej, a nie ich kurier. 😉

    Pedź: koleś Cię wyruchał, nie ma czegoś takiego, jak „przedawnienie”, bo
    poczcie się nie chciało dostarczyć.

  13. opek, dh, ups ssie. wszyscy mi paczki rozwalili w jakimś tam stopniu. Pocztą
    mi nic nie r*jebali ale czasem się spóźniają a czasem paczka jest an drugi
    dzień. loteria. w czwartek wysłałem ziomkowi paczkę w piatek dostał a s
    kolei paczką wysłana do mnie w zeszły poniedziałek nadal nie doszła

  14. Z pocztą różnie bywa, jednym zaszła za skórę a inni sobie chwalą. Ja
    osobiście nigdy z nią nie miałem problemu (jakieś 400 paczek wysłanych i
    odebranych). Natomiast z kurierem z DHL kiedyś miałem małą przygodę przez
    którą nie korzystam już z ich usług. Dzwoni do mnie kurier, że ma paczkę
    dla mnie ale nikogo nie ma w domu, odpowiadam mu, że będę za 2-3 min a on na
    to, że nie będzie tyle czekał. Wracam sobie do domu i jakieś 40 m od domu
    mijam się z kurierem (wąska uliczka) więc obaj prawie do zera zwolniliśmy,
    machnąłem mu ręką zatrzymał się i pytam go czy to do mnie paczka i jak
    tak to niech mi ją wyda a on no to, że nie bo mu się śpieszy i co to w
    ogóle ma znaczyć, że mnie w domu nie było. Dodam jeszcze, że była to
    przesyłka na konkretną godzinę a kurier nie zadzwonił spytać czy jestem
    czy nie. Przyjechał na następny dzień – to zaś ja mu powiedziałem, że nie
    mam czasu i żeby przyjechał na następny dzień ;p

  15. w sumie to na Pocztę Polską można się wkurzyć za niedotrzymywanie
    terminów tylko..z innymi naruszeniami z ich strony się nie spotkałem ;d ale
    zapamiętam dobrze jedną z przesyłek na całe życie już..mimo, że to nie
    instrument ani nic związanego z muzyką to wspomnę – czekałem na swój
    patent 3 miesiące..tyle trwało doręczenie jednej małej koperty ;/ termin
    wysłania przesyłek z PZŻ był taki sam, a tylko do mnie doszlo z takim
    opoznieniem ;/ teraz zawsze biorę priorytet chociaż w wykonaniu Poczty to i
    tak mało daje. więc ludzie, którzy czekają tydzień dłużej mają
    „komfort” ;d

  16. wowr jak dobrze pójdzie to dojdzie ci ta paczka na koniec tygodnia 😉

    „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

  17. Aż mi się przypomniało jak miałem nagłośnienie wysłać parę tygodni
    temu (powermixer, dwie kolumny, statywy), jako że znajomy który miał to
    zrobić dostał dobrą ofertę i musiał pilnie wyjechać do roboty za
    granicę. Wychodziło ponad 200zł na czysto, bez ubezpieczenia, priorytetu i
    reszty… Całe szczęście w końcu odbiorcy przyjechali sami i oszczędzili
    mi stresu 🙂 .

  18. O poczcie polskiej można dużo pisać. Z osobistych doświadczeń – przedmioty
    znikające z paczek,

    priorytety idące miesiąc i dłużej, niedostarczania większych paczek
    (gościowi nie chce się nosić,

    zostawia od razu awizo, żebym poszedł na pocztę, czasami nawet awizo
    s*rwysyn nie zostawi … dno.

    Co do cennika to tak jak pisał kolega, taka sama opcja (z ubezpieczeniem i na
    drugi dzień jest) kosztuje w UPSie u mnie ok. 35zł. Dno dna po prostu.

  19. „Przepraszam, czy tu rzucają?”

    Wszędzie rzucają, zależy ile za rzucanie płacisz.

  20. Ta sytuacja się nie zmieni jeżeli nadal Poczta polska s.a będzie
    monopolistą trzymającą się tego statusu rękami i czym tam bóg wie jeszcze
    ,czytałem jak statystycznie poprawiły się statystyki zadowolenia z poczty po
    prywatyzacji u.k mail service otóz wskaźniki poszły o niebo w górę ceny
    jakość usług itp . niestety ustawowo monopol poczty ma jszcze kilka lat
    tarczy w polsce przed prywatyzacją

  21. aż tak się nie zagłębiam ale chodzi o przesyłki poniżej 50gr ,na to ma
    monopol ,zapisany ustawowo ,zresztą chciałem tylko poinformować jak sprawa
    wygląda ,z punktu widzenia prawa rynku

  22. szczerze mówiąć temat to żadna nowość. wystrczy telewizję oglądać i
    program uwaga. poczta polska i wszyscy inni traktują swoje przesyłki jako
    kolejną pierdołę, którą trzeba dowieść. kurierzy są o tyle lepsi, że
    szybciej dostarczają, no i drożej. za wysłanie elektryka zapłaciłem 65zł.

    _____________________________________________________

    You Think You Can Destroy Me, You Better Think Again

  23. panie wowr ,nie kumam

    ps. jeśłi się mylę to proszę mnie poprawiać ,nie obraże się 🙂

  24. mhm chyba sam siebie zrobieniem nowego profilu ogrze

    proszę darujcie sobie ,i tak jestem chodzącym przypałem – to nie miejsce i
    temat

  25. Mogles ty se darowac.A co do poczty to miałem jeden przypadek na około 100 ze
    zniszczona gitara i naszczescie ubezpieczenie pokrylo straty.

  26. ja miałem duże szczęście co do poczty polskiej. wysyłałem kilka b.
    wartościowych rzeczy przez pocztę i jeszcze nic mi nie wcięło, ale jaka
    adrenalina była 🙂 głupota też swoją drogą. póki co mam w miarę zaufanie
    do poczty, pewnie do czasu.

    z waszej dyskusji wynika, że poczta różni się tylko tym od kurierów, że
    ma więcej oddziałów i często nie trzyma się terminów… mało
    optymistyczne wnioski.

  27. poczta polska – nie zostawiają awizo:

    Polish Love, wysłane z Olsztyna 16.12ub. roku u mnie było 17.12 (wg. napisu
    na paczce awizowano 17.12). Oczywiscie awizo nie było. Później to samo w
    wigilię (powtorne awizo) i fart miałem, że matka była coś odbierac swojego
    na poczcie w sylwestra i dowiedziała się , że jest paczka. Na struny z maczosa
    tez nie zostawili raz. Pardą, ale PP w c*uja sobie leci konkretnie. Dobrzy do
    pocztówek są i tyle. Bałbym się paczkę wysłać Pocztą.

    UPS – Demanufacture paczkę mi wysłał po poludniu kolo 15 z Lublina w czwartek a w
    piątek o 11 była u mnie. Zrobiłem wtedy łaaał. 🙂 nieprzyjemnosci
    wiekszych nie było. paczka ubezpieczona a wysylka chyba z 5 dych kosztowala.
    (za kolumnę 1×15 gdzies z 20kg wagi).

  28. Jak ja wysyłałem bas kurierem, to kiedy go zamawiałem przez telefon rozmowa
    wyglądała mniej więcej tak (po ustaleniu podstawowych informacji):

    – Ale ja bym na pana miejscu tej gitary w ogóle nie wysyłał (i śmiech)

    – Słucham?!

    – No bo chłopaki tak rzucają, że czasem zostają drzazgi 😀

    – I pana to bawi? Że się pan przyznaje, że wasza firma tak działa?!

    – Eeee… no to znaczy, czasem się zdarza, że rzucają…

    – No chyba co innego pan powiedział. Myślę, że przełożeni raczej by nie
    podzielili pańskiej radości..

    – (cisza)

    I dalej już mniej istotne.

    Mam nadzieję, że to jakiś jednorazowy idiota. Ale paczki trzeba
    przygotowywać na rzucanie z kilku metrów, tak dla pewności.

    Koszt około 50zł (z ubezpieczeniem [2zł] i ostrożnie[ 12zł chyba]).
    Doręczyli terminowo, bez uszczerbków.

    UPS.

    @jigsaw: aż tak się nie zagłębiam ale chodzi o przesyłki poniżej 50gr ,na to ma monopol ,zapisany ustawowo ,zresztą chciałem tylko poinformować jak sprawa wygląda ,z punktu widzenia prawa rynku

    50g.

    I w ogóle, mądry post :]

  29. hmm moja kumpela która pracuje w dziale logistyki w TNT doradziła mi żebym
    informował kuriera(ja blefowałem)

    że rozmowę telefoniczną będę nagrywał ,dla jak to ja mu mówię
    bezpieczeństwa żeby nie było nieporozumień ,wypróbowałem raz i
    podziałało

  30. Wczoraj wysłałem paczuszkę dla Czachy. Ciekawe kiedy dojdzie i w jakim
    stanie…

  31. Cholera Zakwas! Coś Ty powiedział tym z poczty ? ;P

    Paczka doszła właśnie CAŁA, a nasz listonosz powiedział, że już wczoraj
    mieli ją, ale zapomniał mi ją wziąć x_O

    Czas podróży paczki: 1 noc… dostawa do domu 2 😛

    Cort B4 + combo Ibanez 65W

  32. @Czacha: Cholera Zakwas! Coś Ty powiedział tym z poczty ? ;P

    „Dostarcz jutro, albo giń cieniasie” :mrgreen:

  33. panowie i panie ja byłem zszokowany gdy zamówione kable planet waves
    (popołudnie) doszły na drugi dzień o 14 !! z częstochowy do katowic !!! od
    razu mi się przypomniało moje ulubione motto comendante che guevary „bądźmy
    realistami ,oczekujmy niemożliwego” hahaha

    nowa płyta O.S.T.R „o.c.b” od 27 lutego

  34. a mi doszedł bas wysłany w poniedziałek 🙂

    „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

  35. @xfaustx: wowr jak dobrze pójdzie to dojdzie ci ta paczka na koniec tygodnia wink

    doszły dziś 😀

  36. to chyba Kaczyński go wiózł, albo Cię naciągnęli 😛

    ja z pocztą, poza przetrzymaniami i brakiem avizo nie miałem
    nieprzyjemności, z kurierem (nie pamiętam firmy, nie DHL na pewno) miałem
    uszkodzony głośnik w combie, mimo walk ubezpieczenia nie udało się
    odzyskać…

  37. Do mnie właśnie idzie Polish Love pocztą polską i zobaczymy kiedy dojdzie
    ;] Ja poczcie nie mam nic prawie do zarzucenia poza tym, że na avizo zawsze
    jest napisane, że nikogo w domu nie było, a w rzeczywistości skubaniec
    listonosz nawet do drzwi nie zadzwoni. Ale zawsze jak biorę priorytet to
    dochodzi maksymalnie po dwóch dniach, więc jest cacy 🙂

  38. tak naprawdę jeśli chodzi o nasza polska poczte to jest tak jak się uda, ja
    dużo wysylam poczta roznych probek z firmy itp, i również dużo dostaje i mogę
    powiedziec tylko tyle ze na np. wyslanych 50 paczek i odebranych 50 paczek to
    jak 1 może 2 maja delikatne slady ze niby coś tam to jest dużo, a tak to
    wszystko git.

  39. Co do pozytywnych przygód z pocztą to jak załozyłem se parę lat temu konto
    na gg i pierwszą rzecz jaką kupiłem(czytnik kart) zakupiłem poprzez Kup
    Teraz w piątek o 15:30, a w sobotę około 11:00 rano obudził mnie dzwonek do
    drzwi, a za drzwiami listonosz z paczką. Może i było by to do przyjęcia
    gdyby nie fakt, że paczka szła z Białegostoku do Zgorzelca – około 800 km w
    niespełna 20 godzin pocztą polską. Do teraz w to nie mogę uwierzyć i
    myślę, że to chyba jakieś zawirowanie czasoprzestrzenne musiało się
    zdarzyć.

    Pozatym miałem jedną wpadkę – wysłałem oryginalne płyty zwykłym listem,
    mimo, że ktoś na ten list czekał to się nie doczekał. Wróciło to do mnie
    po około miesiącu z czterema pieczątkami „Awizowano” – podczas gdy adresat
    nie dostał ani jednego awiza… Płyty były połamane i z trzech tylko jedna
    ocalała w stanie niestety róznym od pierwotnego…

    Innym razem czekałem na lornetkę z necie ponad dwa tygodnie, ale w końcu
    przyszła…

    Pozatym tak około 2 doby zwykle do mnie idzie coś.

    Wysyłałem już kiedyś basówkę, i wiele mniejszych rzeczy(telefony,
    powerballe, konsole) i nie było problemów. Większe rzeczy takie jak pralka,
    drukarka, 60kilowe nagłośnienie (combo Kustom 115c) czy inne basówki wolę
    wysyłac kurierem. DHL, UPS – narazie nie miałem problemów.

    pozdrawiam.

  40. Wtorek godzina 13sta – mikser do mnie wysłano. Środa godzina 11.30 – mikser
    do mnie dotarł. Poczta polska. Nie zawsze jest tak tragicznie 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.