Pare probek brzmienia – obietnica dla qbaneza

Ten watek jest w sumie glownie dla qbaneza – obiecalem mu jakieś wypociny
wrzucic 🙂

Trzymaj się stary :]

jolana D bass – pierwsza czesc na singlu, druga na preclu.

jolka

marathone + przester siarkowy z zomma + dwa palce

mara+siara

mara+siara2

a tutaj. hmm.. slap + palce. jakoś się przestawilo na zwiekszone obroty ale
zarys pozostaje:]

cholera wie co

No. i już można się zmiac 😉 pozdrawiam

Podziel się swoją opinią
healfwer
healfwer
Artykuły: 25

74 komentarze

  1. jeśli mogę skomentować : powinieneś użyć kompresora ,poza tym żę
    momentami było nierówno z rzadka to okej

  2. kompresor smierdzi 😛

    poki co wreszcie udalo mi się skonfigurowac z(ł)ooma z komputerem i jestem
    hapi.

    postaram się jeszcze coś kiedyś nagrac.

    (qbanez i tak będzie psioczyl :F)

  3. szczerze?? ten przester tutaj pasuje jak pies do jeża… ale to tylko moje
    zdanie, bo to Tobie ma się podobać 🙂

    __________________________________

    Cort A4 Custom

  4. stary jeszcze co zauważyłem ,że nagranie jest w naprawdę dobrej jakośći
    ,a poza tym kolega z fallouta ma rację ,chociaż ja uważam że mogłeś
    bardziej nasycić dół i zmniejszyć przesterowanie ale ty tak lubisz i nic mi
    do tego

    czwórka jest najlepsza z tego

  5. Okropny przester… w życiu chyba gorszego nie słyszałam… Jakoś nie
    podobają się mi te ustawienia… Aczkolwiek to już kwestia gustu 🙂

    Umiesz tak szybko grać? zy jakoś przyśpieszyłeś w tym ostatnim linku?

  6. to jest taki przester do zabawy 😛 złooma pozyczam kumplowi z kapeli (gra na
    elektryku) i uzywa czasem tej siary.

    jakoś nie mogę dobrac dobrego przesteru… niedlugo rzuce się na polish love i
    mefa. b mi się podobaja.

    czworka… czyli ten na zwiekszonych obrotach?:P

  7. healwer ja mam Ashdown a drive plus ,on nie daje siary raczej to distorion ,ale
    miksowanie sygnału to powalająca sprawa ,poza tym świetnie służy jako
    swoisty preamp polecam ci go

  8. Polcia – to jest tempo zwiekszone o jakieś 25%. jakoś tak mi wyszlo i nnie
    potrafilem pozniej zmienic na normalne :F

    Przester jak przester. Ten jest wyjatkowo siarczysty.

    A jeśli chodzi o to, czy umiem szybko grac – w drugim i trzecim kawalku
    niestety nie slyszac dokladnie co jest grane. slychac glownie strune G.

    g— 7— 7— 5—3– 5–2– 3- 5–
    3—————————————-

    d-55–55–55–33-33-00-00-00-00—————————————–

    a———————————————————————–

    e———————————————————————–

    ale wyglada to tak.. mniej więcej. troszke się ilosc powtorzen rozni. ale
    mniejsza o wiekszosc.

  9. W „Cholera wie co” brzmienie jest kosmos 🙂 Świetne.

    ———————————–

    Wałcz / Piła – basista szuka zespołu!

  10. uszy bolą od tych z przesterem, nie masz tam czasem ustawionego Treble na
    maxa?, albo masz jakoś dziwnie zwielokrotniony ten przester bo dół obcięło
    a szumy rządzą w tych nagraniach

  11. bo to taki przester 😀 siara siara siara 🙂

    Dobra, wybaczcie, nagram na clean ew lekkim przesterkiem.

    J and D – brzmienie to jest ten magiczny przester i speed + 25% 🙂

    z początku jest slap a pozniej palce.

  12. jak uzyskałeś to brzmienie w „cholera wie co” ?? 😀 bo faktycznie z*ebiście
    to brzmi a tez mam zooma b2 i chciałbym u siebie spróbować 😛

  13. A Kuba nieświadom niczego przebywa sobie w Trójmieście bez dostępu do
    neta;p

  14. To jak qby nie ma to wyręczę go :rotfl:.

    Healf… biedaku, rozumiem że ludzie błądzą, ale to co robisz Ty to szczyt.
    Nie zrozum mnie źle, ale… Odłóż bas i zajmij się szydełkowaniem, może
    wyjdzie Ci to na lepsze. Skoro grasz już tyle czasu, to nie da się tego
    poprawić. Nie mam nic przeciwko Tobie, jesteś zapewne super koleś z głowa
    na karku, ale nie czujesz muzyki w ogóle.

    Nie zrozum mnie źle ziom, sorry, ale prawda jest napisana powyżej, i nie da
    się jej zmienić. No sory nie zrozum mnie źle 😉

    :rotfl:

  15. + pięset

    przester w „cholera wie co” jest kosmiczny! 😛

    _____________________________

    kiss my bass! / DyingReason

  16. jak już pisalem wyzej – jest to przester + przyspieszenie o 25%.

    pea : przykro mi, ze przemeczyles tylko jeden kawalek.. a ja tak się
    staralem.

    WoWR: masz u mnie przedymane 🙂

  17. wowrowi chodziło o nawiązanie do niedawnych wypowiedzi qbaneza odnośnie
    kogoś kto nierówno gra 😀

    i raczej to nie było serio

  18. dlatego napisalem z usmiechem 🙂

    ja gram nierowno? to metronom gra nierowno 😛

  19. Jak chcesz posłuchać równego grania, to odpal metronom 😀

    Podoba mi się brzmienie Jolki, przester już nie.

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  20. Wybacz mazdah.

    Kupie PLa i Mefa to będziesz miał dista jakiego lubisz 😛

    wczoraj trzy godziny probowalem zrobić coś w stylu pla/mefa… i znowu wyszedl
    mi jakiś taki spaczony:) ale chyba takie po prostu lubię.

  21. No no no… Własnie wróciłem 3miasta, odpalam kompa, a tu temat z moim
    nickiem w tytule :O Do tego założony przez Healfa 😀

    Więc słucham tych „próbek” już któryś raz, próbując znaleźć jakieś
    pozytywne aspekty, zarówno brzmieniowe jak i znaleźć tu jakąś
    umiejętność gry na basie.

    O negatywnych odczuciach po przesłuchaniu tych dźwięków się nie będę z
    grzeczności wypowiadał. Pozytywne – fajnie nawet brzmi pierwsza próbka.
    Ostatnia też nawet fajny patent, ale to by musiał zagrać ktoś kto umie
    grać na basie… To naprawdę nie jest złośliwe to co mówię. Chociaż
    słychać że się starałeś (nie licząc przesteru) i od ostatnich
    „”””próbek”””” które na basoofce zamiesćiłeś jest przeskok dość znaczny.
    Może kiedyś, jeśli dotrze do Ciebie co to jest groove, trzymanie tempa,
    artykulacja i myślenie podczas grania o tym co grasz to naprawdę zacznę w
    Ciebie wierzyć Healfwer! 🙂 Serio. Ale narazie wiary brak. Sorry, że tak
    pesymistycznie, no ale nie mogę być nie szczery 🙁

    Pzdr.

  22. wow , powraca jak bumerang wszechnica basowej wiedzy praktycznej i teoretycznej
    ,już się boję jakie trudne do wymówienia słowa krytyki padną pod moim
    adresem gdy nagram na moim zamówinym GMR-erze próbkę ,hahaha

    kolego healfwear próbka numer 4 jest dobra ,brzmienie lepsze od mroka

    tak trzymać

  23. ah Qbanez – a ja się tak staralem 🙂

    nie musisz w nic wierzyc stary. wierzyc, to można w Boga 🙂

    a przester…. no niestety – złoom jest do kitu jeśli chodzi o efekty.
    niestety przekonalem się za pozno.

    (a gdzie Twoje wszechobecne peace i no offence :P)

  24. Jeśli szczerość, no offence i peace mogą ze sobą współgrać (a według
    mnie mogą) to jak najbardziej peace i no offence. 🙂

    A co do zooma to zaręczam Ci, że można z niego wycisnąć naprawdę bardzo
    porządne przestery jak i pozostałe efekty. Nawet porównując bezpośrednio
    do oryginalnego mxra udało mi się coś nie do odróżnienia w domowych
    zaciszach osiągnąć swego czasu – przy pomocy zooma wyłącznie.

    Kwestia pokręcenia umiejętnie i logicznie tymi trzema gałeczkami i może
    zagadać zarówno rockowo, jak i szatańsko 😉

    edit: ale nie musisz wierzyć facetowi, który udaje basistę więc od razu
    udowadniam:

    na szybko ustawiłem całkiem znośny przesterek:
    https://www.youtube.com/watch?v=NlkmfSg2_jo oczywiście obie scieżki basu
    nagrywane na zoomie b2

    pozdrawiam.

    peace 🙂

  25. Wg. mnie próbki jak próbki. Wydaje mi się, ze Healfwer nie chcial się tu
    popisywac swoimi umiejetnosciami gry na basie, lecz tylko chcial pokazac jakie
    brzmienie udalo mu się wydobyc ze swojego sprzętu. A jak wiadomo brzmienie to
    rzecz gustu, o ktorym się przeciez nie dyskutuje. Co do umiejetnosci szanownego
    Healfwera, to jestem wrecz przekonany, iz sa o niebo lepsze od tych
    zaprezentowanych w owym temacie :):):)

  26. Szczerze, i tym razem od siebie (skoro Kuba wrócił) skoro to próbki
    brzmienia basów, to powinny być bez przestarów.

    BTW. Qba, napisałem już za Ciebie wiec po co się udzielasz 😛

  27. qba : skoro mowisz, , że jest znaczna poprawa od ostatniego razu ( w tak krotkim
    czasie) to dlaczego nie masz nadziei, ze będzie jeszcze lepiej za np kolejne 2
    miesiace?

    A fe 😛

  28. @mr.MoJoRisin: Wydaje mi się, ze Healfwer nie chcial się tu popisywac swoimi umiejetnosciami gry na basie

    Tu nie chodziło o popisywanie się, tylko o udowodnienie. Swego czasu z
    Healfem się nieźle pokłóciłem. Zanegowałem większość tego co on
    wypisuje na forum z jednego prostego powodu – nie można moim zdaniem udzielać
    się na tematy basu, na tematy grania na basie nie umiejąc samemu nic zagrać.
    Healf wówczas zadeklarował za móją namową, że wkróte nagra takie próbki,
    które udowodnią iż grać on potrafi i pokażą jak to robi. Przez ten czas(a
    było to jeszcze w zeszłym roku) nalegałem aby próbki ów nagrał i się
    niestety z różnych względów przeciągał ten moment. Aż wreszcie są! No i
    to nie na moim mailu, tylko na forum publicznym. Wnioskuję z nazwy tematu, że
    to jest właśnie ten dowód.

    @mr.MoJoRisin: Co do umiejetnosci szanownego Healfwera, to jestem wrecz przekonany, iz sa o niebo lepsze od tych zaprezentowanych w owym temacie :):):)

    Już powyższe co napisałem zaprzecza temu, ale skoro ktoś potrafi cokolwiek
    zagrać normalnie to czemu w próbkach miałby udawać, że grać nie potrafi
    za grosz? Ja nie mówię tu o popisywaniu się, tylko o byle jakim,
    najprostszym pochodziku zagranym czysto i równo, nawet nie koniecznie z
    groovem, który to już jest w ogóle darem.

    @WoWR: Qba, napisałem już za Ciebie wiec po co się udzielasz 😛

    Bo czuję się zobowiązany. To ja nalegałem na te próbki, to ja o nie
    prosiłem, gdy Healf zapewniał, że grać potrafi i że to próbki były
    nieudolnie nagrane i że nagra porządne. To są te porządne jak mniemam.

    Pzdr.

  29. Aj kuba, kuba 🙂

    spokojnie.

    uwazasz, ze nie można znac się na graniu i udzielac się, jeśli się samemu nie
    gra dobrze?

    Pozdrowienia od Leo Fendera.

  30. @healfwer: Aj kuba, kuba 🙂
    spokojnie.

    uwazasz, ze nie można znac się na graniu i udzielac się, jeśli się samemu nie gra dobrze?
    Pozdrowienia od Leo Fendera.

    Prawie. Uważam, że jak ktoś dosłownie nie potrafi nic zagrać to nie
    powinien dawać rad na temat grania innym. Przynajmniej dopóki sam się nie
    nauczy. Tyle.

    Jeśli chodzi o Leo to podobno jest to mit. Z tego co wiem to koleś potrafił
    coś tam zagrać i to całkiem nieźle, ale po prostu grać nie lubiał, a
    wolał robić gitary. Grał podobno cokolwiek nieczęsto. Czytałem kiedyś
    wywiad ze współpracownikiem Leo F. i ten temat był poruszany. Z tego co
    zrozumiałem(wywiad był po angielsku) to właśnie tak było naprawdę.

    pozdrawiam.

  31. grac gral. nieczysto ale za to nieczesto 🙂

    sluchaj… co uwazasz za : potrafie grac. Pokaz ta cienka granice miedzy :
    potrafie grac a nie potrafie grac.

    Co z tego, ze naucze się jednego pochodu, będę go nagrywac przez 10 godzin
    wrzuce Ci probke i powiesz – o, umie grac.

    nie tedy droga. jakoś w kapelce daje sobie rade, potrafie coś wykombinowac pod
    gitarę i potrafie się zgrac, żeby było wystarczajaco rowno, żeby bas i gitara
    się nie rozbiegaly.

    więcej mi nie trzeba.

    A skoro wg Ciebie nie potrafie grac – to ok. mowie calemu swiatu.

    LUDZIE, NIE POTRAFIE GRAC. hej.

    Juz Ci lepiej?:)

  32. znowu po raz 3ci w tym wątku chciałem napisać coś nie miłego ale się
    powstrzymałem:D kurde robie postępy:P ale trace cierpliwosć..

  33. @healfwer:
    pea : przykro mi, ze przemeczyles tylko jeden kawalek.. a ja tak się staralem.

    Zebrałem się w sobie i przesłuchałem resztę.

    Brzmi paskudnie.

    W jakim grasz zespole ?

  34. qubanez zdajesz sobie czasami sprawę czy może nie ale przyjemność może
    sprawiać uderzenie w pustą E nawet nie wiedząc gdzie to E znajduje się
    tylko czerpanie z tego przyjemnośći a nie prześciganie się w szukaniu cukru
    w cukrze ,dla mnie to co gra healfwera ma więcej serca i pasji niż twoje
    wymiatanie po gryfie ,komentarze w stylu „nie można się udzielać w temacie
    gry ,nie potrafiąc nic zagrać” to przykład zabójczego infantylizmu i
    egoizmu” fakt każdy ma prawo z literą reguaminu do komentowania ale to nie
    oznacza że daje to licencję na zabijanie słowami

    JA TEŻ NIE POTRAFIĘ GRAĆ NA GITARZE BASOWEJ a wydatek ponad 2500zł który
    niedawno poczyniłem na zakup zawodowego GMR-a to największy błąd w moim
    życiu

  35. Podobno mam drewniane ucho, ale w pierwszej próbce nie słyszę nic złego, w
    pozostałych dwóch nie słyszę nic za sprawą tego przesteru 😀

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  36. @healfwer: sluchaj… co uwazasz za : potrafie grac. Pokaz ta cienka granice miedzy : potrafie grac a nie potrafie grac.

    Między potrafieniem grać a nie potrafieniem grać nie ma cienkiej granicy.
    Potrafisz chodzić albo nie. Potrafisz jeździć autem, albo nie. Potrafisz
    pływac, albo toniesz… i tyle. Nie ma tu cienkiej granicy.

    @healfwer: jakoś w kapelce daje sobie rade, potrafie coś wykombinowac pod gitarę i potrafie się zgrac, żeby było wystarczajaco rowno, żeby bas i gitara się nie rozbiegaly.

    Bardzo, ale to bardzo chętnie to usłyszę. Pokaż jakieś nagranka kapelki,
    albo chociaż jej nazwę i jak macie stronę to sam znajdę. Dla mnie to nie
    idzie w parze, że w domu ktoś zagrać trzech dźwięków nie potrafi równo i
    w miarę przyzwoicie, a z zespołem już jest inaczej. Po domu się wywracasz,
    a w mieście chodzisz już normalnie?

    @healfwer: A skoro wg Ciebie nie potrafie grac – to ok. mowie calemu swiatu.
    LUDZIE, NIE POTRAFIE GRAC. hej.

    Juz Ci lepiej?:)

    Skoro to już wiesz to fajnie by było, jak byś nie udzielał początkującym
    lub nawet średnio zaawansowanym basistom rad apropo artykulacji, brzmienia,
    technik grania, i tym podobnych niuansów skoro sam nie masz o nich pojęcia(a
    przynajmniej nie stosujesz ich w praktyce)… Nie chodzi o to, że nie umiesz
    grać, a o to, że nie umiejąc grać starasz się pouczać, uczyć i
    informować jak należy grać innych ludzi.

    ps. jigsaw ma tu rację – skoro sprawia Ci to przyjemność i zadowala Cię to
    jak grasz to super – nic tylko się ciesz z tego 🙂 Ale naprawdę nie ucz
    gotować innych, skoro sam portafisz tylko chińską zupkę zalać wrzątkiem.
    Sam się naucz najpierw cokolwiek, posiedź z tym basem parę minut dziennie,
    zobacz o co chodzi, skumaj dla czego tak a nie inaczej się dzieje gdy zagrasz
    to czy tamto. Włącz metronom i skumaj dlaczego nie grasz równo i czysto i
    spróbuj to naprawić. Posłuchaj jakichś basistów grających na przesterze i
    spróbuj choćby podobny sound ustawić, który nie raniłby uszu. Jak już
    opanujesz podstawy jakiekolwiek (nie mówię tu nawet o teorii tylko takie
    podtstawy które średnio rozgarnięta osoba pojmuje po tygodniu/miesiącu
    nauki basowania) to wtedy dawaj rady innym i wypowiadaj się o tym o czym
    wówczas będziesz wiedział, a nie o tym o czym pojęcia zielonego nie masz.
    Ja jak czegoś nie wiem to po prostu milczę.

    Pzdr. 🙂

  37. qbanez wyszło na to że szufladkujesz ludzi i widzisz czarno/białe a,wyłuż
    nam receptę na „potrafienie grać” czy ja jeśli potrafię skutecznie
    improwizować z muzykami jazzowymi potrafię grać ? a np niekiedy uczę się
    kaałka sex pistolsów godzinę ,no więc wyłóż nam teorię gier

  38. Kurde Qba, zmarnowałeś 10 minut na pisanie tych bzdur, zamiast ćwiczyć
    granie. NIEŁADNIE!

    Dlaczego po prostu nie napiszesz „Heal, nie lubię Cię, a jeszcze bardziej
    Twojej kijowej gry.”?

    Zwróć uwagę na to, że w tym jednym zdaniu streściłem wszystko to co
    próbujesz przekazać powyżej.

    PZDR. 🙂

  39. @qbanez:

    Między potrafieniem grać a nie potrafieniem grać nie ma cienkiej granicy. Potrafisz chodzić albo nie. Potrafisz jeździć autem, albo nie. Potrafisz pływac, albo toniesz… i tyle. Nie ma tu cienkiej granicy.

    Roger Waters nie potrafi grać. Sam się do tego przyznaje.

    W pewnym wywiadzie powiedział, że w życiu nie poświęcił ani chwili na
    doskonalenie techniki gry na basie ( oczywiście poza czasem spędzonym z basem
    na próbach i koncertach ), wybrał bas, bo na czymś grać musiał a to było
    najłatwiejsze. Najchętniej nie grałby na niczym.

    Ponadto nie ma dobrego słuchu muzycznego – jak jeszcze nie było tunerów, to
    bas stroił mu Richard, pod klawisze.

    Na płytach nagrywał głównie David, na koncertach często był drugi
    basista, który grał to, czego Waters nie potrafił.

    Dwa z trzech jego sławnych precli, to składaki z logiem-kalkomanią Fender
    kupionym na ebay 🙂

    Roger Waters nie potrafi też śpiewać, co nie przeszkadzało mu nigdy w
    udzielaniu się wokalnie.

    Nie potrafi też za specjalnie grac na gitarze – poza takim typowo harcerskim
    graniem.

    Ani na klawiszach.

    Nigdy nie przeszkadzało mu to w byciu genialnym muzykiem, kompozytorem i w
    zgarnianiu nagród za najciekawsze linie basowe 😀

    Ostatnio na koncercie przypatrując się grze Najmana powiedziałem do kumpla
    „Jesteśmy cieniasy, gra sto razy lepiej od nas”. Usłyszałem bardzo mądrą
    odpowiedź „Nie lepiej. Gra inaczej”

    Każdego z nas czeka dużo pracy, każdy z nas ma inne cele. Każdy ma tak samo
    dużo do nauczenia

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  40. jigsaw teoria jest taka, że grać umie ten kto potrafi zagrać cololwiek
    równo i czytelnie, choćby to były nawet trzy dźwięki na krzyż. To takie
    minimum. Zresztą pisałem już o tym w w poprzednim poscie. Nie ma w tym
    żadnej ukrytej filozofii. A skoro umiesz zaimprowizować w jazzie, a masz
    problem z zagraniem trzech dźwięków na krzyż(Sex Pistols), to zaczynam się
    bać jak wygląda ta improwizacja.

    @WoWR: Kurde Qba, zmarnowałeś 10 minut na pisanie tych bzdur, zamiast ćwiczyć granie. NIEŁADNIE!
    Dlaczego po prostu nie napiszesz „Heal, nie lubię Cię, a jeszcze bardziej Twojej kijowej gry.”?
    Zwróć uwagę na to, że w tym jednym zdaniu streściłem wszystko to co próbujesz przekazać powyżej.

    Problem w tym, że go lubię 🙂 Tylko nie pasuje mi w nim ta jedna rzecz. Nie
    widzisz, że tym co wypisuję staram się jakoś zmienić czyjeś myślenie?
    Nie krytykuję bezmyślnie i nie uzasadniając tego.

  41. wykuć te słowa brązem „nie lepiej ,gra inaczej” możemy ten syfiasty wątek
    na tym zakończyć chyba

  42. Mazdah – powiedz kumplowi, że ma u mnie browara :D.

    Qba – heh a to dobre, żeby nie było, to swoje myślenie też zmień.

  43. jest granica Qba.

    Umiem chodzic. Ale, ze się czasem przewracam albo stawiam nierowne kroki to nie
    znaczy, ze chodzic nie umiem.

    umiem plywac, ale to, ze raz umiem wolniej albo tylko pieskiem to tez nie
    znaczy, ze nie umiem.

    Umiem jezdzic samochodem, ale np nie potrafie zrobić koperty. To znaczy, ze nie
    umiem?

    mazdah: jak to nieslyszysz? nie dość, ze nierowno, to jeszcze nieczysto.

    jedynym plusem jest, ze niedlugo 😛

  44. Całe szczęście, że nierówno, bo gdyby było równe to trwało by dłużej
    ;D

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  45. @healfwer: jest granica Qba.
    Umiem chodzic. Ale, ze się czasem przewracam albo stawiam nierowne kroki to nie znaczy, ze chodzic nie umiem.
    umiem plywac, ale to, ze raz umiem wolniej albo tylko pieskiem to tez nie znaczy, ze nie umiem.
    Umiem jezdzic samochodem, ale np nie potrafie zrobić koperty. To znaczy, ze nie umiem?

    Umiesz chodzić, ale się że się potykasz czasem to nie znaczy, że nie
    umiesz… Gorzej by było jak byś nie potrafił zrobić dwóch kroków nie
    przewracając się – tak właśnie jest z Twoim graniem.

    Umiesz pływać, ale nie toniesz mimo, że znasz tylko jeden styl. Gorzej jak
    byś tonął po wejściu do wody mimo wszelkich starań – a tak jest z Twoim
    graniem.

    Umiesz jeździć, ale nie umiesz zrobić koperty. Basista który umie grać,
    ale nie potrafi zagrać nic tappingiem to mimo wszystko basista umiejący
    grać. A gdybym jeździł autem tak jak Ty grasz to bym nie ruszył nawet, a co
    dopiero koperta 😉

    Nie ma chyba co ciągnąć tego tematu. Ja już napisałem wszystko co sądzę
    na ten temat.

    Reasumując – widzę jakieś światełko w tunelu po przesłuchaniu tej
    pierwszej próbki, w której po trzech piwkach bym pewnie nie zauważył że
    jest coś nie tak 😉

    Mam nadzieję po prostu, że przemyślisz to co piszę i choćby parę minut
    dziennie poświęcisz na granie z głową i na naukę tegoż. Tak aby rady,
    którymi uraczasz na prawo i lewo innych początkujących basistów miały
    jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości i były wiarygodne i pomocne, a nie
    wyssane z palca. Bo cóż za wartość ma rada usłyszana od kogoś kto nie ma
    pojęcia o czym mówi. Gorzej jak ktoś kto pojęcia nie ma twierdzi mimo to,
    że je ma. Wtedy to już nie ma ratunku raczej.

    Jak to Kazik kiedyś powiedział: „debil nie wie, że jest debil, a mądry to
    wie”…

    Ktoś inny powiedział podobnie, że: „mądrzejszy jest ten kto wie, że jest
    głupi, niż ten kto tej świadomości nie ma”…

    Cytując powyższe nie chcę Cię obrażać ani Ci dosrać, tylko wywołać u
    Ciebie jakąkolwiek refleksję, przebłysk, a może nawet olśnienie. Te
    słowa(głupi, debil) to nie jakikolwiek przytyk osobisty, tylko porównanie
    tych powiedzonek do sytuacji: „samozwańczy basista, który nie potrafi nic
    zagrać próbuje uczyć grać innych”…

    Pozatym powyższym nie mam żadnych buntów do Ciebie Healfwer i totalnie Cię
    lubię za poczucie humoru i za to, że na tematy niebasowe pisujesz bardzo
    mądrze.

    pozdrawiam. 🙂

  46. tak napisałeś ,wyciągnołem cenną lekcję ,będę miał do ciebie awersję
    za twój beton

    ,za ferowanie wyroków ,za infantylność co do mojej imrprowizacji to grałem
    z ludzmi po 40 którzy w tym lata siedzą a pistolsi to taka metafora a trzy
    akordy na krzyż to twoje horyzonty myślowe ,bez urazy

Możliwość komentowania została wyłączona.