Pierwszy

Pierwszy!

Autor podkreśla zmianę silnika strony z md-pro na Drupal z powodu braku rozwoju starego silnika i problemów z jego obciążeniem serwera. Zmiana ta ma przynieść lepszą elastyczność, mniejsze obciążenie serwera oraz dostęp do dużego wsparcia społeczności programistów.

Ponieważ strona z blogami jest tak przeraźliwie pusta, postanowiłem to
zmienić… A ponieważ od dawna nie gram już na basie, mój blog będzie
dotyczył głównie rozterek admina strony, a nie gitarzysty :).

Ostatnie dni były na tyle szalone, że basoofka, a właściwie jej brak,
musiała ustąpić miejsca innym sprawom. Zamęczanie Was moimi problemami nie
prowadzi do niczego dobrego, więc skupmy się na przyszłości.

Basoofka zmieniła całkowicie tzw. engine, czyli silnik, czyli zestaw
skryptów, jakie generują tę stronę. Taka zmiana jest chyba czymś
spowodowana? Oczywiście że tak. Rozwój poprzedniego silnika (md-pro)
stanął w miejscu. Twórcy od roku pracują nad nową wersją md-pro, która
jednak nie zapowiada wielu zmian na lepsze. Jest to skrypt przestarzały i
obciążający serwer.

Przy okazji wyjaśnienie dla niektórych – nie jestem autorem ani obecnego ani
poprzedniego silnika! Korzystam z „gotowców”, które dopasowuję (na ile się
da) tak, aby służyły do obsługi tej strony.

Wracając do nowego skryptu, nazywa się on Drupal, i jego rozwój jest
aktualnie bardzo dynamiczny. Nowe poprawki, moduły, wersje, pojawiają się
niemal codziennie. Dzięki temu mam, jako administrator basoofki, pewien
komfort pracy, oznaczający:

– dostęp do ogromnej społeczności programistów piszących poprawki i nowe
funkcje,

– świadomość że za skryptem stoją nowoczesne metody programowania
(mniejsze obciążenie serwera),

– elastyczność – a więc mogę więcej w nim 'namieszać’

Wszystko to sprawiło, że zdecydowałem się na ten właśnie skrypt. Mam
dzięki temu pewność, że rozwój basoofki nie będzie przez jakiś czas
ograniczany brakiem rozwoju jej silnika. A kiedy już wszystko 'zażre’ jak
powinno, będę miał mniej pracy nad stroną :).

Oby wszystko się udało 😛

Podziel się swoją opinią